Doliczone cztery minuty.

Przerwa w grze spowodowana urazem zawodnika Borussii Dortmund. Edin Terzić już przygotowuje do wprowadzenia z ławki rezerwowych Thorgana Hazarda, choć nie wiadomo, czy za kontuzjowanego Jude'a Bellinghama.

VfB Stuttgart w posiadaniu futbolówki podobnie jak w początkowych minutach meczu. Rozegranie podsumowane uderzeniem zza pola karnego Daniela Didaviego. Marwin Hitz jest skoncentrowany i tym razem powstrzymał w bezpiecznym miejscu zmierzającą w kierunku bramki piłkę.

Przewinienie na wysokości pola karnego Borussii Dortmund, więc była możliwość doprowadzenia do remisu po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry. Daniel Didavi złożył się do strzału nożycami i szczęśliwie został on zablokowany przez dobrze ustawionego Mahmouda Dahouda.

Natychmiast VfB Stuttgart mogło ukarać przeciwnika za niewykorzystaną sytuację podbramkową Erlinga Haalanda. Futbolówka znalazła się w pobliżu Tanguya Coulibalego, któremu trzeba zarzucić jeszcze bardziej spektakularne pudło niż liderowi klasyfikacji strzelców Ligi Mistrzów.

Wymiana podań Erlinga Haalanda z Marco Reusem. Piłka trafiła do reprezentanta Norwegii, przed którym otworzyła się szansa na pokonanie uderzeniem Gregora Kobela. Fatalnie spudłował najskuteczniejszy zawodnik Borussii Dortmund.

Obudzili się gospodarze i przeprowadzili atak na obrzeżach pola karnego przeciwnika z wykorzystaniem Sasy Kalajdzicia. Blisko skutecznego młodzieńca znalazła się grupka podopiecznych Edina Terzicia i nie pozwoliła tym razem na zorganizowanie się do strzału.

Bardzo bolesne lądowanie zespołu Pellegrino Matarazzo w drugiej połowie. Teraz to gospodarze muszą zainteresować się żwawszym atakowaniem i poszukaniem sposobu na pokonanie Marwina Hitza. Szkoleniowiec VfB Stuttgart powinien być wściekły na swoich podopiecznych.

Rozpoczęła się druga połowa konfrontacji na terenie beniaminka.

Borussia musi gonić przeciwnika.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Doliczona minuta.

Raphael Guerreiro będzie mieć możliwość wykonania rzutu rożnego. Odchodzące dośrodkowanie bocznego defensora Borussii Dortmund zostało poskromione przez obronę zmobilizowaną głośnymi okrzykami przez Gregora Kobela.

Dwie próby pokonania Gregora Kobela, ale ten niezmiennie nie pozwala sobie na przepuszczenie piłki do bramki. Ani Erling Haaland, ani niewiele później Jude Bellingham nie doprowadzili do remisu. Rosną statystyki strzałowe przyjezdnym, ale nie zmienia się rezultat.

Borussia Dortmund w rozegraniu piłki na połowie przeciwnika. Konsekwentnie przesuwają się gospodarze i nie pozwalają na zbliżenie się do bramki strzeżonej przez Gregora Kobela. Pozostaje coraz mniej czasu Erlingowi Haalandowi i spółce na poprawienie rezultatu przed zejściem na przerwę do szatni.

VfB Stuttgart stara się inteligentnie utrzymywać w posiadaniu piłki w bezpiecznej odległości od bramki strzeżonej przez Gregora Kobela. Borussia Dortmund atakuje, jednak niezmiennie nie można mówić o ogromie szans na doprowadzenie do remisu.

Borussia Dortmund musi zainteresować się odrabianiem strat do przeciwnika. Nic specjalnego nie wynikło z rzutu wolnego wykonanego po przewinieniu Borny Sosy. Także kolejne dośrodkowanie ze stałego fragmentu gry padło łupem podopiecznych Pellegrino Matarazzo.

Coraz groźniejsi są piłkarze z Dortmundu. Mahmoud Dahoud poczęstował Gregora Kobela potężnym uderzeniem. Szwajcar znajdował się w odpowiednim miejscu na linii bramkowej i popisał się refleksem godnym Bundesligi. Borussia musiała zadowolić się wywalczeniem rzutu rożnego.

Gregor Kobel nie miał problemu z powstrzymaniem piłki kopniętej zza pola karnego przez Giovanniego Reynę. Premierowe uderzenie, ale jeszcze nie można powiedzieć, że było szalenie niebezpieczne.

Lepiej zapowiadała się niż zakończyła akcja Borussii Dortmund i futbolówka ponownie znalazła się w posiadaniu beniaminka. Podopieczni Edina Terzicia specjalnie nie przeszkadzają przeciwnikom w prowadzeniu ataku pozycyjnego. Ostatnie rozegranie beniaminka przerwał Raphael Guerreiro odegraniem do Marwina Hitza.

Drużyny wybiegły na boisko w klasycznych strojach. VfB Stuttgart w białych z czerwonymi elementami, a Borussia Dortmund w żółtych koszulkach i getrach, a także czarnych spodenkach. Przez dłuższy czas piłka sunęła między prowadzącymi rozegranie gospodarzami.

Przewinienie Erlinga Haalanda, który wparował dynamicznie w pole karne przeciwnika. Inna sprawa, że defensor wskoczył przed bramkostrzelnego Norwega i sprowokował go do popełnienia faulu.

Sędzia: Robert Schroeder

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Borussia Dortmund w drodze na mecz.

W Bundeslidze drużyna prowadzona przez Edina Terzicia przegrała ostatnio 1:2 ważny mecz z Eintrachtem Frankfurt. Borussia Dortmund jest na piątym miejscu w tabeli również za Bayernem Monachium, RB Lipsk oraz VfL Wolfsburg.

Ekipa z Dortmundu nie jest bez szans przed rewanżem z Manchesterem City w walce o półfinał Ligi Mistrzów.

Borussia Dortmund rywalizowała w środku tygodnia w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Porażka 1:2 w meczu z Manchesterem City jeszcze nie przekreśliła szansy na przedostatnie się do najlepszej czwórki w Europie. Do rewanżu dojdzie we wtorek w Niemczech.

Pellegrino Matarazzo przekazuje istotne uwagi swoim podopiecznym.

VfB Stuttgart wygrał poprzedni pojedynek 1:0 z Werderem Brema. Długo ani jedna drużyna, ani druga nie znała sposobu na umieszczenie piłki w bramce przeciwnika. O tym, że komplet punktów trafił do beniaminka, zdecydowało trafienie samobójcze Ludwiga Augustinssona.

Przygotowania zespołu ze Stuttgartu.

Na zakończenie soboty w Bundeslidze zmierzą się VfB Stuttgart z Borussią Dortmund. Zdolny beniaminek ma jeszcze możliwość awansowania do europejskich pucharów, a podopieczni Edina Terzicia słyszą ostatni dzwonek, żeby wyszarpnąć w tym sezonie miejsce w tegorocznej fazie grupowej Ligi Mistrzów.