Słupek uratował Włochów w doliczonym czasie! Bliziutko zdobycia honorowego gola był Damian Pawłowski, który urwał się Azzurrim i główkował z bliska.

Doliczone trzy minuty.

Koncertowa seria interwencji Marcina Bułki. Polak zachował się znakomicie po uderzeniach Moise Keana, Andrei Pinamontiego oraz Filippo Melegoniego!

Italia oddała Polakom inicjatywę i pozwala im wymieniać podania w środkowej strefie boiska. Dłuższe rozegranie zakończyło się nieudanym dośrodkowaniem Adriana Gryszkiewicza.

Nie wieje optymizmem z boiska. Jacek Magiera ma o czym myśleć przed kolejnymi meczami w roli selekcjonera reprezentacji Polski U-20.

Moise Kean bawi się jak na najlepszej imprezie. Tym razem przedryblował Adriana Gryszkiewicza.

Nie ma żadnego huraganowego ataku reprezentacji Polski mimo niekorzystnego rezultatu. Rezerwowy bramkarz Italii nie został przeegzaminowany.

Przerwa w grze jest spowodowana urazem Davida Kopacza. Być może będzie konieczna zmiana.

Ciekawe zagranie zewnętrzną częścią buta Adriana Łyszczarza. Krótkie rozegranie rzutu rożnego było dobrym pomysłem. Zabrakło jedynie zakończenia akcji strzałem.

Marcin Bułka! Bramkarz Polaków interweniował nogami w sytuacji sam na sam ze znanym z Interu Mediolan Andreą Pinamontim. Kompletnie pogubił się Sebastian Walukiewicz w momencie podania Filippo Melegoniego.

Pora na zmiany. Jacek Magiera już pokazał niektórym rezerwowym, że mają ostatnie minuty na rozgrzanie się.

Świetne podanie do Enrico Del Prato, który trochę zaskakująco znalazł się blisko pola karnego reprezentacji Polski. Mieli szczęście podopieczni Jacka Magiery, że dośrodkowanie defensora nie było idealne.

Nic specjalnego w ostatnich minutach. Azzurri wymieniają podania, a Polska pressuje z miernym efektem.

Alessandro Tripaldelli dośrodkował płasko w pole bramkowe Biało-Czerwonych. Nie zdążyli do futbolówki obecni w innym miejscu boiska Moise Kean oraz Andrea Pinamonti.

Podobna próba Filippo Melegoniego obok bramki Marcina Bułki. Wymienili się niecelnymi uderzeniami reprezentanci Polski i Włoch.

Po przerwie uderzenie Davida Kopacza obok spojenia słupka z poprzeczką. Reprezentant Polski dopadł do piłki po zbyt krótko wybitym dośrodkowaniu Adriana Łyszczarza z rzutu rożnego.

Piłka ponownie w grze.

Stadion nie wypełnił się kibicami.

Doliczone trzy minuty.

Marcin Bułka wyszedł wysoko w powietrze i interweniował po strzale Enrico Brignoli. Po przeciwnej stronie boiska zreważował się Michele Cerofolini zatrzymaniem futbolówki po uderzeniu z dystansu.

W takich okolicznościach padła druga bramka.

Marcin Bułka złapał piłkę po podaniu Kacpra Michalskiego. W tej sytuacji rzut wolny pośredni z narożnika pola bramkowego.

Trochę poderwali się do dopingu kibice w Łodzi. Poniósł do kolejnego ataku Włochów.

Marcin Bułka zrobił kilka kroków do przodu i uprzedził na przedpolu Enrico Brignolę. Po interwencji bramkarza reprezentacji Polski kolejna przerwa spowodowana urazem Moise Keana.

Ponad dwa kwadranse rywalizacji za zawodnikami.

Riposta reprezentacji Polski z wykorzystaniem lewego skrzydła. W ostatnim momencie szybująca piłka została wybita na korner. Po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gwizdek sędziego, który zobaczył faul Adama Chrzanowskiego.

Futbolówka w posiadaniu Włochów. Tylko Adrian Benedyczak zerwał się do pressingu, ale samemu trudno jest cokolwiek zdziałać.

W ostatnich 10 minutach przewaga reprezentacji Włoch jest niepodważalna. Wcześniej przyjezdni nie kontrolowali wydarzeń, obecnie dobrze radzą sobie z Polakami.

Moise Kean popisał się genialnym atakiem między trzema Polakami. Kacper Michalski oraz Sebastian Walukiewicz zostali ośmieszeni. Ostatecznie zawodnika Juventusu zatrzymał Marcin Bułka, a dobitka Enrico Brignoli trafiła w defensora reprezentacji Polski.

Enrico Brignola mocno wstrzelił piłkę w pole karne reprezentacji Polski. Marcin Bułka nie interweniował skutecznie, ale też nie było nikogo za jego plecami, kto mógł oddać strzał.

Enrico Brignola przebiegł bezkarnie połowę boiska i oddał uderzenie zza pola karnego. Wesoły był początkowy kwadrans tego spotkania, mnożą się błędy w defensywach.

Przerwa w grze spowodowana urazem Moise Keana. Strzelec pierwszego gola rozprowadzał niebezpieczny atak Włochów zakończony niecelnym strzałem.

Podobna akcja do tej Jakuba Bednarczyka sprzed kilku minut. Po strzale Jakuba Modera ryszet i Biało-Czerwoni mieli jeszcze korner. Po stałym fragmencie poprawka Jakuba Modera w słupek. Zapachniało dwukrotnie wyrównaniem!

Jakub Bednarczyk przeprowadził akcję indywidualną po beznadziejnym podaniu Andrei Marcucciego. Polak zbiegł z prawego skrzydła do środka pola i huknął. Szkoda, że nieco za wysoko i futbolówka wylądowała na górnej siatce.

Polska była na połowie przeciwnika, ale nie stworzyła sytuacji podbramkowej. W odpowiedzi znacznie konkretniejsza szarża Włochów zakończona uderzeniem Filipp Melegoniego w Jakuba Modera.

Hymny w Łodzi. Na początek enegetyczna pieśń narodowa Włochów, a następnie Mazurek Dąbrowskiego.

Za przygotowanie zespołu do mistrzostw świata odpowiada Jacek Magiera.

Jacek Magiera: O mistrzostwach świata trzeba zacząć myśleć już dziś

W podstawowym składzie Włochów między innymi Moise Kean i Enrico Brignola. Na ławce rezerwowych rozpoczynają Luca Pellegrini, Andrea Pinamonti, Gabriele Zappa.

Sędzia: Ondrej Berka (Czechy)

Polacy dziś w białych strojach z czerwonymi akcentami.

Długoterminowym celem zespołu prowadzonego przez Jacka Magierę jest dobre zaprezentowanie się w przyszłorocznych mistrzostwach świata w Polsce. Kolejnym etapem przygotowań jest mecz z Włochami w Łodzi.