W Lubinie niedosyt. KGHM Zagłębie bezbramkowo zremisowało z Wartą Poznań. Obydwa zespoły miały w meczu swoje szanse, jednak zabrakło im skuteczności.

Sędzia doliczył 4 minuty.

Zagłębie jeszcze szuka swojej szansy, ale brakuje dokładności gospodarzom.

Łakomy dogrywał z kornera, piłkę wybili obrońcy. Po chwili kolejna wrzutka i defensorzy ponownie skutecznie interweniowali.

A teraz sporo szczęścia mieli Miedziowi! Strzał Szczepańskiego wylądował na poprzeczce!

Tornike Gaprindaszwili minął w polu karnym obrońcę, ale uderzył z dwunastu metrów ponad poprzeczką!

Małe piłkarskie szachy. Żadna z drużyn nie chce się odsłonić przed rywalem.

Redaktor Murawski widzi na boisku Szczepana. Być może Daniel Szczepan pojawi się w PKO Ekstraklasie w lipcu. Póki co na boisku mamy Miłosza Szczepańskiego, ale doceniamy znajomość Fortuna I ligi.

Ucierpiał Matuszewski. Rezerwowy potrzebuje pilnej pomocy medyka.

Starzyński powinien uderzyć z pierwszej piłki, ale chciał ją przyjmować i ta mu odskoczyła.

Mieliśmy VAR. Sędziowie sprawdzali czy Warcie nie należy się rzut karny. W końcu zdecydowano się puścić grę.

Starzyński dośrodkował z kornera, Jach z trudnej pozycji uderzył, ale obok słupka.

Ucierpiał Kiełb. Będzie konieczna zmiana.

Kolejna akcja Warty, dogrywał z lewej strony Zrelak. Dioudis złapał piłkę na przedpolu.

Nerwowo bramkarz Zagłębia. Po złym dograniu Doudisa piłkę przejął Zrelak. Strzał był jednak niecelny.

Zamieszanie pod bramką lubinian. Strzał Ivanova głową zablokował Jach. Dobry początek Warty.

Gramy dalej. Faulu w polu karnym nie było.

Trwają analizy. Warta otrzyma rzut karny?

Kopacz zahaczył Maenpę. Sędzia puścił grę, ale czeka na informację z VAR-u.

Bez goli do przerwy w Lubinie. Klarowniejsze okazje mieli gospodarze, ale zabrakło im dokładności.

Niilo Maenpaa uderzył z ok. 16 metrów. Źle trafił w piłkę i ostatecznie przestrzelił.

Sędzia doliczył 2 minuty.

Słabszy fragment gry. Niewiele dzieje się w polach karnych. Zbliżamy się do przerwy.

Najpierw skiksował Starzyński, który chciał uderzyć z dystansu z woleja. Po chwili Kłudka gonił piłkę, ale przewrócił się.

Chodyna mógł się znaleźć sam naprzeciwko bramkarza. Nie zdołał jednak opanować piłki i okazja przepadła.

Warta przejęła piłkę, nie ma jednak koncepcji na atak. Goście rozgrywają piłkę na własnej połowie.

Kopacz powalił Kiełba. Warta będzie wykonywała rzut wolny z lewej strony pola karnego.

Dwa kwadranse za nami. Warta nie potrafi wrócić do stylu gry z początku meczu. To Miedziowi lepiej się prezentują.

Próba z dystansu Chodyny, ale zły to był strzał. Do zapomnienia.

Coraz groźniejsze jest Zagłębie. Podobać może się gra kombinacyjna gospodarzy, ale stanowczo za mało tego. Warta coraz mniej dokładna.

Nie zmienia się obraz meczu. Piłkarze rozgrywają piłkę w środku pola.

Trwa walka o dominację w środku pola. Żadna z drużyn nie potrafi dłużej utrzymać się przy piłce.

Warta cały czas wysoko atakuje Zagłębie. To utrudnia gospodarzom konstruowanie akcji.

Grzybek wrócił do gry, ale nie da rady kontynuować meczu.

Problemy ma Grzybek. Zawodnik Zagłębia trzyma się za udo. To stłuczenie, bolesne.

Po chwili kolejna próba Bohara, ale tym razem strzał został zablokowany.

Ostro goście na połowie Zagłębia. Bez kartki, ale kolejny razy pan Myć już nie odpuści.

Kropnął z dystansu Kiełb. Daleko od bramki Miedziowych.

Cały czas Warta ma więcej do powiedzenia. Lepiej w mecz weszli goście. Zagłębie w ofensywie na razie nie istnieje.

Korner dla Warty. Po dośrodkowaniu i strzale piłka poszybowała ponad poprzeczką bramki gospodarzy.

Od początku w ataku Warta Poznań. Zagłębie ma problemy z wyjściem z okolic pola karnego.

Mecz poprowadzi Wojciech Myć (Lublin).

Po przerwie na mecze kadry wracamy do ligowej rzeczywistości. Zagłębie Lubin walczy o utrzymanie. Warta plasuje się w górnej części ligi i może tam jeszcze trochę namieszać.