Beznadziejne dośrodkowanie Starzyńskiego. Piłka opuściła boisko.

Ratajczyk wywalczył rzut rożny dla gości.

Spotkanie potrwa o minimum dwie minuty dłużej.

Dobra okazja dla gości, ale Szysz strzelił nad poprzeczką. Po chwili mieliśmy jednak gwizdek arbitra - był w tej sytuacji spalony.

Pewnie na przedpolu interweniował Szromnik.

Kolejny stały fragment gry dla Zagłębia. Śląsk sam prowokuje zagrożenie pod własną bramką.

Faul w ataku Balicia.

Ostatnie kilkadziesiąt sekund upływa pod znakiem dominacji Zagłębia. Kolejny rzut rożny dla gości.

Korner dla gości.

Dośrodkowanie Mączyńskiego w pole karne, ale świetną interwencją popisał się Balić.

Musonda za daleko wypuścił sobie piłkę i nie dogonił jej przed linią końcową boiska. I tak właśnie to spotkanie wygląda. Jakości nie ma w nim zbyt wiele.

Starzyński oddał strzał z dystansu, ale nie dał się zaskoczyć Szromnik i pewnie złapał piłkę.

Dośrodkowanie Drazicia, ale w polu karnym był osamotniony Podliński i nie wygrał walki z obrońcami Śląska.

Przedzierał się prawą stroną Piasecki, początkowo wyglądało to przyzwoicie, ale rezerwowy zawodnik Śląska za daleko wypuścił sobie piłkę i skasowali tę akcję goście.

Zaskakujący strzał Starzyńskiego zza pola karnego. Zabrakło jednak przynajmniej półtora metra, by piłka wpadła do siatki.

Niezła akcja gości, Chodyna podawał do Drazicia, ale ten pogubił się w polu karnym Śląska. Ponownie zawiodło przyjęcie piłki.

Dwadzieścia minut do końca meczu. Gra toczy się głównie w środku pola. Piłki w piłce jest bardzo mało.

Tamas wślizgiem wygarnął piłkę spod nóg szarżującego Szysza. Zagłębie ma rzut rożny.

Obraz gry po przerwie nie uległ zmianie. W dalszym ciągu oglądamy kiepski jakościowo mecz.

Bardzo niecelny strzał Janasika z dystansu.

Mocny strzał Baszkirowa z trzydziestu metrów, ale prosto w obrońcę Śląska.

Pich walczył w powietrzu z Baliciem, ale Słowak faulował kapitana Zagłębia.

W odpowiedzi mieliśmy strzał Janasika, ale bardzo, bardzo niecelny.

Wreszcie mieliśmy moment, który mógł dać gola Zagłębiu. Szysz świetnie wypatrzył w polu karnym Drazicia, ten miał przed sobą tylko bramkarza, ale nieczysto trafił w piłkę! To powinno być 1:0 dla gości.

Sporo fauli w środkowej strefie boiska, akcje tracą przez to na płynności. Żadna z drużyn nie może złapać odpowiedniego rytmu.

Praszelik zagrał na wolne pole do Exposito, ten urwał się Krukowi, ale sędzia uznał, że napastnik Śląska faulował swojego rywala.

Kolejna kiepska centra Mączyńskiego, a po chwili pewnie interweniował Hładun.

Ciekawie rozegrali rzut wolny piłkarze Śląska, ale dośrodkowanie Mączyńskiego zostało zablokowane. Wrocławianie mają jeszcze korner.

Kontratak Śląska, płaskie dośrodkowanie Makowskiego, ale Crnomarković wybija piłkę.

Rozpoczęła się druga połowa meczu we Wrocławiu.

Tymczasem piłkarze wracają na boisko.

Statystyki z I połowy:

Tymczasem na boisku w dalszym ciągu nie dzieje się absolutnie nic.

Policja zapowiedziała, że każdy kibic obecny w okolicach stadionu zostanie wylegitymowany. Wszyscy mają się rozejść.

Starzyński dobrze podawał na prawą stronę do Drazicia, ale ten nie potrafił przyjąć piłki i kolejna akcja Zagłębia spaliła na panewce.

Ofensywny rajd Lewkota, a wszystko zwieńczył strzał z dwudziestego metra. Zablokowany. Śląsk ma rzut rożny.

Po raz kolejny nieźle zapowiadała się akcja Śląska, lecz Janasik zagrywał za mocno do Praszelika. Bardzo dużo jest tego typu nieudanych zagrań w dzisiejszym meczu.

Kontratak w wykonaniu Zagłębia, ale Bejger w bardzo łatwy sposób odebrał piłkę Draziciowi.

Wrocławianie mają optyczną przewagę, ich gra wygląda nieźle, ale tylko do trzydziestego metra od bramki Zagłębia. Im bliżej pola karnego, tym gorzej.

Dośrodkowanie Drazicia... zbyt głębokie. Pewnie łapie piłkę Szromnik.

Exposito strzelił w mur, a dobijający Praszelik został zablokowany.

Śląsk ma rzut wolny tuż przed linią pola karnego Zagłębia. Dobra okazja dla gospodarzy.

Kontratak Śląska, który zakończył bardzo słabym strzałem Makowski.

Czekamy na choć odrobinę fajerwerków. Jak na razie nie ma za co chwalić piłkarzy. Trudno nawet powiedzieć, że jest to mecz walki.

Podanie w stronę Picha, ale ten złapany na spalonym.

Pich strzelał przewrotką... obok słupka. Wyglądało to efektownie, natomiast zagrożenia większego nie było.

Chaotycznie grają zawodnicy obu drużyn. Łatwe straty, niecelne zagrania. Stawka meczu zdaje się paraliżować piłkarzy.

Śląsk na moment oddalił zagrożenie, choć wciąż przy piłce goście.

Baszkirow strzelał z dystansu i piłka po rykoszecie wyleciała na rzut rożny.

Na razie niewiele się dzieje w tym meczu. Wygląda to na wzajemne badanie się obu ekip. Nikt nie zamierza odważniej zaatakować.

Śląsk miał rzut wolny, ale fatalnie wykonał to Stiglec. Próbował jeszcze uderzenia zza pola karnego Janasik, lecz nie trafił w bramkę.

Makowski miał sporo miejsca, pokusił się o uderzenie z dalszej odległości, ale został zablokowany.

Praszelik opatrywany poza boiskiem. Śląsk w osłabieniu.

Długie podanie w kierunku Praszelika... bądź Exposito. Szybszy jednak przy piłce Hładun.

Ciekawe dośrodkowanie Praszelika, jednak nie sięgnął piłki na dalszym słupku Janasik.

Wrzucał Starzyński, a w trudnej sytuacji niecelnie strzelał Kruk.

W odpowiedzi akcja Podlińskiego i będzie korner dla Zagłębia.

Praszelik doszedł do odbitej piłki w polu karnym, ale trudno powiedzieć, że oddał strzał. Było to bardziej podanie w kierunku Hładuna, który nie miał oczywiście żadnych problemów z interwencją.

Bardzo złe dośrodkowanie Starzyńskiego z rzutu wolnego, a wydawało się, że jest to dobra okazja dla Zagłębia.

Drazić walczył z Janasikiem, ale to zawodnik Zagłębia jako ostatni dotknął piłkę i gościom nie udało się uzyskać rzutu rożnego. Dość spokojny, jak na derby, początek spotkania.

Niezbyt dobra centra Mączyńskiego i Zagłębie oddala zagrożenie od własnego pola karnego.

Prosty błąd Chodyny, który źle zagrywał w kierunku własnej bramki i Śląsk będzie mieć rzut rożny.

Akcja Śląska, Lewkot zagrał na lewą stronę do Stigleca, ale ten nie popisał się przy dośrodkowaniu. Exposito nie zdołał dojść do piłki.

Śląsk na zielono, Zagłębie w pomarańczowych strojach. W posiadaniu piłki gospodarze.

Piłkarze wychodzą na boisko.

Goście:

Skład Śląska:

Po zwycięstwie Lechii Gdańsk z Wisłą Płock obie drużyny znalazły się w trudnej sytuacji, biorąc pod uwagę walkę o czwarte miejsce. Remis nikogo dziś nie będzie urządzał.

W drugim piątkowy meczu PKO Ekstraklasy czekają nas ciekawie zapowiadające się derby Dolnego Śląska. Śląsk Wrocław zagra na własnym stadionie z Zagłębiem Lubin. Początek spotkania o godz. 20:30.