Dostawcy rozrywki. Najlepsi I-ligowcy 31. kolejki według portalu WP SportoweFakty

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Aż cztery kluby strzeliły po trzy gole w 31. kolejce na zapleczu Lotto Ekstraklasy. W najlepszej jedenastce więcej jest piłkarzy z ostatniego zespołu w tabeli niż z tych zajmujących miejsca premiowane awansem.

1
/ 11

Piłkarzom ofensywnym Olimpii nie udało się pójść za ciosem po zdobyciu czterech goli w poprzednim meczu na własnym stadionie. Biało-zieloni tylko zremisowali bezbramkowo z Puszczą Niepołomice, a i tego punktu nie byłoby bez serii interwencji Wojciecha Małeckiego. W kilku sytuacjach były bramkarz Kotwicy Kołobrzeg zachował się świetnie.

* - liczba nominacji do "11" kolejki

2
/ 11

Karol Mondek (Raków Częstochowa, 2)

Piłkarze Rakowa spisali się wybornie po obu stronach boiska i ograli 3:0 dotychczas niepokonany w rundzie wiosennej na własnym stadionie GKS Tychy. Ofensywnie grający Karol Mondek strzelił drugiego gola i grał pewnie w obronie.

3
/ 11

Bartłomiej Kulejewski (Ruch Chorzów, 1)

Niebiescy tracą najwięcej goli w lidze, więc to, że zachowali czyste konto w meczu z GKS-em Katowice było zaskoczeniem. Zwłaszcza, że obronę tworzyli sami młodzi piłkarze. Na przykład urodzony w 2000 roku Kulejewski, który stanowił zaporę nie do przejścia dla gości.

4
/ 11

Trójkolorowi ponownie zachowali czyste konto w meczu na wyjeździe. Zagłębie pokonało 2:0 Stomil Olsztyn i przesunęło się na miejsce premiowane awansem. Mateusz Cichocki pracował wytrwale, żeby drużyna z Warmii nie stwarzała sytuacji podbramkowych i nie zagrażała Matko Perdijiciowi.

5
/ 11

Dotychczas najlepszy występ w barwach Rakowa. Dariusz Formella strzelił pierwszego gola w wygranym 3:0 pojedynku z GKS-em Tychy, a przy następnych dwóch asystował. Dotychczas najlepsza defensywa rundy wiosennej nie miała pojęcia, jak zatrzymać piłkarza wypożyczonego z Lecha Poznań.

6
/ 11

Autor jedynego gola w derbach Górnego Śląska. Ostatnia drużyna w tabeli pokonała dzięki niemu kandydata do awansu GKS Katowice. Urbańczyk ma dopiero 23 lata, ale obok wielu kompanów z zespołu mógł się czuć jak weteran. Pomocnik porządkował działania Niebieskich.

7
/ 11

Niecodzienne widowisko stworzyli piłkarze Chrobrego Głogów i Stali Mielec. Padło w nim osiem goli, a autorem trzech był Bartosz Nowak. Ostatnio pomocnik jest w wysokiej formie, ale tak efektywnie jak na Dolnym Śląsku jeszcze w tym sezonie się nie zaprezentował. Od niedzieli jest najwyżej w klasyfikacji strzelców spośród mielczan.

8
/ 11

Jakub Habusta (Odra Opole, 1)

Opolanie odetchnęli. Wygrana 2:1 na stadionie Podbeskidzia Bielsko-Biała była ich pierwszą od 19 listopada. Zapewnił ją Odrze dwoma golami Jakub Habusta. Czech rozmontował defensywę Górali między 53. a 59. minutą. Później pomógł drużynie utrzymać prowadzenie.

9
/ 11

Nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w walce o koronę króla strzelców. Szymon Lewicki zdobył gola w wygranym 2:0 spotkaniu ze Stomilem Olsztyn. Do najlepszego w rankingu Mateusza Machaja wicelider klasyfikacji traci trzy trafienia. Na koncie ma 13 goli.

10
/ 11

Trzeci w klasyfikacji strzelców, za Machajem i Lewickim, jest Patryk Klimala. Napastnik Wigier Suwałki ponownie nastawił celownik i w konfrontacji z Drutex-Bytovią popisał się już czwartym w sezonie dubletem. Dzięki strzałom młodego piłkarza drużyna Artura Skowronka zwyciężyła 2:1 i pozostała kandydatem do awansu.

11
/ 11

Pogoń pokonała po raz drugi w sezonie Chojniczankę. To co udało się na wyjeździe, wyszło siedlczanom również na własnym stadionie, gdzie dotychczas mieli koszmarne statystyki. Nie do przecenienia w tym meczu był doświadczenie Paluchowskiego, który potrzebował zaledwie 23 minut na zdobycie hat-tricka i doprowadzenie do rezultatu 3:2.

ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #23. Włosi chcieli szybkiego powrotu Milika. "Dlaczego tak wolno?"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)