Koniec! Górnik Zabrze zasłużenie wygrywa z Wartą Poznań 2:0!

Sędzia doliczył minimum trzy minuty.

Niecelnie z osiemnastu metrów strzelał Matuszewski.

Sytuacja sprawdzona przez VAR. Okazuje się, że piłka nie przekroczyła całym obwodem linii końcowej.

3:0! Rasak ma drugiego gola, choć sytuacja jest dość niecodzienna. Rasak oddał bardzo mocny strzał z dalszej odległości, ale wydawało się, że Lis spokojnie złapie piłkę. Popełnił jednak błąd, wypuścił piłkę z rąk i łapał ją po raz drugi na linii końcowej. Sędzia asystent zasygnalizował bramkę.

Szansa dla Warty po dośrodkowaniu Matuszewskiego z rzutu wolnego. Strzelał głową Destan, ale bardzo dobrze broni Bielica!

Gospodarze już nic nie muszą, goście zaś niewiele mogą. Przez to spotkanie po raz kolejny wytraciło tempo. Mało jest akcji podbramkowych.

Górnik wymienia kolejne podania w środkowej strefie boiska. Warta nie za bardzo jest w stanie coś zrobić.

13 865 widzów na trybunach.

Matuszewski wrzucał z rzutu wolnego, jednak Pleśnierowicz nie trafił w bramkę z paru metrów.

W końcu podeszli wyżej przyjezdni, ale strzał Szmyta z dystansu blokuje Rasak.

W coraz większych tarapatach defensywa Warty.

Jedenaście strzałów Górnika przy tylko trzech próbach Warty.

Szansa dla Górnika! Akcja dwójki rezerwowych, Dadok podał płasko w pole karne, van den Hurk strzelił bez przyjęcia przy bliższym słupku, ale doskonale broni Lis!

Bardzo niecelny strzał Janzy z dystansu.

Szykują się dwie zmiany w Górniku. Poza tym przypomnijmy - gospodarze w przypadku zwycięstwa z Wartą będą już pewni utrzymania w lidze.

Sporo niedokładności z jednej i drugiej strony. Drużyny nie mogą wyprowadzić składnej akcji, za szybko tracą piłkę.

Pół godziny do końca. Niewiele dzieje się na boisku.

Ruszył środkiem boiska Rasak, zagrał na prawe skrzydło do Yokoty, ale ten centrował trochę zbyt mocno w stronę Krawczyka. Napastnik Górnika zbyt późno wystartował do piłki i nie miał szans do oddania strzału.

Warta ma problemy z wydostaniem się z własnej połowy. Górnik zdaje się mieć to spotkanie pod całkowitą kontrolą, choć wynik to tylko 1:0.

Sekulić trafiony łokciem w tył głowy przez Szmyta. Rzut wolny dla Górnika, ale bez kartki. Dość pobłażliwy jest dziś sędzia.

Rzut rożny dla Górnika. Dośrodkowanie Pacheco, ale goście oddalają zagrożenie. Dobra interwencja Kościelnego.

Górnik przeważa od początku drugiej połowy.

Rasak efektownie złożył się do strzału z woleja z ponad trzydziestu metrów. Trafił jednak z bliska w głowę interweniującego Miguela Luisa. Mogło zamroczyć zawodnika Warty. Gra przerwana.

Rozpoczynamy drugą część spotkania!

Zawodnicy wracają na boisko.

Płaski i mocny strzał Olkowskiego z ostrego kąta. Lis broni, choć z problemami. Po chwili sędzia Jakubik zakończył pierwszą połowę. Wyrównany mecz w Zabrzu, ale do przerwy o jednego gola lepszy Górnik.

Mocny strzał Kiełba zza pola karnego, ale broni Bielica. Piłka leciała zbyt blisko środka bramki.

Zrelak nie myli się w sytuacji sam na sam z Bielicą. Strzela lekko, natomiast bardzo precyzyjnie po podaniu Miguela Luisa, ale... no właśnie. Był na spalonym napastnik Warty i gol został anulowany!

Szymonowicz zniesiony na noszach.

Sędzia dolicza minimum cztery minuty.

Kolejna przerwa w grze. Leży na boisku i cierpi Szymonowicz. Wydaje się, że konieczna będzie zmiana. To efekt starcia z Podolskim.

Nie było strzału z tego rzutu wolnego, a dośrodkowanie na dalszy słupek. Olkowski odbił piłkę prosto pod nogi Miguela Luisa, ale ten strzelił nad poprzeczką.

Sędzia wzywa pomoc medyczną dla Szmyta. Został boleśnie nadepnięty.

Szmyt faulowany przez Sekulicia na dwudziestym metrze od bramki. To będzie dobra okazja dla Warty.

W pierwszym meczu tych drużyn padł bezbramkowy remis, więc powtórki z rundy jesiennej na pewno nie będzie.

Warta spokojnie rozgrywa piłkę, ale wszystko to na własnej połowie. W dodatku w dość ślimaczym tempie.

Pół godziny za nami. Po dość niemrawym początku mecz nieco się ożywił, pojawiły się sytuacje, ale w dalszym ciągu nie jest to wybitne widowisko.

Tym razem lepsza wrzutka Szmyta z rzutu wolnego, ale Szymonowicz uderzał nad poprzeczką.

Szczęśliwie utrzymał się przy piłce Yokota w polu karnym Warty. Zagrał idealnie na głowę Olkowskiego, jednak ten nie oddał czystego strzału. To spokojnie mógł być gol.

Olkowski strzelał z dystansu po szybkiej kontrze Górnika, lecz piłka trafiła w plecy Podolskiego, który nie zdążył się uchylić.

Błąd Rasaka, który czytelnie chciał wycofać piłkę na dwudziesty metr do Podolskiego. Przeczytali to rywale. Górnik zmarnował dobrą okazję.

Spotkanie nie tyle się wyrównało, co nawet teraz to Górnik ma lekką przewagę.

W odpowiedzi z dystansu uderzył Podolski... niecelnie. Krawczyk próbował jeszcze dostawić nogę, lecz był spóźniony.

Warta miała rzut wolny z ok. 40 metrów. Na strzał zbyt daleko, więc Savić szukał dośrodkowania, ale zagrał zbyt głęboko. Piłka w rękach Bielicy.

Górnik długo budował akcję. Rasak centrował na dalszy słupek do Podolskiego, jednak ponownie brakuje precyzji. Podolski uprzedzony przez Lisa na piątym metrze.

Kontra Górnika i znów było groźnie. Yokota miał mnóstwo miejsca na lewym skrzydle po podaniu Pacheco. Próba płaskiego dogrania piłki w pole karne, ale Krawczyk był spóźniony. Zabrakło strzału.

Szansa dla Górnika! Fantastyczne prostopadłe podanie Pacheco, po którym miał doskonałą okazję Olkowski, opanował piłkę w polu karnym, ale w ostatniej chwili wybił mu ją spod nóg Pleśnierowicz. Cóż za interwencja!

Można chwalić grę jednej i drugiej drużyny w defensywie, jednak dzięki temu nie mamy sytuacji podbramkowych.

Czekamy na jakiekolwiek emocje w tym meczu. Na razie mamy dość powolne tempo.

Zabrzanie - póki co - dość dyskretni. Przed momentem Podolski ładnym przerzutem uruchomił na prawym skrzydle Olkowskiego, jednak na koniec złapał piłkę Lis.

Od pierwszych minut zarysowuje się przewaga gości, którzy łatwo przedostają się pod pole karne Górnika.

Szybka kontra Warty i od razu było groźnie. Szmyt zakręcił Sekuliciem w polu karnym, ale na koniec zabrakło precyzji przy wrzutce. Nie było nikogo do zamknięcia akcji na dalszym słupku.

Szymonowicz blokuje mocne dośrodkowanie Podolskiego z lewej strony. W polu karnym czekał na piłkę Krawczyk.

Pierwsza akcja gości, Kiełb odważnie podłączył się do ofensywy, lecz centrował niedokładnie w stronę wbiegającego w pole karne Zrelaka. Pewna interwencja Bielicy na przedpolu.

Zaczynamy mecz Górnik - Warta!

Zawodnicy wychodzą na boisko.

Warta:

Skład Górnika:

Górnik Zabrze - Warta Poznań to drugi piątkowy mecz 31. kolejki PKO Ekstraklasy. Gospodarze chcą postawić ostatni krok i zapewnić sobie utrzymanie w lidze. Goście są już bezpieczni i w końcówce sezonu grają o jak najwyższe miejsce. Początek o godz. 20.30.