Wisła Kraków znów pokazała siłę! Oto najlepsi piłkarze 8. kolejki Lotto Ekstraklasy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Rozpędzona Wisła Kraków wskoczyła na fotel lidera Lotto Ekstraklasy. Po zwycięstwie 5:2 z Lechią Gdańsk podopieczni Macieja Stolarczyka ponownie zawładnęli jedenastką kolejki.

1
/ 11

Korona Kielce przeważała w drugiej połowie zremisowanego 1:1 meczu z Pogonią Szczecin. Dzięki interwencjom Łukasza Załuski drużyna z Pomorza Zachodniego nie przegrała po raz piąty w sezonie. Bramkarz jest w wysokiej formie od kilku kolejek. W pojedynku ze złocisto-krwistymi zatrzymał piłkę po czterech groźnych strzałach, wygrał w sytuacji sam na sam z Elią Soriano.

* - liczba nominacji do "11" kolejki

2
/ 11

Bardzo solidny występ obrońcy Legii Warszawa w szlagierowym spotkaniu z Lechem Poznań, które to drużyna ze stolicy wygrała 1:0. Pozyskany niedawno przez Legię Stolarski dobrze zaprezentował się na boku defensywy, a do tego dołożył jeszcze akcenty w ofensywie.

3
/ 11

Stoper pokazał piłkarzom ofensywnym Korony Kielce jak sforsować defensywę Pogoni Szczecin. W drugiej połowie wbiegł w pole karne przeciwnika przy okazji rzutu rożnego, uciekł obrońcom i ustalił wynik na 1:1. To było pierwsze trafienie Senegalczyka w tym sezonie Lotto Ekstraklasy. Po przeciwnej stronie boiska Pogoń miała bardzo mało do powiedzenia. Diaw i spółka trzymali szczecinian w bezpiecznej odległości od własnej bramki.

4
/ 11

Mecz Wisły Płock z Miedzią Legnica zakończył się remisem 2:2, ale jednak postanowiliśmy wyróżnić obrońcę gospodarzy, Alana Urygę. To on strzelił pierwszego gola dla swojego zespołu, gdy świetnie wyszedł do strzału po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Jego postawa w defensywie także była zadowalająca. W samej końcówce meczu blisko był zdobycia drugiego gola.

5
/ 11

Pierwszy z piłkarzy Wisły Kraków, który po ostatniej kolejce trafił do naszej jedenastki. Zawodnik, który niedawno zadebiutował w reprezentacji Polski, w spotkaniu z Lechią Gdańsk znów pokazał się z bardzo dobrej strony. Wisła ten mecz wygrała 5:2, a Pietrzak miał spory udział w dorobku bramkowym Białej Gwiazdy. Dwie asysty bocznego obrońcy muszą robić wrażenie.

6
/ 11

Rafał Boguski (Wisła Kraków, 1) Kolejny z piłkarzy Wisły, który zasłużył na słowa pochwały. Mógł mieć asystę przy golu strzelonym przez Ondraska, ale arbiter tej bramki nie uznał, bo piłka wcześniej wyleciała poza linię boiska. Decydujące podanie zanotował już jednak w 75. minucie, gdy dograł piłkę do Kamila Wojtkowskiego, który pokonał bramkarza Lechii. W końcówce meczu sam strzelił już gola na 5:2.

7
/ 11

Dawid Kort rozgrywa znakomity sezon w Wiśle Kraków, gdzie pokazuje pełnię swoich możliwości. Bierze na siebie ciężar gry, rozgrywa piłkę, szuka podaniami kolegów z zespołu, a także sam okazji na pokonanie bramkarza rywala. I w meczu z Lechią Gdańsk ta sztuka mu się udała i to po uderzeniu głową. Ten gol podsumował jego dobry występ w spotkaniu z Lechią Gdańsk.

8
/ 11

Kluczowy piłkarz KGHM Zagłębia Lubin w derbowym meczu ze Śląskiem Wrocław. Zawodnik, który rozstrzygnął losy tego spotkania. Jego dorobek indywidualny po tym meczu mówi sam za siebie. Najpierw gol bezpośrednio z rzutu rożnego, później asysta przy bramce Filipa Jagiełły. Do tego jeszcze uderzenie z dystansu w poprzeczkę i spory udział przy golach na 3:0 oraz 4:0. Miedziowi ze Śląskiem zwyciężyli 4:0.

9
/ 11

Ponadprzeciętnie aktywny w wygranym 3:1 meczu z Cracovią. Asystował w nim przy dwóch golach. Najpierw dośrodkował z rzutu rożnego na głowę Bartosza Kwietnia, a następnie obsłużył dograniem Cilliana Sheridana. Nieustannie nękał przyjezdnych swoimi rajdami na lewym skrzydle.

10
/ 11

Fin rozpoczynał sezon na ławce rezerwowych Miedzi Legnica. Do podstawowego składu wskoczył na dobre trzy kolejki temu i od tego czasu beniaminek zapunktował we wszystkich spotkaniach. Forsell zdobył w każdym minimum gola. Ostatnio była gwiazda zaplecza Lotto Ekstraklasy pokonała bramkarza Wisły Płock w zremisowanym 2:2 meczu. Bardzo przydał się drużynie w ofensywie.

11
/ 11

Przed wygranym 3:1 meczem z Cracovią napastnik Jagiellonii Białystok nie strzelił jeszcze gola w tym sezonie Lotto Ekstraklasy. Do siatki Pasów trafił z kolei dwukrotnie. Pierwszą bramkę zdobył po dośrodkowaniu Guilherme Sityi z rzutu rożnego, a drugą po akcji z udziałem Przemysława Frankowskiego i Arvydasa Novikovasa. Irlandczyk był bardzo groźny dla podopiecznych Michała Probierza również w innych sytuacjach.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)