We wtorek (16.07) odbyła się prezentacja Kyliana Mbappe w Realu Madryt. Wiele wskazuje na to, że "Królewscy" będą chcieli też wzmocnić swoją linię defensywną. Zdaniem dziennikarza "Bilda" Christiana Falka na ich radarze znalazł się Trent Alexander-Arnold.
25-letni wychowanek Liverpoolu to bardzo ofensywnie usposobiony prawy obrońca. Dość powiedzieć, że w barwach "The Reds" zdobył 19 bramek i zaliczył aż 81 asyst. Arnold może też występować na pozycji środkowego pomocnika.
Jego obecny kontrakt z klubem obowiązuje do czerwca 2025 roku. I chociaż brytyjskie media od kilku miesięcy informują, że przedłużenie tej umowy jest priorytetowe dla władz Liverpoolu, to póki co strony nie doszły do porozumienia.
Jeżeli Arnold będzie chciał opuścić Anfield, to obecne okienko transferowe jest ostatnią szansą dla klubu, by zarobić na jego sprzedaży. Później będzie mógł odejść za darmo.
ZOBACZ WIDEO: Klątwa Harry'ego Kane'a? "Nie miał dobrej formy na tym turnieju"
Zdaniem Falka Real nawiązał kontakt z Arnoldem już miesiąc temu. 25-letni Anglik ma być rzekomo zainteresowany perspektywą gry w Madrycie. Dla kibiców Liverpoolu odejście wychowanka z pewnością byłoby dużym ciosem.
W ubiegłym sezonie Arnold zmagał się z kilkoma urazami. Ostatecznie wystąpił 37 meczach swojego zespołu we wszystkich rozgrywkach. Zdobył w nich trzy bramki i zaliczył 9 asyst.
Znalazł się tez w kadrze reprezentacji Anglii na Euro 2024 i zagrał w czterech meczach na tym turnieju. Serwis transfermarkt wycenia go na 70 milionów euro.
Czytaj też
Wymowne słowa o Lewandowskim. "Powinien o tym pomyśleć"
Zobaczył skandaliczne nagranie. Nie gryzł się w język