W tym artykule dowiesz się o:
Paweł Lenarcik (GKS Bełchatów, 1*)
Już przed wyjazdowym spotkaniem z Sandecją Nowy Sącz był na pierwszym miejscu pod względem liczby obronionych strzałów na zapleczu PKO Ekstraklasy. W województwie małopolskim również miał co robić między słupkami i interweniował z wyczuciem. Powstrzymał pięć strzałów celnych, w tym groźne uderzenie Michała Walskiego. GKS Bełchatów zremisował bezbramkowo, a Paweł Lenarcik zachował czyste konto po raz czwarty w sezonie.
* - liczba nominacji do "11" kolejki
Puszcza sprawnie zareagowała na gola straconego po strzale Joana Romana i doprowadziła do remisu 1:1 w pojedynku z Miedzią Legnica. Michał Czarny w swoim stylu wbiegł w pole karne przeciwnika przy okazji rzutu rożnego i wykorzystał dośrodkowanie. Puszcza utrzymała korzystny dla siebie remis na terenie przeciwnika.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ekspert krytycznie o zamknięciu stadionów. "Takie gwałtowne restrykcje są przesadą"
Pomarańczowi nie mieli prostego zadania w meczu z GKS-em 1962 Jastrzębie, mimo to odnieśli zwycięstwo 2:0. Trafienia Artema Putiwcewa to ostatnio stały punkt programu w meczach podopiecznych Mariusza Lewandowskiego. Oddał już cztery uderzenia do bramki i skuteczniejszy od niego w zespole jest wyłącznie Roman Gergel. Inni piłkarze ofensywni mogą pozazdrościć dorobku środkowemu defensorowi.
Pewny punkt defensywy Widzewa Łódź, która w bezbramkowym meczu z Górnikiem Łęczna nie pozwalała na łatwe kreowanie sytuacji strzeleckich ani Pawłowi Wojciechowskiemu, ani Bartoszowi Śpiączce. Drużyna Enkeleida Dobiego zaprezentowała się na Lubelszczyźnie lepiej w obronie niż w ataku.
Sytuacja Stomilu w pojedynku z Arką Gdynią wydawała się być krytyczna. Przed przerwą stracił gola oraz zawodnika. Po powrocie z szatni Wiktor Biedrzycki zdołał na przekór problemom doprowadzić do remisu 1:1, a później tak pokierował działaniami obronnymi gospodarzy, że nie pozwolili na rozstrzygnięcie starcia kandydatowi do awansu.
Najlepszy piłkarz rankingu strzelców oraz klasyfikacji kanadyjskiej co kolejkę poprawia swoje statystyki. Roman Gergel strzelił już siedem goli, a przy jednym asystował. W wygranym 2:0 pojedynku z GKS-em 1962 Jastrzębie wykorzystał rzut karny i pomógł Bruk-Betowi Termalice Nieciecza powrócić na miejsce premiowane awansem.
GKS lubi od czasu do czasu urządzić sobie ostre strzelanie. Tym razem padło na Chrobrego Głogów, którego drużyna z województwa śląskiego pokonała 4:0. Łukasz Grzeszczyk poprowadził Trójkolorowych do tego efektownego zwycięstwa. Z drugiej linii rozdawał wypieszczone podania i strzelił gola.
Oskar Paprzycki (GKS Tychy, 1)
GKS Tychy zagrał najbardziej kompletny mecz w 9. kolejce. Konsekwentnie bronił, skutecznie atakował, zwyciężył 4:0 z Chrobrym Głogów. Zadania po obu stronach boiska wykonywał Oskar Paprzycki. Był mózgiem oraz sercem całej operacji.
Odra zremisowała 1:1 z Radomiakiem i było to pewne rozczarowanie dla trzeciego zespołu ligi. Ozdobą konfrontacji był strzał z rzutu wolnego Sebastiana Boneckiego, dzięki któremu drużyna prowadzona przez Dietmara Brehmera miała przewagę. W PKO Ekstraklasie piłkarze jeszcze nie przymierzyli z rzutu wolnego do siatki, a w Fortuna I lidze takie trafienia można oglądać.
Nie tylko Stomil zapunktował w osłabieniu. Radomiak doprowadził do remisu 1:1 w meczu z Odrą Opole w dziesięciu. Na 20 minut przed końcem podstawowego czasu trener Dariusz Banasik wprowadził z ławki rezerwowych Karola Podlińskiego, a wejście tego zawodnika było bardzo energiczne. To on wywalczył rzut karny, z którego strzelił gola Leandro.
Szymon Lewicki (GKS Tychy, 1)
Były król strzelców ligi przypomniał o sobie dubletem w efektownie wygranym 4:0 meczu z Chrobrym Głogów. Szymon Lewicki dopiero po raz pierwszy w rozgrywkach wystąpił od początku w zespole Artura Derbina. Nie minęło nawet pół godziny i dwukrotnie pokonał Kacpra Bieszczada. Po tych uderzeniach tyszanom grało się łatwiej.