Robert Lewandowski ułożył sobie piłkę kilka metrów przed linią pola karnego przeciwnika. Nie podawał, a w swoim stylu strzelił. Zabrakło dokładności.

Tymczasem zapachniało hat-trickiem Roberta Lewandowskiego. Nabrał rozpędu w czasie tego meczu Polak. Tym razem strzałem po ziemi trafił w słupek! Rozczarowanie napastnika Bayernu Monachium.

Końcówka rywalizacji i wszystko jest rozstrzygnięte. Gospodarze bez argumentów, tym bardziej, że marnują nieliczne sytuacje podbramkowe. Kilka przyspieszeń Bayernu Monachium wystarczyło do urządzenia sobie kanonady kosztem VfB Stuttgart.

Stracili ochotę na cokolwiek gospodarze. Kanonada Bayernu Monachium na zakończenie przedostatniego kwadransa doprowadziła do bardzo wstydliwego wyniku dla VfB Stuttgart.

Zadowolony Robert Lewandowski, ponieważ musiał poczekać na swojego gola.

Kompletnie nieudane uderzenie Leroya Sane zza linii pola karnego. Wysokie liczby w statystykach strzałowych, ale takich podnoszących ciśnienie jest niewiele.

Dośrodkowanie zostało wyekspediowane z pola karnego Bayernu Monachium. Jeszcze piłka wróciła w szesnastkę, skąd Philipp Foerster nie zdołał oddać precyzyjnego uderzenia.

Godzina spotkania za drużynami i tylko zasadnicza poprawa skuteczności przez VfB Stuttgart może dodać pikanterii rywalizacji. Bayern Monachium spokojnie poczyna sobie z dwubramkowym prowadzeniem na koncie.

Serge Gnabry z dubletem!

Dużo miejsca na boisku i była kolejna szansa na pokonanie Floriana Muellera przez Roberta Lewandowskiego. Płaskie uderzenie oddane przez kapitana reprezentacji Polski i ponownie prosto w bramkarza ze Stuttgartu.

Pierwsze uderzenie celne VfB Stuttgart. Manuel Neuer nie miał problemu z zatrzymaniem piłki, sunącej po murawie, po kopnięciu Philippa Foerstera. Gospodarze pokazują jednak pazurki.

Zaatakowali gospodarze. Na lewej stronie boiska szarżował Wataru Endo, ale po jego płaskim dośrodkowaniu nie udało się nikomu oddać uderzenia. Bayern Monachium musi od początku drugiej połowy uwijać się w obronie.

Pora na wznowienie konfrontacji w Stuttgarcie. Bayern Monachium z zaliczką, która jeszcze nie jest bezpieczna. Inna sprawa, że gospodarze dotąd w ogóle nie sprawdzali Manuela Neuera celnymi uderzeniami i bez nastawienia celowników, nie zaszkodzą liderowi Bundesligi.

W takich okolicznościach padła bramka.

Faworyt z zaliczką.

Przed przerwą szansa na doprowadzenie do remisu. Szarżował Philipp Foerster, ale nieco za długo układał sobie piłkę do strzału i pozwolił na wykonanie bloku Benjaminowi Pavardowi.

Doliczone dwie minuty.

Ekipa z Monachium na prowadzeniu.

Serge Gnabry strzelał kilkakrotnie, ale nieskutecznie.

Leroy Sane strzelił w rękawice Floriana Muellera. W atakach obu drużyn widać często problem z utrzymaniem siebie oraz piłki pod kontrolą. Przyczyną jest zniszczona murawa w Stuttgarcie.

Również dośrodkowanie w pole karne Bayernu Monachium nie było wypieszczone. Piłka spadła na głowie jednego z podopiecznych Juliana Nagelsmanna. Jeszcze sytuacyjne uderzenie oddane przez Tanguya Coulibalego, ale koszmarne.

Dośrodkowanie Alphonso Daviesa nie było odpowiednie. Piłka przeleciała po nim obok bramki Floriana Muellera. Nie było szansy na skierowanie jej do bramki przez Roberta Lewandowskiego, ani jakiegokolwiek innego zawodnika Bayernu Monachium.

Przyspieszenie Bayernu Monachium i nabija statystykę strzałów. Próba Leroya Sane została wyłapana przez Floriana Muellera, a Benjamina Pavarda strącona przez defensora poza lustro bramki.

Dwie akcje Roberta Lewandowskiego i oba zakończone nieudanymi strzałami. Pierwszy zablokowany, drugi na wiwat. Nieco zagotował się kapitan reprezentacji Polski i wymownym gestem skłonił zawodnika ze Stuttgartu do podniesienia się z boiska i nie celebrowania upadku.

Zmiana spowodowana urazem.

Tanguy Coulibaly dostał podanie na prawe skrzydło i wyprowadził na wolne pole Omara Marmousha. Napastnik VfB Stuttgart miał trochę czasu na przymierzenie do bramki Manuela Neuera, ale nie wykorzystał tej okazji. Piłka po uderzeniu przeturlała się znacznie obok słupka.

Bez fajerwerków Bayern Monachium. Oczywiście, w każdym momencie może podkręcić tempo i zdominować przeciwnika, ale tak na teraz, to VfB Stuttgart radzi sobie z mistrzem Niemiec.

Blokowane płaskie uderzenie Serge'a Gnabry'ego. Piłka utonęła w gąszczu zawodników VfB Stuttgart. Gospodarze w miarę bezpieczni od początku spotkania, a już niebawem pierwsza połowa będzie na półmetku.

Odważniej w ostatnich minutach gospodarze, ale więcej narobili sobie problemów niż korzyści. Kontratak Bayernu Monachium zakończył się nieskutecznym lobem Serge'a Gnabry'ego ponad Florianem Muellerem.

- Lewandowski i Haaland należą do największych, inspirują mnie do bycia lepszym - mówi jeden z najbardziej utalentowanych piłkarzy w Europie.

Co za słowa o Lewandowskim. "On i Haaland inspirują mnie do bycia lepszym"

Bezbramkowy kwadrans za drużynami.

Coraz częściej strzelają przyjezdni, ale albo delikatnie, albo niecelnie. Serge Gnabry nie przymierzył odpowiednio zza linii pola karnego. Florian Mueller wyłącznie odprowadził piłkę wzrokiem poza boisko.

Podanie Thomasa Muellera do ustawionego kilkanaście metrów od bramki Roberta Lewandowskiego. Uderzenie najskuteczniejszego piłkarza Bayernu Monachium nie było dobrej jakości. Piłka turlała się powoli prosto w Floriana Muellera. Zmarnowana szansa!

W odpowiedzi akcja Bayernu Monachium zakończona strzałem Serge'a Gnabry'ego wyraźnie poza bramkę Floriana Muellera. Tylko kolejne ostrzeżenie dla zespołu znajdującego się blisko strefy spadkowej Bundesligi.

Tanguy Coulibaly zatańczył z kilkoma zawodnikami Bayernu Monachium. W pewnym momencie zanosiło się na to, że wypracuje sobie odrobinę miejsca do oddania uderzenia, jednak podopieczni Juliana Nagelsmanna przerwali ten rajd.

Pierwsza akcja oskrzydlająca VfB Stuttgart została przerwana przez dynamicznie powracającego do defensywy Alphonso Daviesa. Gospodarze zostali odepchnięci od pola karnego strzeżonego przez Manuela Neuera.

Kombinacja Roberta Lewandowskiego i Serge'a Gnabry'ego przyniosła Bayernowi Monachium korner. Po odchodzącym dośrodkowaniu w kierunku Niklasa Suele piłka wybita pod nogi Lewandowskiego. Polak oddał premierowe uderzenie wyraźnie poza lustro bramki.

Gospodarze w białych koszulkach z czerwonym pasem, a także czarnych spodenkach i białych getrach. Bayern Monachium w czerwonych strojach z białymi elementami.

Mecz rozgrywany na prawie pustym stadionie. Smutny obrazek.

Jedenastka gospodarzy.

Robert Lewandowski zagra od początku meczu.

Sędzia: Robert Schroeder

VfB Stuttgart postara się o sprawienie niespodzianki.

Bayern przed kolejnym wyzwaniem.

Zakończenie fazy grupowej europejskich pucharów wiąże się z przyspieszeniem w Bundeslidze. Już we wtorek Bayern Monachium powalczy o kolejne punkty potrzebne do umocnienia się na pozycji lidera. Przeciwnikiem podopiecznych Juliana Nagelsmanna będzie VfB Stuttgart.