Już po dwóch kwadransach w meczu Hellasu Werona z Interem Mediolan było wszystko jasne. Ostatecznie goście zwyciężyli 5:0. Tragiczny występ w barwach gospodarzy zaliczył Paweł Dawidowicz

Mocny strzał Correi, piłka trafiła w spojenie słupka z poprzeczką!

Przed nami jeszcze 2 minuty.

Atak pozycyjny Interu, jednak goście nie kwapią się do wejścia w pole karne rywala.

Uderzał Henrich Mchitarjan, piłka jednak w bezpiecznej odległości minęła bramkę gospodarzy.

Czas płynie wolno, ale w końcu zbliżamy się do 90. minuty. W tym spotkaniu wszystko jest jasne od ponad godziny.

Montipo czujny na przedpolu. Bramkarz trącił piłkę po dograniu z prawej strony.

Strzał z dystansu Lazovicia poszybował dokładnie tam, gdzie stał bramkarz.

Niepewnie na przedpolu Montipo, jednak bez poważniejszych konsekwencji.

Nieśmiała próba Werony. Skończyło się bez uderzenia. Gospodarze nie wierzą nawet w możliwość uratowania honoru.

Wolne tempo akcji, piłkarze obu drużyn tutaj już wszystkie spory rozstrzygnęli. A przed nami jeszcze 20 minut nudy.

W końcu w meczu wykazać się musiał Sommer, który pewnie wyłapał dośrodkowanie.

Cały czas przy piłce Inter. W 2. połowie Hellas Werona nie jest w stanie skonstruować groźnej akcji.

Asllani uderzył lewą nogą. Bramkarz pewnie interweniował.

Niewiele dzieje się na boisku. Inter już wyraźnie oszczędza siły, gospodarze od dawna marzą o końcu spotkania.

Inter pozwala gospodarzom dłużej rozgrywać akcje, ale pod własną bramkę rywala nie dopuszcza.

Inter ma wszystko pod kontrolą, szuka kolejnych trafień. Werona niewiele potrafi zdziałać.

Werona - Inter 0:5. To mówi wszystko o tym spotkaniu.

Przed nami jeszcze minuta meczu.

Próba gospodarzy. Serdar uderzał, będzie korner.

Mamy nadzieję, że trener gospodarzy zlituje się zdejmie z boiska Pawła Dawidowicza. To jest dramat, co wyprawia Polak. Nie lepsi są jego koledzy.

Hellas stara się atakować, Inter z radością stara się kontrować rywala.

W końcu gospodarze. Strzał z pola karnego oddał Tengstedt, Bastoni zablokował rywala.

Werona niewiele potrafi zdziałać, ale przyznać należy, że gospodarze szukają swojej szansy.

Tutaj wszystko jest jasne, a przecież za nami dopiero dwa kwadranse. Weronie trudno będzie wrócić do gry.

Całkowicie rozsypała się Werona. Dobry początek w wykonaniu gospodarzy to już tylko miłe wspomnienie.

Akcja gospodarzy zakończona niecelnym strzałem. Wcześniej był jednak spalony.

Inter zamierza pójść za ciosem. Kontra gości, Bisseck jednak zaplątał się w dryblingu i ostatecznie powalił rywala.

Urazu mięśnia doznał Acerbi.

Ostro potraktowany Barella. Gospodarze twierdzą, że nie doszło do przewinienia. Nerwowo na boisku.

Od początku sporo się dzieje na boisku. Przeważa Inter, ale Werona jest bardzo groźna w ofensywie.

Zagranie za plecy obrońców do Augusto, Ten huknął z pola karnego. Trafił w boczną siatkę.

Swoją siłę zamierzała pokazać Verona. Ostro potraktowany został Serdar.

Akcja Interu prawą stroną, Darmian dogrywał. Gospodarze wybronili się.

W wyjściowym składzie gospodarzy zobaczymy Pawła Dawidowicza. Wśród gości na ławce zasiądzie Piotr Zieliński.

Mecz poprowadzi Andrea Colombo.

Inter do lidera traci punkt. Pokonując Hellas awansuje, na co najmniej kilka godzin, na pozycję lidera Serie A.