Po raz drugi w tym spotkaniu Emil Audero wygrał pojedynek z Rafaelem Toloiem. Brazylijczyk chyba nie znajdzie dziś sposobu na pokonanie bramkarza Sampdorii.

Doliczone cztery minuty.

Po zmianie wyniku nie wydarzyło się nic przełomowego. Sampdoria nie ma dużego problemu z zatrzymaniem rozpaczliwych ataków gospodarzy. Ci razili nieskutecznością, a w ostatnich minutach nawet nie stwarzają sytuacji podbramkowych.

Bartosz Bereszyński ponownie poradził sobie z Alejandro Gomezem. Interwencje reprezentanta Polski są popisowe. Dłonie składają się do oklasków.

Nicola Murru wygrał pojedynek we własnym polu karnym. Po przechwycie lewego defensora nie popisał się Fabio Quagliarella i futbolówka ponownie w posiadani Nerazzurrich.

Coraz mniej czasu na zdobycie gola w tym pojedynku. Atalanta chce się za wszelką cenę przełamać kosztem Sampdorii. Dlatego odkrywa się i zostawia przyjezdnym miejsce do przeprowadzania kontrataków.

Przedzierał się w polu karnym Sampdorii Genua zmiennik Musa Barrow. Jak profesor zachował się Bartosz Bereszyński i zablokował napastnika Atalanty. W efekcie ułatwił zatrzymanie piłki Emilowi Audero.

Remo Freuler dorzucił kolejny strzał do kolekcji beznadziejnych. Szwajcar huknął tuż zza linii pola karnego na wiwat. Gian Piero Gasperini spojrzał w niebiosa po tej próbie swojego pomocnika.

Gaston Ramirez mógł dać prowadzenie przyjezdnym krótko po wejściu na boisko. Po podaniu Fabio Quagliarelli zmiennik miał przed oczami wyłącznie bramkarza, którego nie pokonał strzałem w kierunku bliższego słupka.

Rafael Toloi polował po raz drugi w polu karnym Sampdorii Genua. Drugie uderzenie gorsze od pierwszego, wyraźnie obok bramki Emila Audero.

Atalanta przeważa pod względem posiadania piłki, ale to nie przekłada się na jej prowadzenie. Timothy Castagne oddał beznadziejne uderzenie. Następnie dośrodkowanie w kierunku Alejandro Gomeza zostało zatrzymane przez zawodników z Genui.

Strzał po ziemi Mario Pasalicia sprzed pola karnego. Emil Audero wyłącznie odprowadził futbolówkę wzrokiem poza boisko.

Przyblokowane uderzenie Gianluci Caprariego i bramkarz gospodarzy nie miał jakiegokolwiek problemu z zatrzymaniem wolno sunącej po murawie futbolówki.

Uwolnił się w centrum boiska Mario Pasalić, ale jego próba uruchomienia ustawionego w przodzie Alejandro Gomeza została unieszkodliwona przez Nicolę Murru.

Gra w Bergamo wznowiona.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Doliczona minuta.

Zdekoncentrowani po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów są przyjezdni. Tym razem główkował ponad bramką Gianluca Mancini.

Alejandro Gomez wpadł w pole karne Sampdorii i od razu oddał strzał z półwoleja. Futbolówka trafiła w boczną siatkę bramki przyjezdnych.

Świetna interwencja Bartosza Bereszyńskiego. Za plecy reprezentanta Polski wbiegał Alejandro Gomez, ale defensor Sampdorii wślizgiem zablokował prostopadłe podanie.

Fabio Quagliarella uniknął spalonego i grasował na połowie przeciwnika. Akcja weterana zakończona bardzo niecelnym strzałem. Pierluigi Gollini wyłącznie odprowadził piłkę wzrokiem poza boisko.

Joachim Andersen przegrał pojedynek z coraz bardziej agresywnym Duvanem Zapatą. Kolumbijczyk nie zakończył jednak swojego szturmu uderzeniem.

Duvan Zapata główkował w słupek! Kolumbijczyk nie może uwierzyć, że nie wykorzystał trzeciej sytuacji podbramkowej. Wyszedł wysoko w powietrze, ale nie potrafił główkować do siatki.

Karol Linetty pomógł zatrzymać w narożniku boiska Hansa Hateboera. Pomocnik reprezentacji Polski wyekspediował piłkę z okolic pola karnego Sampdorii Genua.

Przerwa w grze spowodowana kontuzją Andrei Masiello.

Coraz lepsze jest to widowisko. Po wrzutce sprzed pola karnego Hans Hateboer powinien wpakować futbolówkę z trzech metrów do sieci. Ta odbiła się jeszcze niefortunnie i zaskoczyła strzelca. W efekcie uderzenie na wiwat!

Ryzykowne, ale skuteczne wyjście na przedpole Pierluigiego Golliniego. Bramkarz Atalanty wybił futbolówkę wślizgiem spod nóg Fabio Quagliarelli poza boisko. Po chwili ponownie golkiper w roli głównej, który interweniował po uderzeniu głową Joachima Andersena.

Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzał głową Duvana Zapaty prosto w rękawice Emila Audero. Stara się Kolumbijczyk zdobyć gola przeciwko byłemu klubowi, ale w jego dotychczasowych uderzeniach czegoś zabrakło.

Spokojne wyjście na przedpole Emila Audero. Nikt nie zaatakował bramkarza Sampdorii, więc ten nie miał problemu z opanowaniem futbolówki we własnym polu karnym.

Po stracie Fabio Quagliarelli piłka powędrowała w pole karne Sampdorii od Mario Pasalicia do Duvana Zapaty. Były napastnik klubu z Genui strzelił w boczną siatkę.

Atalanta stara się dłużej utrzymywać w posiadaniu piłki. Podopieczni często pokazywanego dziś Gian Piero Gasperiniego budują starannie swoje ataki.

Remo Freuler podał do ustawionego na linii pola karnego Mario Pasalicia. Młodzian szykował się do oddania uderzenia, ale został zablokowany przez grających w białych strojach przyjezdnych.

Początek meczu chaotyczny. Sampdoria stara się szybko atakować, ale przyjezdnym brakuje dokładnego, ostatniego podania w kierunku Fabio Quagliarelli oraz Gregoire'a Defrela.

Łatwo powstrzymany na połowie przeciwnika został Gianluca Caprari, którego selekcjoner reprezentacji Włoch wyróżnił ostatnio powołaniem.

Dwa nieudane podania w pole karne Atalanty. Nie wystartowali do piłki nawet Fabio Quagliarella oraz Gregoire Defrel. W odpowiedzi rajd po prawym skrzydle Alejandro Gomeza.

Karol Linetty może pójść za ciosem.

Serie A: deser w Neapolu. Październik może być miesiącem Karola Linettego

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Arkadiusz Reca poza kadrą Atalanty.

Bartosz Bereszyński i Karol Linetty od początku meczu po stronie Sampdorii.

Sędzia: Massimiliano Irrati

W poprzednim sezonie Sampdoria grała rozczarowująco w meczach na wyjeździe. Jedno ze swoich zaledwie trzech zwycięstw poza Genuą odniosła właśnie w Bergamo. Szansa na powtórkę wydaje się być realna.

Sampdoria chce spędzić przerwę reprezentacyjną w górnej połowie tabeli. Drużyna Marco Giampaolo wygrała poprzedni mecz 2:1 ze SPAL-em, a jednego z goli strzelił Karol Linetty. Kadrowicz Jerzego Brzeczka zdobył cztery ze swoich pięciu bramek w Serie A w październiku.

Atalanta jest największym rozczarowaniem sezonu. Nie potrafiła strzelić ani jednego gola przez cały dwumecz z FC Kopenhaga i już w eliminacjach odpadła z Ligi Europy. W Serie A podopieczni Gian Piero Gasperiniego są dopiero na 17. miejscu.