Gol! Strzelił Franck Boli.
Trafienie honorowe Ferencvarosi TC. Nie popisała się defensywa Juventusu i choć pierwsze uderzenie Francka Boliego zostało powstrzymane przez Wojciecha Szczęsnego, to już dobitka zmiennika zakończyła się lądowaniem piłki w bramce przyjezdnych.
Gol samobójczy! Lasza Dwali.
W tym fragmencie już beznadziejnie wygląda Ferencvarosi TC. Gospodarze postanowili chyba poprawić bilans goli Bianconerim. Brawa z kolei dla Paulo Dybali, który tym razem przejął futbolówkę po podaniu Denesa Dibusza i oddał uderzenie na 4:0. Próbował ratować sytuację na linii Lasza Dwali, ale wkopał piłkę do siatki i będzie mieć zapisanego swojaka.
Gol! Strzelił Paulo Dybala.
Argentyńczyk trochę nie wiedział, czy fetować tego gola czy przyjąć to na chłodno. 3:0 dla Juventusu w prezencie od Ferencvarosi TC. Po beznadziejnym podaniu Mihy Blazicia nie przyjął futbolówki Denes Dibusz. Trafiła ona do Paulo Dybali, który strzelił z bliska do pustaka.
Gol! Strzelił Alvaro Morata. Asystował mu Cristiano Ronaldo.
Cristiano Ronaldo zrozumiał swój błąd i po zaledwie trzech minutach jest bramka Alvaro Moraty z podania Portugalczyka. 2:0 dla Juventusu w Budapeszcie, a Hiszpan ma na koncie cztery trafienia w Lidze Mistrzów plus kilka nieuznanych. Piłka przepuszczona przytomnie przez Westona McKenniego trafiła na linię pola karnego, skąd autor gola pokonał Denesa Dibusza technicznym uderzeniem.
Żółtą kartkę otrzymał Endre Botka za podcięcie nóg rozpędzającego się Juana Cuadrado.
Gol! Strzelił Alvaro Morata. Asystował mu Juan Cuadrado.
Świetna akcja na miarę najlepszego klubu calcio. Juan Cuadrado rozpędził się na prawym skrzydle i dostał podanie w tempo. Dośrodkowanie Kolumbijczyka zostało przytomnie przepuszczone między nogami przez Cristiano Ronaldo do Alvaro Moraty, którego uderzenie z bliska było formalnością. Nie ma mowy o spalonym!