W tym artykule dowiesz się o:
Wielka rewolucja w Legii Warszawa?
Wymiana sztabu szkoleniowego na Łazienkowskiej 3 była, mimo słabej gry mistrza Polski, wielkim zaskoczeniem dla kibiców i dziennikarzy. Romeo Jozak wraz ze swoimi chorwackimi asystentami przejął stery w Legii Warszawa i zapowiedział, że fani będą za kilka lat wdzięczni prezesowi za taki ruch.
Kibice oczekują jednak zwycięstw od zaraz i wywalczenia mistrzostwa Polski. Według dziennikarza "Przeglądu Sportowego" Roberta Błońskiego, nowy trener zamierza to zrobić, przeprowadzając po drodze małą rewolucję w kadrze zespołu.
Według niego Jozak miał dać do zrozumienia, że w drużynie jest zbyt wielu zawodników po 30. roku życia, którzy nie są w stanie dać z siebie tyle co wcześniej. Kto może już wkrótce pożegnać się z Legią?
Arkadiusz Malarz i Radosław Cierzniak
Niepewna jest przyszłość w klubie dwóch bramkarzy - 37-letniego Arkadiusza Malarza i młodszego o trzy lata Radosława Cierzniaka.
ZOBACZ WIDEO Kasper Hamalainen: Nowy trener zmienia stopniowo
Mimo słusznego wieku, ten pierwszy jest pewnym punktem zespołu i regularnie ratuje kolegów przed stratą goli. W Legii wiedzą jednak, że zbliża się czas zakończenia przez niego kariery i klub chce powoli wprowadzać do gry młodszych, choćby Radosława Majeckiego.
Łukasz Broź
Solidny piłkarz, który jednak nigdy nie przeskoczy pewnego poziomu - tak pokrótce można scharakteryzować Łukasza Brozia. Prawy obrońca był swego czasu nawet powoływany do reprezentacji Polski, jednak od roku jest tylko rezerwowym.
Czas 31-latka na Łazienkowskiej powoli dobiega końca i jeśli wierzyć doniesieniom z klubu, obrońca otrzyma wolną rękę na szukanie nowego zespołu.
Tomasz Jodłowiec
Jesienią 2015 roku ówczesny trener Legii, Stanisław Czerczesow, przekonywał, że Tomasz Jodłowiec może być wart i kilkanaście milionów euro. Ostatnie miesiące są jednak dla niego złe.
Jodłowiec stracił niemal cały ubiegły sezon, a także w obecnym nie prezentuje się choćby w połowie tak dobrze jak za kadencji rosyjskiego szkoleniowca. 32-latek może mieć problemy z utrzymaniem się w kadrze na kolejny sezon.
Kasper Hamalainen
Bohater jednego z największych transferów na linii Poznań - Warszawa w historii polskiej piłki. Bożyszcze kibiców Kolejorza zimą 2016 roku trafił do stolicy, jednak do tej pory nie wskoczył na taki poziom, jak w Lechu.
Choć Kasper Hamalainen miewa w Legii dobre, a nawet bardzo dobre momenty (jak choćby w meczach ze swoim byłym klubem), razi jego nierówna forma. 31-latek ma na dodatek jeden z lepszych kontraktów w drużynie.
Na plus Fina można jednak zapisać jego występ w debiucie Romeo Jozaka. Przeciwko Cracovii Hamalainen był najlepszym piłkarzem Legii i może wywalczyć miejsce w podstawowej "11".
Miroslav Radović
Ikona zespołu i człowiek, którego Legii, obok Vadisa Odjidjy-Ofoe, brakuje najbardziej. Serb był w ubiegłym sezonie jednym z liderów drużyny, strzelał gole Realowi Madryt, jednak obecnie nie może pojawiać się na boisku. Wszystko przez kontuzję kolana i operację.
Choć zdecydowana większość kibiców nie wyobraża sobie Legii bez Miroslava Radovicia, jego wiek (33 lata) każe przypuszczać, że rola Serba wraz z kolejnymi miesiącami może słabnąć. Zwłaszcza, że nowy trener nie widział go jeszcze na murawie.
Dla zawodnika decydująca może być zimowa przerwa. Jeśli wówczas nie przekona do siebie Romeo Jozaka, po zakończeniu sezonu po raz kolejny może pożegnać się z Legią.