Sędzia doliczył 4 minuty.

Po zmarnowanym karnym przez Vassiljeva kibice Piasta już nie wierzą w wygraną gliwiczan.

Konczkowski przewrócony w polu karnym, sędzia po naradzie z asystentem wskazał na "jedenastkę". Faulował Augusto.

Dziczek dośrodkowal i Manuel Neuer, tzn. Jakub Wrąbel złapał strzał.

Z woleja bardzo mocno, ale i bardzo niecelnie uderzył Pietrowski.

Sprzed pola karnego płasko, ale niecelnie uderzył Chrapek.

Robak w polu karnym odegrał piłkę do Piecha, a ten z ok. 13 metrów przestrzelił!

Piast już nie atakuje z taką zawziętością jak wcześniej. Coraz więcej wskazuje na to, że będzie remis.

Wrąbel zmienia buty. Czyżby nowa przesyłka dotarła na stadion?

Śląsk po raz pierwszy od wielu minut znalazł się z piłką w polu karnym Piasta. I tyle...

Kolejna groźna akcja Piasta. Słowak przebiegł z piłką kilka metrów, szukał miejsca do oddania uderzenia. W końcu przymierzył z ok. 17 metrów. Płaski strzał przetoczył się metr obok słupka.

Vassiljev dośrodkował z rzutu wolnego, Hebert głową uderzył ponad poprzeczką.

Dziczek uderzył z dystansu, piłka poszybowała ponad bramką.

W sporych opałach jest Śląsk, wrocławianie nie potrafią wyjść z własnej połowy.

Ależ piękną akcję przeprowadzili gospodarze. Efektowny zwód Bukaty, w finalnej części Zivec z dziesięciu trafił w bramkarza. - Motyla noga - krzyknęli fani Piasta.

Piast zaatakował po zmianie stron. Podobnie wyglądał początek meczu. Wówczas gola zdobył... Śląsk.

Zivec padł w polu karnym w starciu z Chrapkiem. O "jedenastce" mowy być nie mogło.

Zivec minął kilku obrońców i znalazł się sam naprzeciwko Wrąbla. Bramkarz nogami odbił piłkę!

Gramy po przerwie.

Sędzia doliczył 2 minuty.

Zivec minął bramkarza i trafił do siatki. Gol? Nie, spalony.

Pawelec ostro potraktował rywala, ale kartki nie otrzymał.

Augusto dośrodkował z lewej strony, Michał Mak uderzył głową z ok. 7 metrów ponad poprzeczką.

Optyczna przewaga Piasta, jednak wrocławianie nie potrafią dojść do pozycji strzeleckiej.

Vassiljev uderzył z rzutu wolnego, Wrąbel popisał się przedziwną interwencją. Ostatecznie obronił dość słaby i prosty strzał.

Po dośrodkowaniu z rogu Dobrivoj Rusov zamiast w piłkę zbił lecącą muchę. Strzał Maka z ok. 8 metrów do bramki, w której stali obrońcy wyszedł na kolejny korner.

Strata gola podrażniła wrocławian, którzy przyspieszyli grę.

Mak do Jankowskiego, ten odegrał do partnera, który z ostrego kąta strącił pająki z bocznej siatki.

Jakub Kosecki leży, Łukasz Madej zmienia buta. Pozostali piłkarze piją. Sielankowo zrobiło się w Gliwicach.

Konstantin Vassiljev kolejny raz dograł z rogu, Jankowski głową uderzył ponad bramką.

Bukata miał kilka metrów wolnej przestrzeni, w końcu uderzył z ok. 25 metrów. Pomylił się nieznacznie.

Augusto miękko dograł z rzutu wolnego, Rusov został w bramce, ale stoperzy Piasta wyjaśnili sytuację.

Vassiljev dośrodkował z rogu, Pawelec w ostatniej chwili uprzedził Jankowskiego. Mogło być groźnie.

Gol dla Śląska odmienił obraz meczu. Teraz to Śląsk nadaje ton wydarzeniom na boisku.

Łukasz Madej ostro potraktowany w okolicach środka pola przez Dziczka przez chwilę dochodził do siebie.

Po szybkiej akcji Maka piłka trafiła pod nogi Vassiljeva, ale ten zamiast w bramkę skiksował i uderzył... za siebie. Po chwili mocny strzał Bukaty z ok. 18 metrów odbił przed siebe Wrąbel.

Piast od pierwszej minuty zaatakował. Sprzed pola karnego uderzył Zivec, piłkę złapał Wrąbel.

Konstantin Vassiljev zauważył, że Wrąbel jest wysunięty przed bramkę i starał się go przelobować. Uderzył z połowy boiska zbyt mocno.

Spotkanie poprowadzi Paweł Raczkowski (Warszawa).

W 4. kolejce Lotto Ekstraklasy Piast Gliwice zagra ze Śląskiem Wrocław. Poza aspektem czysto piłkarskim warto również zwrócić uwagę na pojedynek braci Mak - Mateusza z Piasta i Michała ze Śląska.

Piast - Śląsk: pechowi bracia po dwóch stronach barykady