Doliczone trzy minuty.

Faul na Sebastiano Esposito. Mats Hummels sprokurował rzut karny. Wielka szansa na podwojenie prowadzenia przez Inter.

Tak to wygląda.

Blisko, coraz bliżej. Piłka była tuż przed bramką Interu Mediolan, ale nie wpadła do sieci. Po stracie Marcelo Brozovicia ogromna szansa na gola Borussii. Futbolówka po uderzeniu Jadona Sancho ugrzęzła w murze rozpaczliwie broniących Nerazzurrich.

Lautaro Martinez strzelił z kilkunastu metrów nieznacznie obok bramki Romana Burkiego. Był rykoszet od Manuela Akanjiego, dzięki czemu drużyna z Mediolanu miała jeszcze możliwość wykonania rzutu rożnego.

Uspokoili sytuację gospodarze. Muszą przetrwać jeszcze kilkanaście minut, a najlepiej z ich perspektywy byłoby podwoić prowadzenie.

Wynik nie zmienił się od końca pierwszej części.

Inter mógłby zaatakować, jeżeli nie chce za moment płakać z powodu straconego gola. Osamotniony na desancie Lautaro Martinez ma problem z utrzymaniem się w posiadaniu piłki.

Zaczyna pachnieć wyrównaniem w Mediolanie. Płaskie uderzenie Juliana Brandta zza pola karnego, futbolówka nabrała dziwnej rotacji i Samir Handanović zaprezentował najtrudniejszą interwencję tej nocy.

Wszyscy obrońcy z Mediolanu spisywali się wyśmienicie przez godzinę meczu. Milan Skriniar ma wsparcie od Diego Godina oraz Stefana de Vrija. Holender na dodatek asystował.

Wysoki pressing zawodników z Dortmundu. W największych opałach znaleźli się Samir Handanović oraz Kwadwo Asamoah, ale nie pozwolili sobie na oddanie futbolówki przeciwnikowi.

Kilka minut temu w statystyce posiadania piłki zaczęła przeważać Borussia. Nie przekłada się to na razie na sytuacje podbramkowe.

Podanie od Jadona Sancho do Juliana Brandta w pole karne. Pod nogi napastnika Borussii rzucił się Samir Handanović i nie pozwolił oddać strzału po dośrodkowaniu.

Zorganizowała się Borussia Dortmund i wymieniła podania. Dośrodkowanie Achrafa Hakimiego zostało zablokowane, ale futbolówka pozostanie w posiadaniu gości.

Nie widać wielkiego ożywienia po stronie Borussii Dortmund, ale wtorkowe spotkanie w Turynie pokazało już Włochom, że jednobramkowa zaliczka to żadna zaliczka.

Ładna wymiana podań zawodników z Mediolanu. Kwadwo Asamoah pograł z Nicolo Barellą oraz Antonio Candrevą. Na zakońćzone niecelny strzał z kilkunastu metrów ponad bramką Romana Burkiego.

Druga połowa.

Antonio Conte w tym meczu, a także w następnych musi sobie radzić bez Alexisa Sancheza. Powodem jest kontuzja.

Inter nie gra rewelacyjnie, ale rozsądnie i prowadzi.

Doliczona minuta.

Trochę wyrównuje się statystyka posiadania piłki, ale trudno powiedzieć dzięki komu. Może dzięki głębiej cofniętemu Interowi, a może dzięki odważniejszym zawodnikom z Dortmundu.

Wciąż jedyny gol w tym meczu strzelony przez Lautaro Martineza.

Inter w posiadaniu piłki. Bardzo rozsądna gra podopiecznych Antonio Conte, jednak nie mają bezpiecznej zaliczki i muszą uważać na Borussię Dortmund.

Milan Skriniar interweniował z wyczuciem na własnej części boiska. Lider defensywy Nerazzurrich nie pozwolił daleko pognać z kontratakiem gościom.

Borussia jeszcze nie zatrudniła Samira Handanovicia celnym strzałem. Jedna próba z dystansu Axela Witsela tylko rozbawiła publiczność w Mediolanie.

Kolejne podanie do Lautaro Martineza w pole karne. Blisko napastnika Interu był Manuel Akanji, który zdaniem sędziego z Anglii, zgodnie z przepisami, uniemożliwił oddanie uderzenia.

Jadon Sancho zatańczył blisko bocznej linii pola karnego. Po jego podaniu strzelił z dystansu Axel Witsel. Futbolówka przeleciała wysoko ponad bramką strzeżoną przez Samira Handanovicia.

Gwizdek sędziego po faulu Axela Witsela na Nicolo Barelli. Włoch daje do zrozumienia arbitrowi, że Belg faulował po raz trzeci i należy się już kartonik.

Wrzutka Nico Schulza została zablokowana przez odpowiednio ustawionego Antonio Candrevę. Po chwili ponowienie ataku przez Borussię, ale w polu karnym Interu posprzątał tym razem Stefan de Vrij.

Lautaro Martinez dał prowadzenie Nerazzurrim!

Nerazzurri wymienili podania blisko koła środkowego. W takich fragmentach rywalizacji dobrze zorganizowana drużyna z Dortmundu cofa się w jedenastu na własnej połowie.

Tak piłkarze z Mediolanu przygotowywali się do starcia w Lidze Mistrzów.

Kolejna akcja niemieckiego zespołu. Tym razem Julian Brandt już miał piłkę pod nogami, a zatrzymany został dopiero kilka metrów od bramki Samira Handanovicia. Borussia wywalczyła korner, po którym nie było strzału.

Borussia odgryzła się atakiem. Piłka trafiła na prawe skrzydło do Achrafa Hakimiego, którego płaskie dośrodkowanie w kierunku Juliana Brandta zostało wyekspediowane przez zawodników Interu.

Antonio Candreva chciał uruchomić podaniem Roberto Gagliardiniego. Włoch nie dopadł futbolówki zanim ta poleciała poza boisko. W tej sytuacji od bramki Roman Burki.

Samir Handanović w porozumieniu ze Stefanem de Vrijem sprzątnęli piłkę po podaniu w pole karne. Pierwsza interwencja na rozgrzewkę dla doświadczonego Słoweńca.

Podania w pole karne. Najpierw do Romelu Lukaku, a następnie do Antonio Candrevy. Zarówno Belg, jak i Włoch nie oddali uderzenia w gąszczu zawodników z Dortmundu.

Piłka raz pod nogami gospodarzy, a po chwili w posiadaniu gości, a wszystko to w centralnej części boiska. Widać nerwowość.

Bramkarze jeszcze nie mieli okazji do wykazania się możliwościami po żadnym strzale. Samir Handanović oraz Roman Burki spokojnie między słupkami.

Szansa dla Interu na zaskoczenie Romana Burkiego z rzutu wolnego. Wstrzelenie Antonio Candrevy w pole karne, gdzie żadnemu z jego kompanów nie udało się dostawić stopy do szybko szybującej tuż nad murawą piłki.

Wymienili podania piłkarze z Dortmundu, ale nie zbliżyli się do bramki Interu. W odpowiedzi akcja gospodarzy przerwana zagraniem ręką Juliana Weigla.

Inter w niebiesko-czarnych pasiakach, a Borussia gra w żółtych strojach z czarnymi akcentami. Od początku spotkania Antonio Conte blisko linii bocznej i rozstawia swoich podopiecznych.

Romelu Lukaku i Jadon Sancho wśród kandydatów na bohatera wieczoru.

Łukasz Piszczek rozpocznie mecz na ławce rezerwowych BVB.

Tak Nerazzurri strzelali w przeszłości niemieckim zespołom. Z Borussią w tym wieku jeszcze nie rywalizowali.

Sędzia: Anthony Taylor (Anglia)

Nerazzurri nie wygrali z niemieckim klubem od sześciu meczów. Po raz ostatni triumfowali w konfrontacji z Bayernem w Monachium. W historii spotkań z Borussią ma bilans dwa zwycięstwa, remis oraz porażka.

Trening Borussii Dortmund dzień przed pojedynkiem.

Borussia ma cztery punkty i prowadzi w tabeli grupy. Przedstawiciel Bundesligi zremisował bezbramkowo z FC Barcelona, a następnie pokonał 2:0 Slavię Praga. Borussia będzie bronić swojej trzypunktowej zaliczki nad Interem, a może nawet ją powiększy.

Lautaro Martinez jest przekonany, że w środę Inter wreszcie zgarnie komplet punktów.

Inter ma tylko punkt po dwóch kolejkach rywalizacji w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Kibice wicelidera ligi włoskiej mieli prawo liczyć na więcej. Podopieczni Antonio Conte szczęśliwie zremisowali 1:1 ze Slavią Praga i przegrali 1:2 z FC Barcelona.