Euro 2020. Koronawirus depcze marzenia. Dla tych piłkarzy przełożenie mistrzostw to wyrok
Dla wielu doświadczonych piłkarzy Euro 2020 miało być zwieńczeniem reprezentacyjnej kariery. Przełożenie mistrzostw na 2021 rok oznacza, że ci weterani będą mogli zapomnieć o pożegnaniu w blasku jupiterów. Czyje marzenia zdeptał koronawirus?
Polskiej piłki nie stać byłoby na rezygnację z będącego w formie fizycznej i sportowej "Kuby". Owszem, nie pojechałby na turniej w roli gracza pierwszej "11", ale jako wartościowy zmiennik i mocna osobowość w szatni. Ile znaczy dla tej drużyny, wie już każdy, kto śledzi serial PZPN "Niekochani".
Przedłużenie kariery o każdy kolejny miesiąc wymaga jednak od 35-latka mnóstwo poświęceń i wyrzeczeń. Do Euro 2020 mógłby jeszcze dotrwać w odpowiedniej dyspozycji. Za rok nękany urazami Błaszczykowski może wziąć udział w turnieju raczej jako członek sztabu, wsparcie dla selekcjonera - jak Tomasz Frankowski w Euro 2012.
To wielka szkoda, bo Błaszczykowski, jeden z najlepszych polskich piłkarzy w historii, nie ma szczęścia do wielkich turniejów. Z udziału w MŚ 2006 i Euro 2008 wykluczyły go kontuzje. Po Euro 2012 udzielił niefortunnej wypowiedzi o biletach, którą wypomina mu się do dziś.
Z Euro 2016 odpadliśmy w ćwierćfinale po jego rzucie karnym i mało kto pamięta, że doszliśmy do tej fazy głównie dzięki niemu. A z MŚ 2018 został zapamiętany przez upokorzenie, jakie zafundował mu Adam Nawałka w końcówce meczu z Japonią. Błaszczykowski nie zasłużył na to, by nie doczekać się ostatniego występu na turnieju rangi mistrzowskiej, a wszystko wskazuje na to, że tak właśnie będzie.
-
Thom Zgłoś komentarz
-
Tomasz Urbański Zgłoś komentarz"czyli najlepszej drużyny PKO Ekstraklasy po zimowej przerwie" Autor chyba trochę odjechał
-
Tomasz Urbański Zgłoś komentarzWisła Kraków najlepszą drużyną po zimowych rozgrywkach w ekstraklasie!!!! Coś przeoczyłem???
-
Paweł Kaźmierzewski Zgłoś komentarzStraszne.....
-
Robert0791 Zgłoś komentarzWzruszylem sie do lez :)!