Relacja na żywo
Z mojej strony to wszystko. Dziękuję za uwagę i zapraszam do relacji LIVE z meczu Czarnogóra - Polska, którą możecie śledzić TUTAJ. Panowie, czekaliśmy na was od kilku miesięcy. Ogień!
I jeszcze ostatni rzut oka na tabelę naszej grupy. Odskoczymy rywalom?
Jacek Stańczyk dziś przejrzał dla was lokalną prasę. Jako, że do meczu jeszcze kilka minut sprawdźcie, co piszą Czarnogórcy.
Artura Boruca dziś w kadrze nie ma, ale w sercach kibiców wciąż jest dla niego miejsce.
Adam Nawałka przed meczem mówi "Polsatowi Sport" w swoim stylu: - Praca na zgrupowaniu została wykonana dobrze. Teraz wszystko zweryfikuje boisko. Najważniejsza jest dla nas realizacja założeń, które zawodnicy mają do wykonania.
Na boisku trwa rozgrzewka. A my odliczamy już minuty.
Co może nam dać dzisiejsze zwycięstwo? Jakie scenariusze wiążą się z innymi wynikami? Wszystko TUTAJ przeanalizował dla was nieoceniony Dawid Góra.
Nasi ludzie potwierdzają: żadnego piekła w Podgoricy nie ma.
Armenia w pierwszym meczu naszej grupy wygrała z Kazachstanem 2:0. Gole strzelili Henrich Mchitarjan i Aras Oezbiliz. Ormianie mają w tym momencie tyle samo punktów do Duńczycy i tracą oczko do Czarnogórców.
Adam Małecki nadaje już z trybuny prasowej.
A to skład naszych rywali:
Bozović - Sofranac, Vukcević, Vesović, Mugosa, Beciraj, Savić, Kojasević, Scekić, Stojković, Marusić.
Co o tym myślicie?
Do meczu godzina. Z trybun obejrzą go Damian Dąbrowski oraz Paweł Wszołek, dla których zabrakło miejsca w "osiemnastce".
A gdzieś na bocznym torze, w cieniu emocji czarnogórsko-polskich, Ormianie wbili już dwie bramki Kazachom. Nasza relacja LIVE tutaj!
Najważniejsze informacje:
- Łukasz Fabiański, a nie Wojciech Szczęsny. Selekcjoner przy obsadzie bramki jest konsekwentny,
- W Podgoricy gramy pięcioma pomocnikami. Do podstawowego składu pod nieobecność Krychowiaka wskakuje Krzysztof Mączyński,
- Arkadiusz Milik dziś zaczyna na ławce. To może być nasz joker. Albo as z rękawa.
Łukasz Fabiański - Łukasz Piszczek, Kamil Glik, Michał Pazdan, Artur Jędrzejczyk - Jakub Błaszczykowski, Karol Linetty, Krzysztof Mączyński, Piotr Zieliński, Kamil Grosicki - Robert Lewandowski.
Ktoś jest zaskoczony?
Polacy są już na stadionie w Podgoricy. Piłkarze. Podopieczni Adama Nawałki spokojnie przechadzają się po murawie, dyskutują. Jest luz. Oby nie zabrakło go także podczas meczu.
Wieść gminna niesie, że Polacy dziś zagrają z pięcioma pomocnikami. Środek pola stworzą Krzysztof Mączyński, Karol Linetty oraz Piotr Zieliński. Na ławce mecz rozpocznie za to Arkadiusz Milik. Jedynym napastnikiem będzie Robert Lewandowski. Podoba wam się takie rozwiązanie?
Arek Błaszczyk pochodził trochę po centrum miasta i pisze, że w Podgoricy jest nerwowo.
Nasza ankieta pokazuje, że wiara w narodzie silna jest. 86% z was stawia na wygraną Biało-Czerwonych.
Tomasz Hajto o warunkach panujących na obiekcie w Podgoricy wypowiada się - delikatnie mówiąc - negatywnie.
"Naszych" na stadionie w Podgoricy jest coraz więcej!
Piotr Zieliński wierzy, że godnie zastąpi Grzegorza Krychowiaka. Co o tym sądzicie?
Nasz korespondent Jacek Stańczyk donosi, że w Podgoricy doszło do małej "zadymy". W stronę Polaków poleciała butelka. Ci ruszyli na oponentów; zerwała się też policja, która zaczęła rozdzielać zwaśnione grupy.
Słońce chyli się powoli ku zachodowi, a polscy kibice zmierzają już na stadion. Mają mocną obstawę.
Przypominamy tabelę "polskiej grupy". Wniosek jest jasny - jeśli wygramy, rywale do pierwszego miejsca będą mieli już bardzo, bardzo daleko. A punkty zgubią dziś też przecież Duńczycy lub Rumuni.
Po południu "na mieście" było spokojnie.
No to czas na najważniejsze pytanie dnia:
Czarnogórcy skład Polaków widzą dziś tak:
Rozszyfrujecie wszystkie nazwiska?
Jeżeli czas do meczu wam się dłuży, to pierwszego gola mamy już w Azerbejdżanie. Prowadzenie Niemcom dał Andre Schuerrle.
Rzecznik prasowy Jakub Kwiatkowski pokazał już, w jakich koszulkach zagramy wieczorem.
A tak było w Podgoricy jeszcze dwie godziny temu:
Przystawka do dania głównego - mecz Ormian z Kazachami - już trwa. Na razie bez bramek.
Zbliża się godzina "zero"! Już o 20:45 Polska zagra w eliminacjach mistrzostw świata z Czarnogórą. - Czas zrobić swoje! - pisze z Podgoricy Michał Kołodziejczyk.
Jesteśmy liderem grupy i możemy wykonać dziś gigantyczny krok w kierunku awansu.