KONIEC! Po bramce zdobytej w doliczonym czasie gry, Eintracht Frankfurt uratował remis w pojedynku z Bayernem Monachium. Gospodarze oddali w tym spotkaniu zaledwie cztery strzały na bramkę. Wykorzystali wszystko, co udało się im dzisiaj wypracować.

Sześć minut dłużej potrwa to spotkanie.

Nerwowo w końcówce wśród gospodarzy. Faulami ratowali się przed momentem Tuta oraz Mahmoud Dahoud.

Kolejne kłopoty zdrowotne, tym razem po stronie gospodarzy. Ucierpiał wprowadzony na boisko Jean-Matteo Bahoya.

Nie zdążył z celnym zagraniem w pole karne Michael Olise. Przerzucił piłkę za mocno i od bramki rozpocznie Eintracht.

Masę rzutów rożnych wykonuje dziś Bayern. Dwukrotnie teraz próbował dośrodkować Joshua Kimmich, ale coraz lepiej przygotowany przy tych stałych fragmentach gry jest Kaua Santos.

Problemy zdrowotne ma obecnie Harry Kane. Konieczna będzie interwencja sztabu medycznego.

Przez ostatnie minuty Bayern trzykrotnie próbował swoich sił z rzutów rożnych. Żaden nie zagroził odpowiednio bramce Eintrachtu. Uderzeniem z dystansu popisał się także Joshua Kimmich, ale ten strzał był na tyle prosty, że nie sprawił problemów bramkarzowi gospodarzy.

Obiecująca akcja Harry'ego Kane'a zakończona podniesieniem chorągiewki przez sędziego asystenta.

Mocny początek w wykonaniu gości. Harry Kane przestrzelił z rzutu wolnego. Piłka daleko minęła prawy słupek bramki.

Jedna zmiana w szeregach gospodarzy i to oni właśnie rozpoczynają drugą część meczu.

Koniec pierwszej części meczu. Niespodziewanie po pierwszej połowie mamy wynik 2:2. Czekamy na więcej emocji po przerwie, bo wydaje się, że ta pierwsza połowa jest nam w stanie zagwarantować to także w drugiej odsłonie widowiska.

Arbiter zaprosi piłkarzy na przerwę co najmniej za dwie minuty.

Nerwowo w szeregach Bayernu Monachium. Ukarany przed momentem żółtą kartką Thomas Muller. Wśród podopiecznych Vincenta Kompany'ego panuje rozczarowanie pierwszą połową, bo mieli przecież ten mecz przez 45 minut pod kontrolą, a dwukrotnie pozwolili rywalom wyjść z atakiem i dać sobie strzelić dwa gole.

Prawdziwy rollercoaster towarzyszy nam w tej pierwszej połowie spotkania. Zaledwie dwa strzały Eintrachtu, dwa gole i podrażniony Bayern Monachium, który również odpowiada dwiema bramkami, choć powinien mieć ich na koncie więcej.

Kolejna próba sprawdzenia umiejętności golkipera gospodarzy. Tym razem Serge Gnabry oddał strzał zza pola karnego, a Kaua Santos bez problemu obronił.

Skuteczna interwencja bramkarza Eintrachtu! Z narożnika pola karnego uderzał Thomas Muller.

Próba dośrodkowania piłki przez Joshuę Kimmicha. Brak adresata w polu karnym kończy się stratą.

Zaskoczeni są piłkarze Bayernu Monachium, bo do momentu straty bramki mieli ten mecz całkowicie pod kontrolą. Eintrachtowi wystarczył jeden celny strzał na bramkę. Goście ponownie muszą podkręcić tempo.

Ponownie bardzo aktywny jest Michael Olise. Najpierw Francuz został zablokowany przez obrońców, a następnie próbował dośrodkowywać piłkę w głąb pola karnego.

Eintracht odpowiada dalekim dośrodkowaniem z rzutu wolnego, ale z tego zagrożenia na pewno nie będzie.

Kolejna akcja Bayernu Monachium. Thomas Muller wyskoczył wysoko do dośrodkowania i uderzył głową w kierunku środka bramki. Piłkę złapał Kaua Santos, ale to kolejne ostrzeżenie "Bawarczyków".

Widać, że próbuje delikatnie rozbujać defensywę rywali Michael Olise. Jest dość aktywny 22-latek od początku tego spotkania, dużo akcji przechodzi właśnie przez skrzydłowego Bayernu.

Miażdżąca przewaga Bayernu w tych pierwszych minutach.

Za wysokie dośrodkowanie Serge Gnabry'ego. Następnym razem będzie musiał Niemiec skorygować trochę siłę w swoich zagraniach.

Dośrodkowanie Raphaela Guerreiro wypiąstkował Kaua Santos. Od kiedy wszedł do bramki Eintrachtu, jego drużyna jeszcze nie przegrała meczu. Dość dobrze zastąpił do tej pory kontuzjowanego Kevina Trappa.

Rozpoczęli piłkarze Bayernu Monachium, dziś w czerwonych kompletach strojów. Przeciwnicy zagrają z kolei w białych trykotach.

Wszystko jest już gotowe do przyjęcia zawodników obu drużyn. Rozpoczynamy końcowe odliczanie do pierwszego gwizdka sędziego.

Benjamin Brand poprowadzi dzisiejsze zawody. 35-latek głównie zbiera doświadczenie w sędziowaniu spotkań na niższych szczeblach rozgrywek i co ciekawe, w swojej karierze sędziował tylko dwa spotkania ligowe Bayernu Monachium.

Na taki skład postawił z kolei trener Bayernu Monachium.

Tak prezentuje się wyjściowe ustawienie gospodarzy z Frankfurtu.

Areną dzisiejszych zmagań będzie Deutsche Bank Park we Frankfurcie. To właśnie na tym obiekcie w ubiegłym sezonie "Bawarczycy" polegli aż 1:5.

Eintracht Frankfurt - Bayern Monachium

Obie drużyny dość dobrze weszły w nowy sezon. Czeka nas dziś starcie wicelidera tabeli z ekipą zajmującą miejsce na najniższym stopniu podium. Faworytem będą rzecz jasna podopieczni Vincenta Kompany'ego, lecz z pewnością nie mogą oni zlekceważyć Eintrachtu, który zanotował serię czterech wygranych w lidze z rzędu i punktował także w dwóch spotkaniach Ligi Europy. Początek tego meczu już za nieco ponad 20 minut.