El. ME U-21 2019: Polska - Gruzja: zwycięstwo na miarę baraży. Polacy strzelali w drugiej połowie

PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Polski U-21
PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Polski U-21

Reprezentanci Polski do lat 21 pokonali w Gdyni 3:0 Gruzinów w ostatnim meczu eliminacji do mistrzostw Europy w tej kategorii wiekowej. Dzięki tej wygranej, Biało-Czerwoni zagrają w barażu o awans do turnieju finałowego.

Po remisie w Danii, reprezentanci Polski aby myśleć o pierwszym miejscu w grupie musieli liczyć na sensację w Aalborgu podczas starcia Duńczyków z reprezentantami Wysp Owczych. Tam do niespodzianki jednak nie doszło, jednak wciąż mamy szansę na grę w finałach mistrzostw Europy. Musimy jednak wygrać baraże, do których awansowaliśmy dzięki większej liczbie punktów od innych drużyn, które zajęły 2. miejsca w eliminacjach.

Od początku spotkania w Gdyni, więcej do powiedzenia na boisku mieli jednak zawodnicy z Kaukazu. Gruzini grali agresywnie i momentami zespół Czesława Michniewicza prezentował się bezbarwnie, grał na alibi i mogło się zdawać, że nie ma pomysłu na kontrolowanie przebiegu spotkania.

Gruzini na szczęście tylko raz realnie zagrozili bramce Kamila Grabary. W 29. minucie w słupek polskiej bramki trafił Beka Mikełtadze. Było to ostrzeżenie dla polskiego zespołu, chwilę później jednak Giorgi Kutsia musiał zapłacić za agresywną grę. Wszedł bezpardonowo w nogi Pawła Stolarskiego i dostał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę.

Gruzini przez godzinę byli zmuszeni grać w dziesięciu, przeciw jedenastu Polakom. Zmieniły się również proporcje na boisku. Biało-Czerwoni zaczęli atakować gruzińską bramkę, jednak tak naprawdę poza stałymi fragmentami gry i jednym nabiciem Dawida Kownackiego przez bramkarza Lukę Gugeszaszwiliego, Polacy nie stworzyli żadnej okazji.

ZOBACZ WIDEO Kamil Glik: Właśnie w takich momentach rodzi się drużyna. Krytykę trzeba przyjąć

Trener Michniewicz od drugiej połowy dał szansę Filipowi Jagielle i ten szybko mu się odwdzięczył. Po podaniu od Sebastiana Szymańskiego, przymierzył z 18. metra. Dodatkowo błąd popełnił bramkarz i mogliśmy się cieszyć z prowadzenia.

Polacy po zdobytym golu kontrolowali sytuację na boisku. Pozostałe wyniki w "polskiej" grupie spowodowały, że na ostatnie miejsce spadły Wyspy Owcze, co dzięki regulaminowi eliminacji do mistrzostw Europy, dało Biało-Czerwonym dodatkowe cztery punkty do klasyfikacji drużyn z drugich miejsc (nie liczą się wyniki z outsiderem w tabeli).

Drugiego gola dla Polaków, po dynamicznym wejściu w pole karne zdobył Konrad Michalak, drugi z rezerwowych, wprowadzonych po przerwie. Wynik w dość kuriozalnej sytuacji, po długiej akcji w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry ustalił Dawid Kownacki. Nasza reprezentacja zwyciężyła 3:0 i zagra w barażach o awans do mistrzostw Europy.

Polska U-21 - Gruzja U-21 3:0 (0:0)
1:0 - Filip Jagiełło 52'
2:0 - Konrad Michalak 74'
3:0 - Dawid Kownacki 90'

Polska U-21: Kamil Grabara - Paweł Stolarski, Mateusz Wieteska, Paweł Bochniewicz, Kamil Pestka - Patryk Dziczek, Szymon Żurkowski (89' Maciej Ambrosiewicz), Bartosz Kapustka (68' Konrad Michalak) - Sebastian Szymański, Dawid Kownacki, Kamil Jóźwiak (46' Filip Jagiełło).

Gruzja U-21: Luka Gugeszaszwili - Giorgi Kantaria, Andro Giorgadze, Luka Lochoszwili, Guram Giorbelidze (79' Lewan Eloszwili) - Romani Czaczua (54' Akaki Szulaia), Dawit Samurkasowi, Giorgi Kutsia - Beka Mikełtadze - Irakli Burgidze (41' Nika Ninua), Wato Arweładze.

Żółte kartki: Bochniewicz (Polska), Kutsia, Mikełtadze, Samurkasowi (Gruzja).

Czerwona kartka: Kutsia (Gruzja) 30' / za drugą żółtą/.

Sędzia: Arnold Hunter (Irlandia Północna).

Źródło artykułu: