W tym artykule dowiesz się o:
W derbach z Druteksem-Bytovią bramkarz trzeciego zespołu ligi zachował czyste konto po raz 17. w sezonie. Radosław Janukiewicz zatrzymał piłkę po strzałach Kamila Adamka, Janusza Surdykowskiego oraz Michała Rzuchowskiego. We własnym polu karnym zachowywał się bezbłędnie.
* - liczba nominacji do "11" kolejki
Mateusz Spychała (Wigry Suwałki, 1)
Od początku wygranego 6:0 meczu z Ruchem Chorzów robił dużo zamieszania na prawym skrzydle. Wykonał dośrodkowanie przed golem samobójczym Bartłomieja Kulejewskiego. Także w pierwszej połowie oddał strzał z dystansu nieznacznie obok słupka. Wykorzystał swoją trzecią sytuację podbramkową i trafił do siatki po przerwie.
W ostatnich meczach sezonu dostał od trenera Tomasza Tułacza szansę pokazania się w podstawowym składzie. Bramka tego zawodnika pozwoliła beniaminkowi zremisować 1:1 z liderem Miedzią Legnica.
Lider defensywy pomógł drużynie zachować czyste konto w wygranym 1:0 spotkaniu z Górnikiem Łęczna. Być może interwencja Klemenza przesądziła o spadku zespołu z Lubelszczyzny, ponieważ wybił piłkę z opuszczonej przez golkipera bramki po uderzeniu Jurija Wereszczaka.
Tyszanie potwierdzili na stadionie pewnego awansu Zagłębia Sosnowiec, że w rundzie wiosennej nie mieli sobie równych. Defensor otworzył wynik w wygranym 2:0 spotkaniu strzałem z półdystansu. Dobrze wykonał również swoją pracę na własnej połowie.
W ostatniej kolejce Stomil zapewnił sobie bezpośrednie utrzymanie. Drużyna Kamila Kieresia wyprzedziła Pogoń Siedlce dzięki wygranej 1:0 na stadionie Chrobrego Głogów. Złotego gola zdobył Marcin Stromecki, który dobił piłkę do bramki po strzale Wołodymyra Tanczyka.
Rafał Niziołek (Odra Opole, 2)
Zwycięstwo 1:0 z Olimpią Grudziądz było pierwszym opolan pod wodzą trenera Mariusza Rumaka. Odra miała sporo sytuacji podbramkowych. Wykorzystała jedną, a konkretnie zrobił to Rafał Niziołek, który ponadto kierował działaniami zespołu w środku pola.
Doświadczony pomocnik kierował akcjami bielszczan w efektownie wygranym 4:0 pojedynku ze Stalą Mielec. Wykonał ostatnie podanie przed golami Pawła Moskwika i Pawła Tomczyka. Kilkakrotnie zrobił przewagę na połowie przeciwnika.
Tak skuteczny jak w starciu ze Stalą Mielec nie był w żadnym wcześniejszym w sezonie. W pierwszej połowie zdobył dwa gole i prowadził Górali do wysokiego zwycięstwa. Drużyna z Podkarpacia nie miała sposobu na upilnowanie uciekającego jej Moskwika.
Przed derbami z Druteksem-Bytovią strzelił w tym roku zaledwie gola. W pojedynku z regionalnym przeciwnikiem zrobił to dwukrotnie. Trochę podreperował indywidualne statystyki i pomógł drużynie zakończyć sezon wysokim zwycięstwem 4:0. Na połowie bytowian był kluczowym zawodnikiem.
Najlepszy strzelec Podbeskidzia podsumował sezon dubletem w meczu ze Stalą Mielec. Zakończył rozgrywki z 11 trafieniami na koncie i już wiadomo, że rozpocznie okres przygotowań z Lechem Poznań. Właśnie on dobił przeciwnika z Podkarpacia w 59. minucie.
ZOBACZ WIDEO Tak Nawałka ogłosił swoje decyzje kadrowiczom. Kulisy ze zgrupowania reprezentacji