Gol! Strzelił Alphonso Davies.
Wesoła twórczość w obronie Fortuny Duesseldorf. Bayern Monachium nie skończył cieszyć się z jednego gola, a już strzelił kolejnego. Alphonso Davies odzyskał piłkę na obrzeżach pola karnego, a później pobiegł na przebój w pobliże bramki. Nikt nie potrafił go zatrzymać i po strzale przebojowego defensora zrobiło się 5:0! Przyjezdni na kolanach.
Gol! Strzelił Robert Lewandowski. Asystował mu Serge Gnabry.
Polak nie ma litości dla Fortuny Duesseldorf. Raz trafionego przeciwnika nie zamierza oszczędzać. Bajeczna technika, bajeczna! Robert Lewandowski strzelił gola "krzyżakiem" po podaniu Serge'a Gnabry'ego. Supersnajper Bayernu Monachium przypilnował, żeby nie znaleźć się na spalonym, a następnie oddał popisowe uderzenie z bliska na 4:0!
Gol! Strzelił Robert Lewandowski. Asystował mu Thomas Mueller.
Na to czekali sympatycy Bayernu Monachium, fani Roberta Lewandowskiego. Po raz pierwszy w karierze kapitan reprezentacji Polski umieścił piłkę w siatce Fortuny Duesseldorf. Najlepszy snajper Bundesligi wbiegł w odpowiednim momencie w pole karne przeciwnika i mocnym uderzeniem do odsłoniętej bramki podsumował efektowną akcję zespołową zespołu z Bawarii. Dłonie same składały się do oklasków, kiedy piłka sunęła między gospodarzami. Król asyst Thomas Mueller ponownie wykonał decydujące podanie.
Gol! Strzelił Benjamin Pavard. Asystował mu Joshua Kimmich.
Benjamin Pavard tym razem nie musi nerwowo oczekiwać, czy bramka zostanie mu zapisana i nie musi złościć się na nadgorliwego przeciwnika. Francuz uciekł obrońcom Fortuny Duesseldorf i soczyście główkował po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Tym razem Florian Kastenmeier nie zdążył z wykonaniem interwencji na linii.
Żółtą kartkę otrzymał Kenan Karaman za zbyt wysoko podniesioną nogę i kopnięcie w twarz Lucasa Hernandeza.
Gol samobójczy! Mathias Jorgensen.
Bayern jest już na prowadzeniu! Kwadrans może nie ogromnej, ale ewidentnej przewagi gospodarzy udokumentowany pierwszym golem. Zgrabnie przyspieszona akcja z wykorzystaniem obu skrzydeł zakończyła się strzałem Benjamina Pavarda. Futbolówkę dotknął jeszcze niefortunnie Mathias Jorgensen i wpakował do własnej bramki obok zdezorientowanego Floriana Kastenmeiera.