Dawał pieniądze na imprezy, mówił o "international level". Leo Beenhakker skończył 75 lat

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski


O klasie PZPN

- Nie wiem czy to będzie odpowiednie słowo... ale nie jestem kawałkiem jakiegoś śmiecia, które wrzuca się do kosza, a potem jak się zorientujesz, że jeszcze do czegoś się przyda, wyciąga się go z powrotem. Normą w takich sytuacjach jest poinformowanie osoby zainteresowanej prosto w twarz, a nie poprzez telewizję. Ta sytuacja bardzo dużo mówi o klasie prezesa Lato i całego zarządu PZPN - mówił Beenhakker na łamach "Przeglądu Sportowego" po zwolnieniu go z posady selekcjonera Biało-Czerwonych (17 września 2009 r.).

Decyzję o zdymisjonowaniu Holendra prezes PZPN Grzegorz Lato ogłosił publicznie zaraz po przegranym meczu el. MŚ 2010 ze Słowenią (wynik 0:3).

Jak oceniasz pracę Leo Beenhakkera (w skali 1-5) na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Twitter/Instagram/"Wprost"/"Przegląd Sportowy"/"Super Express"
Zgłoś błąd
Komentarze (1)