Doliczony czas.

Żadnych pytań, a i czwarta bramka wisiała już w powietrzu.

Teraz to Angers musi rzucić się do zdecydowanego ataku i poszukać wyrównania. Przyjezdni rozpoczęli mecz w wymarzony sposób i pewnie po zdobyciu drugiego gola nie spodziewali się, że zapunktowanie przez nich w Marsylii stanie pod tak dużym znakiem zapytania.

Ponownie on!

W 63. minucie Arkadiusz Milik mógł dołożyć asystę do wcześniejszego gola. Po wrzutce z rzutu wolnego wykonał przytomne odegranie do Cedrica Bakambu, którego sytuacyjne uderzenie zostało zatrzymane intuicyjnie przez Danijela Petkovicia.

Mathias Pereira Lage rozpędził się na prawej stronie boiska. Miał sporo miejsca, ale wykonał nieudane dośrodkowanie prosto pod nogi przeciwnika. Olympique Marsylia poradził sobie z kolejnym ofensywnym wypadem Angers SCO.

Akcja przeprowadzona przez Arkadiusza Milika oraz Dimitriego Payeta. Futbolówka trafiła ostatecznie do Gersona, a ten nie potrzebuje dużo czasu na zdecydowanie się na oddanie strzału. Były pomocnik AS Romy został zablokowany i gospodarze musieli zadowolić się wywalczeniem rzutu rożnego.

Niewykorzystana możliwość pokonania Danijela Petkovicia z rzutu wolnego. Dimitri Payet mocno bił piłkę w kierunku bramki, ale została ona zahamowana przez odpowiednio ustawionego Ismaela Traore.

Akcja Angers została przerwana z powodu spalonego. Sędzia asystent nie miał wątpliwości i powstrzymał na początku sprintu zawodnika sposobiącego się do stoczenia konfrontacji sam na sam z Pauem Lopezem.

Na początku drugiej połowy meczu przerwa spowodowana urazem Nabila Bentaleba. Autor drugiego z czterech goli pozostaje na boisku i kontynuuje rywalizację z zawodnikami Olympique Marsylia.

Rozpoczęła się druga połowa na Stade Velodrome. Przed przerwą szturm obu drużyn poskutkował czterema golami. Pytanie, czy gospodarzom albo gościom uda się rozstrzygnąć mecz.

Angers również w grze o zwycięstwo.

Pierwsza połowa z golem Arkadiusza Milika.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS i oglądaj w WP Pilot!

Olympique Marsylia w natarciu. Cedric Bakambu nie ma jeszcze odpowiednio nastawionego celownika. Tym razem oddał niecelne uderzenie po dośrodkowaniu Dimitriego Payeta. Wygląda na to, że drużyny rozejdą się do szatni przy kompromisowym wyniku.

Pozostało jeszcze kilka minut w zajmującej pierwszej połowie spotkania. Początek ze wskazaniem na przyjezdnych, ale nie potrafili oni zarządzać wynikiem. Mocniej pachnie trzecim golem Olympique Marsylia niż Angers SCO.

Tak strzelił gola Arkadiusz Milik!

Dobre zachowanie Arkadiusza Milika, który przepuścił piłkę do lepiej ustawionego Gersona. Tym razem akcja przeprowadzona przez autorów goli nie okazała się skuteczna i pozostaje kompromisowy rezultat na Stade Velodrome.

Dimitri Payet nie stworzył zagrożenia dla Angers SCO swoim zagraniem z rzutu wolnego. Piłka uciekła wszystkim chętnym do oddania strzału podopiecznym Jorge Sampaoliego.

Arkadiusz Milik próbuje poprawić wynik oraz własne statystyki. Zbudowany strzeleniem gola reprezentant Polski miał dwie szanse na skompletowanie dubletu, ale raz oddał niedokładne uderzenie, a w drugim przypadku został poskromiony przez zawodników w czarnych strojach z białymi elementami.

Souleyman Doumbia rozpędził się na lewej stronie boiska. Jego szarża wyglądała na niebezpieczną dla Olympique Marsylia, jednak płaskie dośrodkowanie zostało zablokowane przez Leonardo Balerdiego. Przyjezdni musieli zadowolić się wywalczeniem rzutu rożnego.

Gerson dopadł przeciwnika.

Gol Arkadiusza Milika!

Jak dotąd ataki Olympique Marsylia nie są specjalnie przekonujące. Podopieczni Jorge Sampaoliego podchodzą maksymalnie do linii pola karnego, a odcięty od podań jest Arkadiusz Milik.

Pierwsza szansa na zaskoczenie gospodarzy rozegraniem rzutu wolnego. Piłka wrzucona w pole karne Olympique Marsylia, ale nie trafiła do żadnego zawodnika sposobiącego się do oddania uderzenia.

Arkadiusz Milik rozpocznie mecz w podstawowym składzie.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS i oglądaj w WP Pilot!

Sędzia: Jeremy Stinat

- Możliwość zagrania przy pełnych trybunach dodaje tej grze inny wymiar. Dla mnie to będzie pierwszy występ na Stade Velodrome - zapowiada bramkarz Danijel Petković.

Angers SCO rozegrało poprzedni mecz na własnym stadionie, ale nie wspomina go dobrze i ma się po czym poprawiać. Porażka 0:1 z Saint-Etienne była konsekwencją gola samobójczego Batisty Mendy'ego. Pozostało sporo czasu na zapunktowanie, ale Angers SCO nie potrafiło zareagować.

Piłkarze powołani przez trenera gości na mecz w Marsylii.

Olympique Marsylia przegrał poprzedni mecz z imiennikiem z Lyonu.

Tak wyglądał poprzedni mecz podopiecznych Jorge Sampaoliego.

Olympique Lyon odwrócił losy meczu. Niepocieszony Arkadiusz Milik

Olympique Marsylia nie zapunktował w poprzednim meczu. Podopieczni Jorge Sampaoliego mierzyli się z imiennikiem z Lyonu i ponieśli porażkę 1:2 mimo prowadzenia. Na gola Matteo Guendouziego odpowiedzieli w ostatnim kwadransie spotkania Xherdan Shaqiri oraz Moussa Dembele.

Przygotowania sprowadzonych zimą zawodników.

Olympique Marsylia może w piątek wykonać kolejny krok w kierunku awansu do Ligi Mistrzów. Na rozpoczęcie 23. kolejki Ligue 1 drużyna Arkadiusza Milika zmierzy się z będącym w dolnej połowie tabeli Angers SCO.