Po dwóch kwadransach wszystko było jasne. Piłkarze Arsenalu prowadzili z Lens 4:0. Ostatecznie gospodarze wygrali 6:0 i są już pewni awansu do fazy pucharowej.

Dobrze Frankowski, który w polu karnym założył siatkę obrońcy. Piłkę złapał bramkarz.

Wahi uderzał z pola karnego, został w ostatnim momencie zablokowany.

Sędzia doliczył do 2. połowy 3 minuty.

Końcowe akordy meczu. Arsenal chce zakończyć mecz bez straty gola.

Rzut karny dla Arsenalu!

Kontra Arsenalu, Kanonierom zabrakło dokładności w polu karnym Lens.

Gracze Lens w 2. połowie nie są w stanie zagrozić Kanonierom. Arsenal wciąż pewny siebie.

Martinelli starał się uciec lewą stroną. W ostatniej chwili zatrzymał go gracz Lens.

Aktywniejsi w ofensywie są gracze Arsenalu. Kanonierzy szukają szóstego trafienia.

Uwaga! Pierwszy rzut rożny w meczu. Wywalczyli go gospodarze.

Kolejne zagranie Frankowskiego zbyt mocne. Szukają swojej okazji goście.

Frankowski starał się dogrywać w pole karne, ale bez zagrożenia. Zbyt mocne podanie i piłka padła łupem bramkarza.

Trochę spacerowe granie w Londynie. Arsenal przy piłce na połowie Lens. Wszystko dzieje się daleko od pola karnego.

Po raz kolejny Frankowskiemu udało się w okolicach pola karnego zatrzymać Martinelliego.

Przed szansą Wahi, okazało się jednak, że napastnik Arsenalu był na spalonym.

Szarżować starał się Martinelli. Tym razem dobrze w defensywie zachował się Frankowski.

Z prawej strony dośrodkował Frankowski. Wyszła zawiesinka, z którą poradził sobie bramkarz.

Spokojny początek 2. połowy. Sporo walki w środku pola, brakuje spięć podbramkowych.

Po meczu było już po niespełna dwóch kwadransach. Arsenal prowadzi 4:0. Gracze Lens starają się uratować honor.

Sędzia doliczył 2 minuty.

Martinelli uderzał z ostrego kąta. Trafił w boczną siatkę!

Kolejne zamieszanie pod bramką Arsenalu. Zabrakło celnego uderzenia. Przebudzili się w końcu gracze Lens. Trochę późno.

Nie ma rzutu karnego. Gramy dalej.

Havertz zagrał ręką. Piłka odbiła się wcześniej od nogi. Co na to sędziowie?

Gracze Lens w końcu dłużej z piłką na połowie gospodarzy. Jednak do pola karnego daleko.

Kolejna próba Arsenalu, tym razem gospodarze trochę przekombinowali.

Gospodarze świętują. Goście najchętniej wsiedliby w samolot i wrócili do domu.

Kolejna tragedia w obronie Lens. Tym razem jednak bez konsekwencji.

Arsenal dwa gole zdobył bez większego wysiłku. Defensywa Lens nie stanowi monolitu w środowym meczu.

Arsenal ma to, czego potrzebował. Gospodarze nie forsują tempa meczu. Spokojne minuty w Londynie.

Dopiero po stracie gola gracze Lens starają się szukać gola. Pierwszy kwadrans goście przespali.

Wątpliwości już nie ma. Gol był prawidłowy. 1:0 dla Arsenalu!

Jeszcze mamy VAR. Sprawdzamy czy wcześniej Jesus nie był na spalonym.

Nie zmienia się obraz gry. Kanonierzy w ataku, rywale zamurowali się na własnej połowie.

Akcja Arsenalu. Dośrodkowanie w pole karne, Jesus zgrywał piłkę, ale uczynił to niedokładnie i piłka trafiła w boczną siatkę.

Gracze Lens przyczajeni. Goście póki co nie zamierzają atakować tylko czekają na rywala na własnej połowie.

Arsenal przy piłce. Kanonierzy długo budują swoją akcję.

Mecz poprowadzi Artur Dias (Portugalia).

Z kolei zawodnicy Lens obecnie zajmują w grupie 3. miejsce i mieli tyle samo punktów co 2. w tabeli zespół PSV Eindhoven. Kanonierzy mają cztery punkty więcej. Holenderski zespół wygrał w Sewilli i uciekł Lens.

Przed nami spotkanie 5. kolejki Ligi Mistrzów. W grupie B lider Arsenal podejmie Lens. Londyńczycy są o krok od zapewnienia sobie awansu do fazy pucharowej.