Żółtą kartkę otrzymał Luke Shaw za ostre przewinienie na skrzydle na rozpędzonym Lucasie Mourze.
Gol! Strzelił Harry Kane.
Za wykonanie rzutu karnego zabrał się Harry Kane i pokonał swoim uderzeniem Davida De Geę. Naprawdę trudno nadążyć za przyjezdnymi i można stracić rachubę. 6:1 na Old Trafford, a kapitan reprezentacji Anglii z dubletem na koncie tak samo jak jego kompan z zespołu Heung-Min Son. Manchester United na kolanach.
Gol! Strzelił Serge Aurier. Asystował mu Pierre-Emile Hoejbjerg.
Podanie w pole karne do kompletnie nieobstawionego Serge'a Auriera. Wypatrzył go w odpowiednim momencie Pierre-Emile Hoejbjerg. Boczny obrońca miał przed oczami wyłącznie Davida De Geę i otwartą drogę do bramki. Płaskie uderzenie po ziemi w odsłonięty narożnik i te osoby, które spodziewały się minimum gola Tottenhamu Hotspur również w drugiej połowie, już mają rację.
Gol! Strzelił Heung-Min Son. Asystował mu Serge Aurier.
Ponownie piłka w bramce Manchesteru United. Wyglądają na przerażonych tym, co dzieje się na boisku Ole Gunnar Solskjaer, jego podopieczni oraz wierchuszka klubu. Podanie crossowe powędrowało na prawe skrzydło, skąd przytomne dośrodkowanie w kierunku bliższego słupka posłał Serge Aurier. Wykorzystał je Heung Min-Son i sprytnym uderzeniem z bliska skompletował dublet.
Gol! Strzelił Harry Kane. Asystował mu Heung-Min Son.
Ściska dłonie w pięści i triumfuje Jose Mourinho. 3:1 dla Tottenhamu Hotspur. Drużyna Portugalczyka ma nie tylko przewagę dwóch trafień, ale również zawodnika w polu. Wykonała ona milowe kroki w kierunku zwycięstwa. Heung Min-Son odwdzięczył się za asystę Herry'emu Hane'owi i tym razem Anglik pokonał Davida De Geę uderzeniem po podaniu Koreańczyka.
Czerwoną kartkę otrzymał Anthony Martial.
Manchester United w osłabieniu. Nie mogą się pogodzić z pokazaniem czerwonego kartonika Ole Gunnar Solskjaer oraz pozostali na boisku podopieczni Norwega. Sprowokowany napastnik gospodarzy uderzył Erika Lamelę i za to zagranie został odesłany do szatni.
Gol! Strzelił Heung-Min Son. Asystował mu Harry Kane.
Ogromne przyspieszenie Koreańczyka. Zgubił on kilkoma żwawymi krokami obrońców Manchesteru United i pokonał miękkim strzałem w sytuacji sam na sam Davida De Geę. Hiszpan również nie zdołał powstrzymać Heung Min-Sona i Tottenham Hotspur w ciągu zaledwie pięciu minut odwrócił rezultat 0:1 na 2:1. Totalna nawałnica na początku konfrontacji.
Gol! Strzelił Tanguy Ndombele.
Cyrk w obronie Manchesteru United. Nie wiadomo, co wyprawiali Eric Bailly, Harry Maguire, a także Luke Shaw. Za całe pasmo absurdalnych zachowań ukarał gospodarzy Tanguy Ndombele, dopadł do futbolówki i przytomnie strzelił z bliska na 1:1. Na razie nikt nie broni, gol za gola i 1:1 na Old Trafford.
Gol! Strzelił Bruno Fernandes.
Gospodarze znaleźli się na prowadzeniu w efekcie praktycznie premierowego ataku w meczu. Bruno Fernandes podbiegał do futbolówki bardziej w stylu Roberta Lewandowskiego niż Simone Zazy, ale na pewno nie spieszył się. Portugalczyk oddał płaskie uderzenie na 1:0 i wymierzył karę za przewinienie Davinsona Sancheza na Anthonym Martialu.