Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. To dziś opisuje grę Jagiellonii, która mogła zniszczyć rywala przed przerwą. Potem kilka sytuacji do 60. minuty, ale dalej gospodarze nie istnieli. Rytmicznie odbudowywała się Pogoń i strzeliła 3 gole na trudnym terenie. W doliczonym czasie gry prawdziwy thriller. Tu mogło się skończyć hokejowym wynikiem. Nieprawdopodobny scenariusz, nieprzewidywalny. Ale taka jest Ekstraklasa... Dziś na polskich boiskach jeszcze derby Krakowa. Zapraszamy do nas na relację, będzie się działo!

Błąd Poletanovicia, Kozulj szarżował z piłką i szukał kolegi, ale zablokowano jego podanie.

Znowu Jaga okradziona z gola. Imaz pokonał Stipicę w pojedynku sam na sam, ale wcześniej był na spalonym. Niewiarygodne, ile sytuacji zmarnowała dziś Jaga, ile goli jej zabrały przepisy...

Doliczono 4 minuty.

Kocioł w polu karnym Pogoni. Stipica obronił jeden strzał... głową. Potem zablokowali kolejną próbę obrońcy, a na koniec Wójcicki znalazł lukę i zdobył gola. Piłka odbiła się jeszcze od słupka.

Faulowany Kwiecień. Chwilę wcześniej Wójcicki mógł oddać strzał, bo Stipica wyszedł z brami i nie wrócił od razu.

Pierwsi kibice wychodzą ze stadionu...

Ależ bomba Frączczaka z trudnego kąta. Węglarz nie zdązył ruszyć ręką przy bliższym słupku. Świetne wejście asystenta Hostikki.

Czy jest na stronie lekarz?

Strzały w meczu: Jagiellonia 11, Pogoń 13. Wyrobili się goście.

Ładny strzał z Imaza sprzed pola karnego i Stipica popełnia poważny błąd. Wylatuje mu piłka z rąk, ale reflektuje się tuż przed linią bramkową i zdążył ją złapać. Żywiołowa reakcja kibiców na stadionie, fani domagali się uznania gola.

Od dobrych kilkunastu minut Jagiellonia nie potrafi znaleźć rytmu gry. Inicjatywa należy do gości, a gospodarze biegają za piłką jak dzieci na orliku i nie potrafią jej odebrać.

Rzut rożny Jagiellonii. Mocna wrzutka, ale wszycy minęli się z piłką, nawet skaczący Stipica. Jednak wznowi on od bramki.

Z jakim stoickim spokojem Adam Buksa wykorzystał ten rzut karny. Węglarz rzucił się w lewą stronę, a Buksa strzelił przy drugim słupku po ziemie. Bardzo pewnie wykonana "jedenastka"!

Otoczony Kowalczyk przewraca się w polu karnym, sędzia nie odgwizdał faulu. Bartosz Frankowski przerywa jednak grę i sprawdza zdarzenie na monitorze za radą wozu VAR!

Mecz nieco zwolnił, ale trzeba przyznać, że od 20. minuty jest na naprawdę dobrym poziomie i jest dość otwarty.

Pogoń zaczyna się rozkręcać. Fantastyczny drybling Kowalczyka w polu karnym, ale uderzył z bliska prosto w Węglarza. Buksa nie zdążył z dobitką. Całość napędził wcześniej rezerwowy Hostikka.

Adam Buksa, gdyby to wykończył... Dostał piłkę przed pole karne, minął jednym zwodem dwóch rywali i uderzył technicznie, ale Węglarz opuszkami palców strącił piłkę. To była akcja co najmniej klasy europejskiej.

Świetny strzał Matynii. Wyskoczyła po nim piłka z rąk Węglarzowi. Mogły być z tego dwie dobitki, ale uporali się z rywalami obrońcy Jagi. Było blisko niespodziewanego prowadzenia Pogoni.

Strzały w tym meczu: Jagiellonia 10, Pogoń 5. Strzały celne: Jaga 5, Pogoń 1.

Kontra Pogoni. Spiridonović szukał Listkowskiego prostopadłym podaniem, ale ten przekombinował, dał się zamknąć i wybito mu piłkę spod nóg.

Jagiellonia próbuje od razu się odegrać, ale dwie płaskie wrzutki przecięte przez defensorów ze Szczecina.

Co tu się wydarzyło?! Dośrodkowanie z prawej strony, główka na wystawę do Kowalczyka, ten mocno z 12 metrów, ale rykoszet zmylił Węglarza i nie zdążył tego wyratować. Niespodziewany remis w Białymstoku.

Wrzutka Kowalczyka z lewej strony, ryzykownie Romanczuk głową na rzut rożny.

Stipica znowu ratuje Pogoń z opresji po strzale Klimali. Trzeba będzie zacząć liczyć tej pojedynki. Dodajmy, że znowu obrona Pogoni bardzo wolna.

Starcie Konstantinosa z Klimalą, faulowany gracz Jagi, choć nie grał on czysto.

Camara ładnie wkręcił w ziemię dwóch rywali, podanie na 13. metr jednak zostało przecięte przez rywala. Mimo to Jaga nie odpuszcza i dalej agresywnie doskakuje do przeciwnika.

Na razie druga połowa na początku wygląda identycznie jak pierwsza...

Niezła wrzutka Guilherme na skraj pola karnego, ale nikt nie zgarnął tej piłki, brakło tych centymetrów w powietrzu.

Potrącony Klimala tuż przed polem karnym. Szansa z rzutu wolnego na podwyższenie prowadzenia.

Pogoń próbuje od razu się odkuć. Buksa za długo zwlekał ze strzałem, ale znalazł miejsce na podanie w głąb pola karnego. Wybija Arsenić, ale pod nogi Dąbrowskiego, który pakuje piłkę gdzieś pod dach stadionu.

Klimala wyprzedza Konstantinosa, ale przegrywa pojedynek ze Stipicą. Potem podaje płasko do Camary, ten przyjął, popatrzył i oddał mocny strzał po ziemi. Premierowa bramka Hiszpana w Ekstraklasie w barwach białostockiego klubu.

Akcja za akcją ze strony gospodarzy. Wysoka piłka na głowę Klimali od Imaza, a ten śle ją jeszcze wyżej. Jaga to dziś Mercedes, a Pogoń to Williams, jeśli chodzi o tempo gry.

MAT KO BOS KA! Piękne wybiegnięcie Klimali i wystawia talerz z gotowym daniem Imazowi. A ten co? Pudłuje z 7 metrów, mając tylko przed sobą golkipera gości.

Jaga wrzuca coraz wyższy bieg. Teraz nieczyste uderzenie Camary w polu karnym.

Kolejna szansa Jagiellonii. Znowu piłka na głowę Romanczuka, ale mając 4 rywali na plecach, strzał celny byłby cudem. Ciągle bez bramek w Białymstoku.

Strzał z dystansu z pierwszej piłki Spiridonovicia, ale niecelny. To nie była łatwa piłka do opanowania.

Chodziło o jakieś zagranie ręką Kowalczyka z wcześniej, ale ostatecznie bez konsekwencji.

Przerwa w grze, spięcie między piłkarzami, a do tego jakieś dyskusje z arbitrem. Prowokował wszystko Konstantinos (Grek w obronie Pogoni, pozwolimy sobie używać imienia, bo łatwiej). Bartosz Frankowski komunikuje się z VAR-em...

A teraz czysta sytuacja Klimali, niemalże kopia akcji! Tym razem Stipica świetnie zmniejszył kąt do strzału. Rzut rożny.

Znowu Klimala na spalonym! A szkoda, miał wyśmienitą sytuację sam na sam, którą bezlitośnie wykorzystał. Gwizdek arbitra dopiero po strzale napastnika gości. Dalej mamy remis.

Jaga się nakręca, ale na spalonym złapany Klimala. Gospodarze za szybko chcieli pograć, a obrońcy gości zaspali w tej akcji.

Jaga nieco przyspiesza grę, Pogoń nieśmiało też, ale jeszcze nie ma tej klarownej okazji do zdobycia bramki. Jednak fajnie, że chcą pograć trochę bardziej żywy futbol.

Faulowany Ivan Runje, mała szarpanina w polu karnym. Od pola karnego Jagiellonia.

Faulowany Kowalczyk, ale ewidentnie chciał dać się sfaulować. Jest szansa na bezpośrednie uderzenie z wolnego.

Bardzo ładne kółeczko Camary i wypuszczenie na prawej stronę Prikryla, ale ten przyjmuje, jak na piłkarza Ekstraklasy przystało - ŹLE. Piłka oddana za darmo, a zapowiadała się groźna akcja...

Bardzo dobra piłka na 11. metr, gdzie był niekryty Romanczuk, ale uderzył głową wprost w ręce Stipicy. Jaga na razie wydaje się groźniejsza.

Klimala walczył o piłkę na lewej stronie i udało mu się zdobyć rzut rożny. Może być groźnie.

Bardzo dobra piłka Bartkowskiego, Listkowski mógł ją przyjmować, a przepuścił bez jakiegokolwiek sygnału. Komunikacja to podstawa gry zespołowej, a tu jej zabrakło...

Niezła kontra Jagi, ale zabrakło ostatniego podania. Dobra piłka z lewej flanki, ale za plecy Klimali. Może to się zemścić...

Kwadrans gry za nami. Tempo... ekstraklasowe. Na razie nikt nie chce wskoczyć na fotel lidera...

Teraz szykowała się dobra akcja Pogoni, ale Kozulj nie był w stanie podać czysto piłki w pole karne skoro otoczyło go 3 graczy z Podlasia.

Kozulj z dystansu, ale mocno niecelne. Miał zaskakująco dużo miejsca do oddania strzału.

Jaga gra coraz wyżej, agresywniej, uniemożliwia rozegranie Pogoni. To skutkuje przejęciem piłki, gospodarze mogą tworzyć atak pozycyjny.

Ostry faul Romanczuka, poturbowany Listkowski. Na razie upomina Romanczuka, choć mógł go ukarać żółtą kartką.

Dużo teraz walki w polu karnym Pogoni, główka za główką, ale wyszli z tego szczecinianie.

Jeszcze bez strzału czy sytuacji podbramkowej, Jaga stara się grać długie piłki na skrzydła, a Pogoń próbuje utrzymać się jak najdłużej przy piłce.

Pogoń w tej chwili w posiadaniu piłki, ale wysoko w pressingu pracuje Jagiellonia. To może być twardy mecz, pełen walki.

Bukmacherzy jako faworyta wskazują dzisiaj Jagiellonię - kursy nieco powyżej 2.3, z kolei na Pogoń kurs wynosi grubo ponad 3.

Oba zespoły zanotowały remisy w poprzednich kolejkach. Gospodarze podzielili się punktami na wyjeździe z Lechem, a goście u siebie z Górnikiem.

Arbitrem dzisiejszego spotkania jest Bartosz Frankowski