Francuzom wciąż mają. Oni chcą kolejnych goli, ale czasu do końca już niewiele.

Sędzia doliczył 4 minuty.

Francuzi cały czas w ataku. Okazje na siódmego gola zmarnowali Kounde, a po chwili Mbappe.

Mbappe trafił do bramki gości, ale po analizie VAR ustalono, że był spalony. Wciąż 5:0.

Problemy miał Lucas Hernandez, który zderzył się z rywalem.

Nudniejszy fragment meczu. Nasyceni Francuzi nie kwapią się do zdecydowanego ataku.

Kazachowie mają już serdecznie dość tego meczu. Rywale z kolei bawią się jak za najlepszych czasów. A może to właśnie są najlepsze czasy?

Wszystko było zgodnie z przepisami. Trafienie Benzemy zostało uznane. 4:0!

Jeszcze mamy VAR. Będzie 4:0, a może jednak tylko 3:0?

Pokatiłow miał "ała", ale weszli doktorzy i za moment bramkarz będzie jak nowy.

Pokazał się Benzema. Strzał Francuza został jednak zablokowany.

Francuzi bawią się z rywalami. Gospodarze grają na dużym luzie, Kazachowie starają się uczyć. Wszak to cenna lekcja jest.

Gramy po przerwie.

Sprzed pola karnego uderzył Coman, bramkarz Kazachów w końcu coś obronił.

Omirtajew po raz kolejny starał się zaskoczyć Llorisa, ale ponownie bramkarz Francuzów górą.

Krok po kroku, minuta po minucie zbliżamy się do przerwy. Francuzi już świętują i w wolnych chwilach szukają połączeń z Katarem.

Nie zmienia się obraz meczu. Francuzi częściej utrzymują się przy piłce i systematycznie powiększają swoją przewagę.

Do dogrania z rogu doszedł Mbappe, ale piłka poszybowała daleko od celu.

Lloris nie śpi w bramce. Przed momentem starał się mu zagrozić Omirtajew, ale góra bramkarz mistrzów świata.

Dwa kwadranse za nami. Francuzi mają mecz pod kontrolą. Kazachowie przyjechali na wycieczkę i wcześniej zapewne bawili się dobrze. Teraz czas dla rywali.

Alip uderzył z dystansu. Do szczęścia jakim byłoby trafienie w okolice bramki zabrakło bardzo wiele.

Griezmann dogrywał piłkę z rzutu rożnego, ale nie zagroził Kazachom.

Spokojniejszy fragment spotkania. Nasyceni Francuzi nie rzucają się do ataku.

Pierwsza próba Kazachów. Uderzał Tapałow, ale dokładnie tam, gdzie stał Lloris.

Przed szansą mógł się znaleźć Benzema, jednak Francuzowi zabrakło dokładności.

Błyskawiczne dwa ciosy Francuzów i już wydaje się, że mistrzów świata do końca meczu czeka spacerek.

Francuzi chcą pójść za ciosem. Znowu groźnie pod bramką Kazachów. Strzał Theo Hernandeza został jednak zablokowany.

Francuzi nie rzucili się na rywali, ale spokojnie konstruują swoje akcje. Niewiele dzieje się w pierwszych minutach.

Mecz poprowadzi Glenn Nyberg (Szwecja).

Francji pozostał krok do awansu do finałów mistrzostw świata. Obrońcom tytuły wystarczy pokonać Kazachstan i na kolejkę przed końcem eliminacji będą pewni wygrania grupy.