Dodatkowe pięć minut od sędziego.

Ile będzie doliczonego czasu?

Nie trzeba było długo czekać na następną przerwę spowodowaną urazem. Tym razem na boisko runął Patric. Piłkarze Juventusu muszą w tych okolicznościach ponownie czekać na możliwość wznowienia gry.

Pedro Rodriguez nie spieszył się z pozbieraniem z boiska po konfrontacji z Andreą Cambiaso.

Tym razem Nuno Tavares nie przeprowadził żadnego ataku bramkowego na boku boiska. W jego miejsce wszedł nowy obrońca Luca Pellegrini.

Douglas Luiz ponownie próbował zaskoczyć Ivana Provedela strzałem głową. Był już w tym spotkaniu zdecydowanie bliżej pokonania bramkarza Lazio.

Zmieniają się piłkarze na boisku, ale nie zmienia się wynik meczu. Niezmiennie bezbramkowo, co cieszy chyba tylko rzymian. Lazio od dawna odpiera ataki Starej Damy w dziesięciu.

Ivan Provedel poradził sobie z kolejnym dośrodkowaniem.

W ostatnich minutach Lazio zwarło szyki obronne i nie pozwala gospodarzom na stworzenie kolejnych sytuacji podbramkowych. Podobnych do tych, które kilka minut temu zmarnowali Dusan Vlahović oraz Douglas Luiz.

W 57. minucie mocno zanosiło się na pierwszego gola Juventusu. Piłka dotarła do Dusana Vlahovicia, po którego strzale interweniował w ostatnim momencie Ivan Provedel. Nie trzeba było długo czekać na kolejną sytuację podbramkową Bianconerich, której tym razem nie wykorzystał Douglas Luiz.

Symbolem bezradności Juventusu są dwie żółte kartki, które Manuel Locatelli i Nicolo Savona zobaczyli za faule, którymi ratowali się po stratach piłki.

Lazio całkiem odważnie po powrocie z szatni na boisko. Inna sprawa, że Biancocelesti nie przeprowadzili ataku niebezpiecznego dla bramki Michele Di Gregorio.

Lada moment wznowienie meczu.

Czekamy na mocne wrażenia po przerwie.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS i oglądaj w WP Pilot!

W rywalizacji jedenastu na dziesięciu Juventus posiadał piłkę prawie nieustannie, ale miał problem z kończeniem akcji niebezpiecznymi strzałami. Dusan Vlahović i spółka nie przekuli przewagi liczebnej w gola przed zakończeniem pierwszej połowy meczu.

Doliczone dwie minuty.

Ostatnie szanse na otwarcie wyniku w pierwszej połowie meczu.

Bianconeri mają problem z kończeniem ataków niebezpiecznymi strzałami. Radzi sobie Ivan Provedel i spółka, dzięki czemu zanosi się na to, że będą mieć możliwość przeorganizowania się w szatni przy bezbramkowym rezultacie.

Ivan Provedel poradził sobie z wyłapaniem piłki po dośrodkowaniu i nie pozwolił na oddanie strzału Dusanowi Vlahoviciowi.

Przerwa w grze jest spowodowana kolizją dwóch zawodników z Rzymu. Poszkodowani byli Matteo Guendouzi i Nicolo Rovella.

Juventus w natarciu po zdobyciu przewagi liczebnej. Praktycznie nie oddaje piłki zawodnikom Marco Baroniego.

Trener Marco Baroni wprowadził obrońcę Patrica za jednego z napastników Boulaye'a Dię, przez co Lazio zostało nastawione przede wszystkim na bronienie po czerwonej kartce.

Lazio nie radziło sobie dobrze na stadionie Juventusu we wcześniejszych sezonach i w sobotę wcześnie nie zanosi się na przełom. Już w 24. minucie rzymianie stracili piłkarza. Sędzia Juan Luca Sacchi odesłał przedwcześnie do szatni Alessio Romagnolego za faul blisko własnego pola karnego na Pierrze Kalulu. Na przyjezdnych czeka znacznie ponad godzina grania w osłabieniu.

A jednak jeszcze trwa wideo weryfikacja!

Pierwsza połowa za półmetkiem.

Gospodarze przez moment domagali się przyznania im rzutu karnego po kolizji z udziałem Pierre'a Kalulu. Nie ma reakcji sędziego głównego, ani jego pomocników przed monitorami.

Nuno Tavares rozpędził się w swoim stylu na boku boiska. Obrońca Lazio miał ochotę na uruchomienie płaskim dośrodkowaniem Valentina Castellanosa. Wmieszał się w to wszystko Michele Di Gregorio i nie pozwolił napastnikowi Biancocelestich na oddanie uderzenia.

Po kwadransie meczu jest bezbramkowo.

Akcja na boku boiska w wykonaniu Andrei Cambiaso. Dała ona zawodnikom Juventusu korzyść w postaci rzutu rożnego. Lazio musiało ustawić się w obronie, żeby odeprzeć rozegranie stałego fragmentu gry przez Bianconerich.

Juventus odpowiedział groźnymi atakami z wykorzystaniem Kenana Yildiza. W pewnym momencie wydawało się, że Turek dostanie podanie, po którym pozostanie mu umieszczenie piłki w odsłoniętej bramce Lazio. Bianconeri przegapili jednak dogodną chwilę.

Michele Di Gregorio miał na początku spotkania możliwość przywitania się z piłką. Bramkarz Juventusu poradził sobie z wyłapaniem piłki po dośrodkowaniu. Lazio chciało przeprowadzić skuteczny atak z wykorzystaniem Valentina Castellanosa.

Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia meczu.

Więcej o najciekawszych wydarzeniach kolejki.

Serie A powraca. Kluby Polaków w wydarzeniu kolejki

Sędzia: Juan Luca Sacchi

Kup pakiet ELEVEN SPORTS i oglądaj w WP Pilot!

Na zakończenie sobotniego grania w lidze włoskiej dojdzie do starcia pucharowiczów w Turynie. Juventus zmierzy się w nim z Lazio. Bianconeri powrócili w tym sezonie do Ligi Mistrzów i na razie wiedzie im się dobrze w elitarnym europejskim pucharze. Za Juventusem są wygrane z PSV Eindhoven i RB Lipsk. Z kolei Lazio jest aktualnie liderem Ligi Europy po odniesieniu wysokich zwycięstw z Dynamem Kijów oraz OGC Nice.