Sędzia doliczył 2 minuty.

Przepychanki na boisku. Posypią się kartki. Gundogan ma pretensję do rywala o ostre wejście.

Goście kontrolują przebieg meczu, niewiele dzieje się na boisku.

Manchester City wciąga rywala na własną połowę, a następnie wyprowadza kontrę. Taki scenariusz miał miejsce przed momentem.

Uderzał Riveros, bardzo niecelnie. FC Basel na moment zaatakował, ale już wszystko wróciło do normy.

Składna akcja City, piłka wycofana do Gundogana, ale Vaclik w końcu zaczął bronić i kapitalnie zachował się przy strzale Niemca.

Z rzutu wolnego uderzył Oberlin, Ederson miał niewielkie problemy, ale udało mu się opanować sytuację.

Mohamed Elyounoussi uderzał, poprawiał, ale piłka nie chce wpaść do bramki.

Panie Oberlin! Strzał z pięciu metrów głową musi się znaleźć  bramce! Pudło zawodnika FC Basel.

Aguero wycofał do Davida Silvy, a ten z ok. 15 metrów uderzył wysoko ponad bramką.

Gra cały czas toczy się na połowie gospodarzy. City usypia rywala i czeka na moment w którym wyprowadza szybki atak.

Manchester City gromi w Lidze Mistrzów, gromi też na krajowym podwórku.

Manchester City może przejść do historii i wyśrubować kilka fantastycznych rekordów

Oberlin w dobrej sytuacji, ale zbyt długo zwlekał ze strzałem. Po chwili próba z ostrego kąta była niecelna.

Sterling sam na sam z bramkarzem, ale nie zdołał oddać strzału.

Elyounoussi uderzył sprzed pola karnego, Ederson wybił piłkę, która chyba leciała na aut.

Strzał Kevina De Bruyne w zasięgu rąk bramkarz. Golkiper w końcu coś złapał. Brawo Vaclik!

Gramy po przerwie!

FC Basel nie potrafi zagrozić gościom. Gra toczy się głównie na połowie gospodarzy.

Proste błędy popełniają piłkarze gospodarzy. Na ich szczęście City gra już na dużym luzie.

Do piłki w okolicach linii pola karnego doszedł Kevin De Bruyne, jego strzał poszybował ponad bramką.

Wydaje się, że kolejne gole są kwestią minut. City nie zamierza rywalom oddawać inicjatywy.

Mecz przypomina kolonijne spotkanie turnieju piłkarskiego, gdzie najstarsza grupa chłopców grała z najmłodszą. W takich spotkaniach bramkarz często siedział sobie na krzesełku.

Vaclik dwukrotnie musiał się desperacko rzucać pod nogi Sterlinga. W efekcie tylko rzut rożny dla gości.

Nie zaczyna się obiadu od deseru, bo potem tak się wszystko kończy. Czeka nas łącznie 150 minut nudnej rywalizacji. A na boisku kolejny raz na spalonym gracz Basel, Riveros.

City gra w "dziadka" z rywalami na własnej połowie, po chwili błyskawicznie przenosi grę pod bramkę FC Basel. Piłkarska przemoc dzieje się na naszych oczach. Czy to nie powinno zostać zakazane?

Na spalonym Oberlin. Nic nie wychodzi gospodarzom. Żal patrzeć.

Po spoliczkowaniu już na wstępie rywalizacji, FC Basel może mieć problemy z pozbieraniem się. City panuje na boisku.

Przebijanie piłki w polu karnym City. W końcu sędzia zakończył zabawę odgwizdując spalonego.

Mogła być błyskawiczna odpowiedź gości, jednak Stocker chcąc lobować Edersona nie trafił w piłkę.

Oberlin chciał minąć w polu karnym Otamendiego. Napastnik padł, sędzia nakazał grać dalej. Spora kontrowersja.

City cały czas przebwa na połowie gospodarzy. Goście wymieniają sporo podań, chcą uśpić rywala.

Ederson wyszedł przed pole karne, mógł wykorzystać to Oberlin, ale źle uderzył.

Manchester City przeważa, goście szybko chcą szybko zdobyć gola.

Silva dośrodkował z prawej strony, Ilkay Gundogan głową uderzył pod poprzeczkę. Bramkarz na rzut rożny.

Pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów. Faworytem potyczki jest Manchester City.

Spotkanie poprowadzi Jonas Eriksson (Szwecja).