Koniec tego spektaklu. Śląsk - Raków 0:0.

Nudy.

Wrzucał Tudor, piłka leciała długo i nic z tego nie wyniknęło.

Jedna z ostatnich szans dla gości. Rzut wolny... do bramki daleko.

Raków atakuje, choć dość niemrawo. Śląsk w defensywie.

Jakiś uraz Żukowskiego. Potrzebna pomoc medyczna.

Ależ blisko był teraz Raków! Paluszek wybił piłkę za siebie i z powietrza uderzył Brunes, ale nie trafił w bramkę!

Sędzia dolicza minimum 6 minut.

Makuch oberwał w powietrznej walce. Potrzebna pomoc medyczna.

Kiepskiej jakości strzał Guercio zza pola karnego. Nie przyłożył się.

Strasznie nijakie te ostatnie minuty. Chaos, kolejne proste straty. Nikt nie chce zaryzykować i mocniej się odkryć.

Tudor z rzutu rożnego - piłka wybita. Po chwili centrował Jean Carlos, ale został zablokowany. Brakuje konkretów ze strony Rakowa.

Kwadrans do końca. Czy zobaczymy dziś prawidłowe gole we Wrocławiu? Poprzednie mecze tej kolejki były pod tym względem zdecydowanie lepsze.

Sędzia Marciniak biegnie do monitora!

O co chodzi? O ewentualne zagranie piłki ręką przez Makucha.

Oczywiście czekamy jeszcze na sygnał z wozu VAR.

Leszczyński ukarany za protesty. Gospodarze sugerowali, że gol był strzelony nieprawidłowo, ale Szymon Marciniak jest innego zdania.

Adriano Amorim strrzelał zza pola karnego... nad bramką.

Patryk Makuch szykuje się do wejścia.

Śląsk jest częściej przy piłce, Raków sprawia raczej przeciętne wrażenie, ale trudno skreślać ten zespół, skoro wygrał pięć razy z rzedu.

Akcja Rakowa, natomiast strzał Brunesa z dystansu był bardzo niecelny.

Śląsk coraz bliżej...

Po świetnym dośrodkowaniu Żukowskiego rzucił się w kierunku piłki Musiolik, ale nie zdołał oddać strzału.

Wrzutka w pole karne, zgranie głową Guercio, ale piłka nie dotarła do Petkowa. Szybszy Trelowski.

Raków ma na razie niezbyt wiele do zaoferowania w ofensywie.

Sporo niedokładności z jednej i drugiej strony.

Tym razem Brunes dobrze podał w pole karne do Amorima, ale ten totalnie się pogubił i nawet nie oddał strzału.

Powolny początek drugiej połowy.

O rany. Brunes ruszał do kontry i potknął się o własne nogi.

Gramy!

Zawodnicy wracają na boisko.

Wyrównany mecz we Wrocławiu. Do przerwy 0:0.

Sędzia dolicza minimum 2 minuty.

Ivi Lopez z jednej strony, Tudor z drugiej. Dwa bardzo groźne dośrodkowania, ale brakuje tam kogoś do zamknięcia akcji. Przydałby się napastnik w Rakowie.

Schwarz z rzutu rożnego... źle. Po chwili piłkę złapał Trelowski.

To na razie jest mecz zrywów jednej i drugiej drużyny. Mamy spore przestoje, w końcu Śląsk lub Raków się budzą na chwilę i jest groźnie. Szkoda, że jest tego tak mało.

Ivi Lopez przewrócił się w polu karnym, ale sędzia Marciniak nie dopatrzył się faulu. Po chwili kartką ukarany został Berggren za przewinienie taktyczne.

Leszczyński fantastycznie interweniował po strzale głową Iviego Lopeza! Ależ refleks bramkarza Śląska.

Śląsk blisko gola! Dośrodkowanie Guercio... przerodziło się w strzał! Piłka leciała w okolice okienka, ale doskonale w bramce spisał się Trelowski.

No i trochę wyhamował nam ten mecz.

Po dośrodkowaniu Żukowskiego z linii końcowej pewnie interweniował Trelowski.

Trenerzy obu ekip wykorzystują tę przerwę i udzielają wskazówek zawodnikom.

Uraz Leszczyńskiego. Ameyaw atakował piłkę i przy okazji kopnął bramkarza Śląska. To dość bolesna sprawa.

Akcja gości. Ameyaw otrzymał dobre dłuższe podanie od Arsenicia, jednak nie przyłożył się do strzału i piłka przeleciała wyraźnie nad bramką.

Od dobrej chwili to Śląsk dyktuje warunki gry. Raków zepchnięty do obrony.

Było niebezpiecznie w polu karnym Rakowa. Po dośrodkowaniu Schwarza z rzutu rożnego strzelał głową Petkow i piłkę niemal z linii bramkowej wybijał Rundić.

Petkow zagrywał prostopadle w kierunku Musiolika, ale doskonale zachował się Arsenić i nie pozwolił, by napastnik Śląska wyszedł na czystą pozycję.

Raków nie schodzi z połowy Śląska.

Nieprzyjemny strzał Iviego Lopeza z rzutu wolnego, choć kąt był dość ostry. Leszczyński nie ryzykował i odbił piłkę.

Taktyczny faul Petkowa. Szybko ogląda żółtą kartkę stoper Śląska.

Ameyaw już szykował się do strzału z 30 metrów, ale musiał wyhamować, bo wcześniej na spalonym złapany został Tudor. Sędziowie przerwali grę.

Gramy!

Mecz we Wrocławiu sędziować będzie Szymon Marciniak.

Zawodnicy wychodzą na boisko.

SKŁADY!