Pięciu piłkarzy, z których Jerzy Brzęczek korzysta najczęściej

Kadencja Adama Nawałki

Zanim przejdziemy do piłkarzy, którzy grają najczęściej u Jerzego Brzęczka, szybki rzut oka na zawodników za kadencji Adama Nawałki. Jeśli wziąć pod uwagę liczbę minut to najwięcej u poprzedniego selekcjonera grał Grzegorz Krychowiak - 3358 (na 4560 minut, w tym dwie dogrywki na Euro 2016). Jednak gdy spojrzymy na ogólną liczbę meczów to nr 1 był Robert Lewandowski (40 spotkań na 50 możliwych). W piątce zawodników, którzy grali najwięcej u Nawałki byli jeszcze: Kamil Glik (3287 minut), Kamil Grosicki (2907) i Arkadiusz Milik (2625).

Robert Lewandowski: 360 minut (4 mecze)

Pierwszą piątkę u obecnego selekcjonera otwiera Robert Lewandowski. Kapitana naszej reprezentacji zabrakło w dwóch spotkaniach. Najpierw nie pojawił się na boisku we Wrocławiu, kiedy Biało-Czerwoni towarzysko grali z Irlandią. Gdyby Lewandowski wystąpił w tym meczu to byłby on setnym w biało-czerwonej koszulce. 30-latek wolał jednak swój jubileusz mieć w meczu o punkty. I dlatego kilka tygodni później w Chorzowie z Portugalią wystąpił po raz setny. Drugie spotkanie, które Lewandowski opuścił, to ostatni mecz Ligi Narodów z Portugalią na wyjeździe. Problemy zdrowotne wykluczyły go z tego pojedynku. Jeśli Jerzy Brzęczek korzysta z Lewandowskiego to zawsze od pierwszej do ostatniej minuty.

Piotr Zieliński: 405 minut (5 meczów)

405 minut u Jerzego Brzęczka ma Piotr Zieliński. Na nim selekcjoner chciałby oprzeć grę ofensywną Biało-Czerwonych, ale pomocnik Napoli nie potrafi ustabilizować formy. Często jego genialne zagrania są przeplatane kiepskimi. W pięciu meczach strzelił bramkę (przeciwko Włochom), ale do swojego dorobku nie dołożył żadnej asysty.

Bartosz Bereszyński: 405 minut (5 meczów)

Po rezygnacji Łukasza Piszczka z reprezentacji Polski Bereszyński został podstawowym prawym defensorem. Jednak wobec ostatnich problemów kadrowych Jerzy Brzęczek był zmuszony przestawić go na lewą stronę. Tak zagrał z Czechami oraz Portugalią. Jedno jest pewne: Bereszyński jest jednym z kluczowych zawodników u nowego selekcjonera. Nie wystąpił tylko w towarzyskim starciu z Irlandczykami.

Grzegorz Krychowiak: 433 minuty (5 meczów)

Drugie miejsce pod względem liczby rozegranych minut przypadło Krychowiakowi. Jego zabrakło z kolei w meczu z Włochami, kiedy miał problemy zdrowotne. Nawet w spotkaniach towarzyskich Jerzy Brzęczek widzi go na boisku i z Czechami oraz Irlandczykami pojawiał się od pierwszej minuty. Pewny plac gry ma również w swoim klubie w Lokomotiwie Moskwa. Brzęczek liczy, że po solidnie przepracowanej zimie Krychowiak wróci do swojej najwyższej formy.

Jan Bednarek: 479 minut (6 meczów)

Smutne jest to, że w reprezentacji w 3 miesiące zgromadził więcej minut niż przez cały poprzedni sezon w Premier League. Zresztą, w obecnym jest również bardzo źle (tylko 80 minut). Mimo to jest fundamentalną postacią w zespole Jerzego Brzęczka. Z Kamilem Glikiem tworzy parę stoperów. Tylko z Irlandią nie wystąpił od pierwszej minuty, ale i tak Brzęczek dał mu zagrać ostatnie dwa kwadranse.