Sędzia doliczył 3 minuty do regulaminowego czasu gry.

Świetnie w pole karne rywala wszedł Sebastian Szymański, a piłkę po jego próbie zagrania wzdłuż linii końcowej boiska złapał Gugeshashvili.

Konrad Michalak brylował na prawym skrzydle, ale jego dośrodkowanie zostało zablokowane.

Arveladze przymierzył celnie z rzutu wolnego, lecz na posterunku był Grabara, który odbił piłkę po tym strzale.

Polska ekipa cofnęła się i czyha na okazję do wyprowadzenia kontry.

Teraz Szymon Żurkowski doszedł na wślizgu do sytuacji strzeleckiej, ale uderzył niecelnie.

Dawid Kownacki zdecydował się na strzał sprzed pola karnego i minimalnie przestrzelił nad poprzeczką.

Biało-Czerwoni w końcu złapali wiatr w żagle i szukają trzeciego trafienia w tym meczu.

Szymon Żurkowski znalazł się na pozycji spalonej.

Polacy nie forsują tempa i starają się jak najdłużej utrzymywać przy piłce.

Zagotowało się pod polską bramką, ale dobrze wyszedł Kamil Grabara i przy okazji był faulowany.

Mnożą się faule z obydwu stron. Teraz od rzutu wolnego grę rozpoczną polscy zawodnicy.

Sporo walki w środku pola. Paweł Stolarski faulował rywala.

W drugim meczu "polskiej" grupy Dania wygrywa z Wyspami Owczymi 2:0. Na ten moment Polacy są w barażach o awans do ME U-21 2019.

Szymański złapany w pułapkę ofsajdową.

Giorbelidze oddał bardzo niecelny strzał z dystansu. Piłka poszybowała w trybuny.

Polacy spokojnie wymieniają kolejne podania i szukają swojej szansy w ofensywie.

Sędzia doliczył 2 minuty do podstawowego czasu gry w I połowie spotkania.

Sebastian Szymański uderzył sprzed pola karnego, zaś piłka o metr minęła słupek gruzińskiej bramki.

Niezła wrzutka Bartosza Kapustki z rzutu wolnego, jednak nikt z Polaków nie doszedł do pozycji strzeleckiej.

Proste błędy i nerwowość w ekipie Biało-Czerwonych. Wciąż ton boiskowym wydarzeniom nadają przyjezdni.

Mikeltadze uderzył z rzutu wolnego prosto w mur złożony z polskich piłkarzy.

Dawid Kownacki znalazł się na pozycji spalonej.

Dużo niedokładności w reprezentacji Polski. Znów atakują Gruzini, którzy występują w "10".

Mikeltadze o krok od strzelenia gola. Pięknie przyjął w polskim polu karnym i trafił w słupek, a piłka wróciła do gry.

Gruzini grają coraz ostrzej, na wślizgu. Natomiast Polacy starają się zbudować składną akcję, lecz idzie to im jak po grudzie.

Paweł Stolarski huknął z dystansu na wiwat. To nie mogło się udać.

Kamil Pestka świetnie rozbił próbę kontrataku w wykonaniu gości. Gra polskiej drużyny do tego momentu nie wygląda najlepiej.

Kamil Jóźwiak oddał strzał z około 25 metrów, ale zbyt lekki, żeby zaskoczyć gruzińskiego bramkarza.

Paweł Bochniewicz ucierpiał w starciu z przeciwnikiem i była mu potrzebna pomoc medyczna.

Na razie na murawie wieje nudą, bo sytuacji podbramkowych jest jak na lekarstwo.

Faulowany w okolicy linii środkowej boiska był Paweł Stolarski i Polacy wznowili grę od rzutu wolnego.

Próbował uderzać z dystansu Szymon Żurkowski, ale został zablokowany przez rywala.

Posiadanie piłki:

Polska - 35 proc.

Gruzja - 65 proc.

Jakieś problemy zdrowotne ma Dawid Kownacki, który utyka.

Polacy wykonywali rzut rożny, lecz nic dobrego z tego stałego fragmentu gry nie wynikło.

Groźne w polu karnym Polski. Szarżował Bugridze, a dobrą interwencją popisał się Kamil Grabara. Kolejne ostrzeżenie dla gospodarzy.

Początek potyczki należy do Gruzinów, którzy spokojnie rozgrywają atak pozycyjny.

Pomyłka Polaków w środkowej strefie placu gry mogła się źle skończyć. Tuż obok słupka polskiej bramki uderzył Bugridze.

Błąd w gruzińskiej ekipie i do ataku będą mogli przejść Biało-Czerwoni.

Rywalizację od środka boiska rozpoczęli Gruzini.

Starcie poprowadzi sędzia Arnold Hunter (Irlandia Północna).

Czas na hymny narodowe Gruzji i Polski.