Skurcze łapią Żyrę.

Czerwona kartka dla Kamila Kieresia!

Klimek wycofał piłkę przed pole karne do Kuna, ale ten strzelił bardzo niecelnie.

Sędzia dolicza minimum 3 minuty.

Końcówka meczu, trener Myśliwiec zabezpiecza tyły, natomiast trudno powiedzieć, by Stal rzuciła się do huraganowych ataków.

Klimek wystartował do piłki zagranej na wolne pole, jednak dopuścił się faulu w ofensywie w polu karnym.

Po wrzutce z lewej strony Gerstenstein agresywnie nabiegł na piłkę, uprzedził zawodnika Widzewa, ale nie trafił w bramkę. To mogła być złota szansa Stali. Centrował Wolsztyński.

Wołkowicz ze strzałem, a raczej podaniem do Ravasa. Celnie, natomiast bardzo lekko.

Hinokio! Mocny strzał z pola karnego, ale obok bramki.

Kwadrans do końca. Stal musi bardziej zaatakować, odkryć się. Końcówka może być interesująca. Do tej pory goście nie pokazali za wiele.

Od razu chcieli pójść za ciosem gospodarze, jednak Rondić miał problemy z opanowaniem piłki w polu karnym. Zagrywał jeszcze mocno wzdłuż piątego metra, lecz został zablokowany.

Shehu tym razem indywidualnie i został zablokowany w narożniku pola karnego.

Wrzucał Shehu, piąstkował Kochalski. Bez zagrożenia.

Przewrócony Milos i rzut wolny dla Widzewa spod linii bocznej. Do bramki trochę daleko.

A teraz była szansa dla Stali. Mocno z lewej strony zagrał Getinger, jednak Szkurin nie trafił w piłkę na piątym metrze.

Pół godziny do końca. Na bramki raczej się nie zanosi. Spotkanie jest wyrównane w drugiej połowie, to znaczy nikt nie zasługuje na więcej niż punkt.

Niestety, znowu wróciliśmy do mozolnego grania w środku boiska. Mało z tego konkretów.

Getinger popsuł dobrze zapowiadającą się akcję Stali. Świetną robotę zrobił Hinokio, ale kolega z drużyny podawał w aut.

W końcu zaatakowali goście. Szkurin podał w pole karne do Getingera, ten uderzył mocno lewą nogą, ale prosto w Ravasa!

Groźna wrzutka Pawłowskiego na bliższy słupek. Kochalski z olbrzymimi problemami, choć ostatecznie złapał piłkę.

Stal praktycznie bez akcji w drugiej połowie.

Kolejny raz Milos na prawej stronie. Płaskie podanie w pole karne, ale Kun... nie wiadomo, co chciał zrobić. Ani nie przyjął piłki, ani nie strzelił. Fatalnie to wyszło.

Po niemrawym początku wreszcie uaktywnił się Milos na prawym skrzydle. I to w zasadzie tyle z pozytywów. Kompletnie nieudane dośrodkowanie, piłka zagrywana już zza linii końcowej.

Gramy!

Zawodnicy wracają na boisko.

Lepsze okazje miał Widzew, ale do przerwy mamy bezbramkowy remis.

Sędzia dolicza minimum jedną minutę.

Kerk zablokowany przed polem karnym.

Rondić złożył się do strzału z woleja z szesnastu metrów. Trafił czysto, ale w środek bramki. Kochalski pewnie łapie piłkę.

Faulował Trąbka. Ostro zaatakował Ciganiksa.

Ależ blisko Widzew. Kapitalne dośrodkowanie Kerka. Idealne, w punkt. Rondić zgubił rywala na piątym metrze, ale nie trafił w bramkę!

I znowu mamy podobną sytuację. Po jednej groźnej akcji z obu stron i parę minut przestoju. Strasznie rwany jest to mecz.

W Łodzi pada coraz mocniej.

Kąśliwy strzał Getingera z dalszej odległości. Co ciekawe - prawą nogą. Uderzenie celne, ale broni Ravas.

Widzew jest częściej przy piłce, ale wygląda to bardziej jak bicie głową w mur. Mało produktywne te akcje łodzian.

Centrostrzał w wykonaniu Getingera. Trudno powiedzieć czy tak chciał zrobić, koniec końców piłka poszybowała nad bramką

Pół godziny za nami. Jak na razie raczej zasłużone 0:0. Było parę składnych akcji, natomiast dalej żaden z bramkarzy nie dał się pokonać.

Ożywiło się to spotkanie. Po płaskim dośrodkowaniu Tkacza atakował piłkę na wślizgu Pawłowski, ale był minimalnie spóźniony. Nie oddał strzału zawodnik Widzewa.

Najlepsza dziś sytuacja gości. Szkurin podał na wolne pole do Domańskiego, płaski strzał z ostrego kąta i kolejny raz broni Ravas. Wypuścił piłkę z rąk, ale nikt nie zdążył do dobitki.

Stal w ataku. Domański podał do Stępnia, ten był już w polu karnym, szukał centry w stronę Szkurina, ale znów zawiodła precyzja. Łapie piłkę Ravas.

Celny strzał Rondicia po płaskim dośrodkowaniu Pawłowskiego. Dołożył nogę snajper Widzewa, lecz nie było w tym dużej siły. Pewnie broni Kochalski.

Blisko byli łodzianie. Kerk zacentrował w pole karne, jednak Tkaczyk z pięciu metrów uderzył niecelnie.

Pierwsze gwizdy na trybunach. Oj, nie wszedł Widzew dobrze w to spotkanie. Stal spisuje się niewiele lepie, o ile w ogóle można tak to nazwać.

Teraz ruszyli gospodarze. Ciganiks na lewej flance, miał trochę przestrzeni, ale po jego dośrodkowaniu piłka poleciała wysoko nad bramką. Niestety, tak wygląda większość akcji.

Tym razem Kerk potrzebuje pomocy medycznej.

Ładnie rozpoczął akcję Hinokio, podał na skrzydło do Getingera. Ten miał dużo miejsca, od razu próbował zagrywać w pole karne, lecz piłka nie dotarła do Szkurina, a Stępień był spóźniony. Nic z tego.

Czekamy na jakieś konkrety. Na razie oglądamy głównie podania w środku boiska, rzadko kiedy gra przenosi się pod jedno lub drugie pole karne.

Domański uruchomił na skrzydle Stępnia, ten widział niepilnowanego Szkurina w polu karnym, lecz nie potrafił celnie dograć piłki do kolegi.

Na razie mało się dzieje na boisku.

Wrzutka Ciganiksa w pole karne. Idealnie między Rondicia i Pawłowskiego. Wybijają piłkę rywale.

Akcja gości, Hinokio długo holował piłkę, w końcu chciał zagrać na wolne pole do Stępnia, ale zabrakło dokładności.

Gra przerwana, bo przy linii bocznej leży Domański.

Niecelny strzał Pawłowskiego z dystansu. Długo po gwizdku sędziego, bo był tam spalony.

Widzew utrzymuje się przy piłce od pierwszych minut.

Pierwsza okazja dla Widzewa. Z rzutu wolnego spod linii bocznej wrzucał Kerk, ale trochę zbyt wysoko dla kolegów z drużyny. Kochalski pewnie na przedpolu.

Gramy!

Zawodnicy wychodzą na boisko

Rozgrzewka już się zakończyła. Trybuny powoli się zapełniają.