Doliczone 3 minuty.

Tymoteusz Puchacz sam na sam z Trelą, ale górą bramkarz Bruk-Bet Termaliki!

Groźna kontra Lecha, ale Paweł Tomczyk nie zdołał zamknąć dośrodkowania Puchacza z lewego skrzydła.

Krystian Peda dopadł do bezpańskiej piłki na 17. metrze, jednak uderzył daleko obok słupka.

Przerwa w grze, z pomocy lekarskiej musiał skorzystać Tomasz Kędziora.

Matus Putnocky kapitalnie obronił strzał głową Osyry po rzucie wolnym, ale i tak nie musiał interweniować, bo zawodnik gospodarzy był na spalonym.

Z dystansu bardzo wysoko nad bramką uderzył Maciej Gajos.

Lech głodny kolejnych bramek, a ekipa z Niecieczy chciałaby już usłyszeć ostatni gwizdek.

Na trybunach stadionu w Niecieczy pojawiło się 4595 widzów.

Wołodymyr Kostewycz znalazł się w sytuacji sam na sam z Trelą, ale zamiast strzelać podjął decyzję o podaniu i wszystko zepsuł.

Groźnie z prawego skrzydła dośrodkował Tomasz Kędziora, ale piłka padła łupem obrońcy.

Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego nieczysto w dobrej sytuacji główkował Maciej Wilusz i piłka poleciała obok słupka.

Na prawym skrzydle szarżował Vladislavs Gutkovskis, ale Łukasz Trałka zatrzymał go na tyle sprytnie, że zawodnik gospodarzy nie wywalczył nawet rzutu rożnego.

Za nami godzina gry, a Bruk-Bet Termalica wciąż nie oddała celnego strzału.

Po dośrodkowaniu Raduta z rzutu wolnego piłka spadła na głowę Robaka, ale ten uderzył niecelnie.

Z rzutu wolnego z 22 metrów ładnie uderzył Wołodymyr Kostewycz i efektowną paradą gospodarzy uratował Dariusz Trela.

Teraz z dystansu uderzył Sebastian Ziajka i piłka poleciała nad bramką. Coraz odważniej poczynają sobie gospodarze.

Z dystansu soczyście uderzył Samuel Stefanik i piłka poleciała tuż obok słupka! Jęk zawodu na trybunach.

Przypominamy o naszym profilu na Facebooku tylko dla kibiców piłki nożnej. Polecamy -> http://www.facebook.com/PilkaNozna.SportoweFakty

Po dośrodkowaniu Raduta z rzutu rożnego, strzał z woleja oddał Maciej Gajos, widok Treli zasłonił jeszcze Maciej Wilusz i w tym momencie sędzia przerwał grę, bo stoper Lecha znajdował się na spalonym.

Początek drugiej połowy.

Jan Bednarek przeciął groźną centrę Mikovicia z prawego skrzydła.

Doliczona 1 minuta.

Nie ma emocji w Niecieczy. Lech nie musi się nawet wysilać, bo na razie rywal nie potrafi go nastraszyć.

Teraz Patrik Misak miał dobrą okazję na 20. metrze, jednak uderzył tyleż mocno co niecelnie.

Martin Miković miał trochę swobody na prawym skrzydle, ale dośrodkował za mocno i Tomasz Kędziora spokojnie odprowadził piłkę poza boisko.

Nieciekawy fragment, dużo walki w środku pola.

Oglądaliśmy dotąd zaledwie jeden celny strzał - ten Raduta, po którym padł gol na 0:1.

Z dystansu koszmarnie, bardzo daleko obok bramki strzelił Bartłomiej Babiarz.

Słabo gra Bruk-Bet Termalica. Lech nie narzuca szaleńczego tempa, mimo to sprawia zdecydowanie lepsze wrażenie.

Dwukrotnie groźnie centrował Mihai Radut. Gospodarze wyszli z opresji, ale muszą na Rumuna uważać, bo jest dziś bardzo solidnie dysponowany.

Powinno być 0:2! Z rzutu rożnego dośrodkował Mihai Radut i w doskonałej sytuacji obok słupka główkował zupełnie niekryty Maciej Wilusz!

Dwa rzuty rożne egzekwowała Bruk-Bet Termalica, jednak zabrakło strzału.

Gospodarze próbują zaatakować, Lech czyha na kontry.

Zbyt głęboko z rzutu wolnego z głębi pola zagrał Martin Miković i piłkę złapał Matus Putnocky.

Oskrzydlająca akcja ekipy z Niecieczy, jednak Vlastimir Jovanović dośrodkował do nikogo.

Obrońcy Bruk-Bet Termaliki zablokowali strzał Pawłowskiego z linii pola karnego.

Poznaniacy zaczęli ofensywnie, starają się cały czas naciskać rywala, ale na razie nie stwarzają klarownych sytuacji.

Pierwsze minuty pod dyktando Lecha, gospodarze skupieni na defensywie.

Kombinacyjna akcja Lecha i Patryk Fryc zablokował dośrodkowanie Kostewycza spod końcowej linii.

Przypominamy o naszym profilu na Facebooku tylko dla kibiców piłki nożnej. Polecamy -> http://www.facebook.com/PilkaNozna.SportoweFakty