Dobra zaliczka Pogoni. W rewanżu na boisku rywala do kataklizmu raczej nie powinno dojść. II runda na wyciągnięcie ręki.

Pogoń jeszcze szuka piątej bramki, rywal jednak stanął na własnej połowie.

Sędzia doliczył 3 minuty.

Kolejny strzał w meczu, ale Benedikt Zech huknął ponad bramką z ostrego kąta.

Po akcji Grosickiego z pola karnego uderzył Wahan Biczachczjan, bramkarz odbił piłkę na rzut rożny.

Pogoń stara się nie pozwolić wyjść rywalom z własnej połowy.

Ciekawa akcja Pogoni. Wszystko sfinalizował minimalnie niecelnym strzałem Grosicki.

Piłka spadła pod nogi Wahana Biczachczjana, ten jednak nie zorientował się w sytuacji.

Coraz ambitniej gości. Rezerwowi zaczynają robić różnicę. Pogoń zbyt szybko poczuła się pewnie.

Wyjście gości zatrzymane. Sędzia dostrzegł spalonego.

Wahan Biczachczjan uderzył lewą nogą z ok. 15 metrów. Przestrzelił o metr.

Kowalczyk do Grosickiego, ten odegrał do partnera, który spudłował z siedmiu metrów. Strata gola podrażniła Portowców.

Akcja Pogoni, strzał Fornalczyka padł łupem bramkarza.

Goście mają dość tego meczu. Natomiast gospodarze szukają swoich szans. Prawą stroną ruszył Grosicki, ale cały czas czegoś mu brakuje.

Dogranie na piąty metr, uderzał głową Drygas. Został jednak zablokowany. Będzie rzut rożny.

Ucierpiał zawodnik wyglądający na brata Froda. A z rzutu wolnego piłkarz podobny do Aragorna przestrzelił.

Drygas ostro potraktował rywala i trochę się zdziwił, że sędzia dostrzegł faul.

Z pola karnego płasko uderzył Grosicki. Piłka przeszła tuż obok słupka. Bramkarz końcami palców wybił ją na korner.

Wszystko wróciło do normy. Pogoń pod bramką rywali szuka gola numer 4. Przed momentem Bartkowski powinien trafić do siatki z bliska, ale skiksował.

Goście na połowie Pogoni, Portowcy w końcu jednak przejęli piłkę i zaczęli ją dłużej rozgrywać.

Goście od początku 2. połowy na połowie Pogoni. KR wywalczył rzut rożny. Pierwszy w meczu.

Pogoń prowadzi 3:0, a mogła dużo wyżej. Po przerwie czekamy na kolejne gole.

Sędzia doliczył minutę.

Mocny strzał Bartkowskiego, piłka poszybowała metr obok słupka.

Goście po stracie trzeciej bramki trochę się otworzyli. Chyba planowali porażkę dwoma golami, bo wcześniej wynik ich zbytnio nie ruszał.

Wysoki pressingiem ruszyli goście na Portowców i nawet odzyskali piłkę. Po chwili ostro potraktowany jeden z Islandczyków, ale bez reakcji sędziego.

Dąbrowski dośrodkował z rzutu wolnego. Piłkę wybili obrońcy gości. Cały czas Pogoń na połowie rywala.

Dogranie z prawej strony, główkował Drygas, ale obok słupka.

Uderzał Grosicki, piłka poszybowała ponad bramką zespołu z Islandii.

Grosicki przeszedł na prawą stronę boiska i od razu wszystko w jego wykonaniu wygląda lepiej.

W Szczecinie zaczęło padać. A na boisku Pogoń cały czas w okolicach pola karnego drużyny z Reykjaviku.

Dwa kwadranse za nami. Pogoń wszystko ma pod kontrolą. Tutaj sprawa awansu powinna być jasna po pierwszym meczu.

Próba dośrodkowania w pole karne Pogoni. Próba. I tyle. Tragiczne dogranie.

Grosicki po lewej stronie robi sporo wiatru, ale irytować może fakt, że niewiele z tego wynika.

Goście przez niemal minutę znajdowali się z piłką na połowie Pogoni. Dla nich to wyczyn.

Zahović w polu karnym, jednak zawodnikom Pogoni po raz kolejny zabrakło spokoju. Złe odegranie do partnera.

Pogoń wciąż w ataku. Goście przed momentem przedostali się pod bramkę gospodarzy, ale sędzia przerwał grę. Powodem spalony.

Próba gości, strzał z dystansu. Piłka trafiła w sędziego. Gra musiała zostać przerwana.

Płaski strzał Dąbrowskiego, piłka minęła słupek o pół metra.

Grosicki dośrodkował z kornera, bramkarz pewnie interweniował na przedpolu.

Piłka po raz pierwszy w meczu trafiła do Stipicy. Miażdżąca przewaga Pogoni.

Portowcy nie schodzą z połowy gości. Gol dla Pogoni wydaje się kwestią minut.

Goście na razie postawili mały autobus. Pogoń szuka drzwi. Czy znajdzie?

Pogoń starała się ruszyć na rywala, przedzierał się Grosicki, ale niewiele z tego wyszło.

Ładny stadion powstał w Szczecinie. Ciekawi nas czy Prezydent Chorzowa Andrzej Kotala jest świadomy faktu, że kiedy obiecał kibicom Ruchu nowy obiekt, Pogoń tułała się po niższych ligach i w Szczecinie nikt o nowym stadionie nawet nie myślał. Od tego czasu mija dwanaście lat.

Mecz poprowadzi Eldorjan Hamiti (Albania).

Pogoń Szczecin rozpoczyna walkę o fazę grupową Logi Konferencji. Pierwszym rywalem Portowców będzie KR Reykjavik.