Młodzi liderzy w klasyku. Oto najlepsi piłkarze 34. kolejki w PKO Ekstraklasie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W hicie kolejki, meczu Lecha Poznań z Legią Warszawa, z bardzo dobrej strony pokazali się młodzi piłkarze Kolejorza. Tych zawodników nie mogło zabraknąć w naszej jedenastce kolejki. Swoich przedstawicieli ma w niej jeszcze kilka innych klubów.

1
/ 11

Bardzo pewny występ bramkarza Wisły Płock w meczu z Górnikiem Zabrze. Jego drużyna tę potyczkę wygrała 1:0 i to też spora zasługa Kamińskiego. Od początku był skuteczny w swoich interwencjach. Dobrze wychodził do dośrodkowań oraz był solidny w obronie uderzeń na bramkę. Bardzo pewny punkt Wisły Płock.

* - liczba nominacji do "11" kolejki

2
/ 11

Themistoklis Tzimopoulos (Korona Kielce, 1) Doświadczony obrońca ustalił na 1:1 wynik meczu z Arką Gdynia. Po wrzutce Petteriego Forsella z rzutu wolnego piłka została jeszcze dwukrotnie podbita głową zanim Themistoklis Tzimopoulos wpakował ją z bliska do siatki. Wiele to trafienie nie dało, ale przynajmniej Korona Kielce spadła z PKO Ekstraklasy nie po porażce, a po remisie.

3
/ 11

Lubinianie w spotkaniu wyjazdowym pokonali dobrze dysponowany Raków Częstochowa (2:1). Ważnym ogniwem drużyny z Lubina był Lubomir Guldan. Obrońca nie tylko dobrze wywiązał się ze swoich zadań w defensywie, ale i strzelił gola.

4
/ 11

Cracovia wciąż jest w grze o wysokie miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy. "Pasy" odniosły ważne zwycięstwo ogrywając Lechię Gdańsk na jej terenie 3:0. Mecz na zero z tyłu to zawsze pochwała dla bloku defensywnego, którego przedstawicielem jest Michal Siplak. Ten piłkarz dodatkowo strzelił również gola.

5
/ 11

Ponownie zrobił dużo pozytywnego zamieszania na skrzydle. W wygranym 2:1 meczu z Legią Warszawa był widoczny i niebezpieczny. Strzelił jednego z goli dla Kolejorza po eleganckiej akcji. Opanował piłkę w pobliżu narożnika pola karnego, utrzymał defensora na dystansu i ominął technicznym strzałem z kilkunastu metrów Wojciecha Muzyka. Po podaniu Jakuba Kamińskiego szansę na poprawienie wyniku miał również Dani Ramirez.

6
/ 11

Jagiellonia przeprowadziła długi, ale skuteczny pościg w meczu z Pogonią Szczecin. Zredukowała w nim dwubramkową przewagę przeciwnika i zremisowała 2:2. Pierwszego gola wbił szczecinianom Tomas Prikryl, który po podaniu z głębi pola, przytomnie wymanewrował Dantego Stipicę i uderzył z ostrego kąta. Również przed przerwą starał się pokonać Chorwata, ale jego soczysty strzał został poskromiony.

7
/ 11

Pomocnik pokazał się z bardzo dobrej strony w spotkaniu z Górnikiem Zabrze. W środku pomocy radził sobie przyzwoicie, ale przede wszystkim dał zwycięstwo swojej drużynie. To on bowiem strzelił jedynego gola w tym meczu, a była to bramka przepiękna - uderzenie z dystansu w samo okienko.

8
/ 11

Lech nie pozwolił Legii Warszawa przypieczętować zdobycia mistrzostwa Polski na jego stadionie. Kolejorz zwyciężył 2:1 z liderem PKO Ekstraklasy. Kamil Jóźwiak strzelił dość szczęśliwego gola, ale kluczowe było znalezienie się w odpowiednim miejscu we właściwym czasie. Najważniejsze liczby skrzydłowego w tym sezonie to siedem bramek oraz cztery asysty.

9
/ 11

Piotr Parzyszek (Piast Gliwice, 3) Najskuteczniejszy piłkarz Piasta strzelił decydującego gola w wygranym 1:0 meczu ze Śląskiem Wrocław. Znacznie przybliżył nim zespół Waldemara Fornalika do awansu do europejskich pucharów. Wykorzystał od razu pierwszą swoją sytuację podbramkową po okresie nawałnicy zespołu z Dolnego Śląska. Przymierzył głową w narożnik bramki po dośrodkowaniu Martina Konczkowskiego.

10
/ 11

Ostatnio jest w bardzo dobrej formie i potwierdził to w kolejnym spotkaniu. Napastnik Cracovii w meczu z Lechią Gdańsk był aktywny i szukał okazji na to, jak zaskoczyć bramkarza gdańszczan. Ta sztuka udała mu się raz. W całym meczu Cracovia zwyciężyła 3:0.

11
/ 11

Piłkarz meczu, w którym ŁKS rywalizował z Wisłą Kraków. To on niemal w pojedynkę rozstrzygnął to spotkanie. Silny, solidny - zagrał tak, jak wymaga się od napastnika. Strzelił w tej potyczce dwa gole. Najpierw z zimną krwią wykończył sytuację sam na sam z bramkarzem, a następnie wykorzystał rzut karny. Wisła zwyciężyła 2:1.

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Ekspert ocenia zachowanie kibiców na trybunach. "Nie chcę nikogo bronić, ale ryzyko zarażenia jest minimalne"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)