Tylko dwie kolejki rozegra La Liga przed przerwą na mistrzostwa świata. W sobotę Barcelona ma szansę wskoczyć na 1. miejsce w tabeli i plasować się na nim co najmniej do poniedziałku, kiedy na boisko wyjdą gracze Realu Madryt.

Mecz poprowadzi Pablo Gonzalez Fuertes.

Piłkarze już na murawie. Gwiazdą wieczoru jest Pique.

Robert Lewandowski odebrał statuetkę. Polak został piłkarzem października w La Liga! Gratulujemy!

Lewą stroną w pole karne starał się przedrzeć Torres, dobrze interweniował obrońca.

Barcelona od początku w ataku. Przed momentem uderzenie Torresa trafiło w rękę obrońcy. Co na to VAR?

Sędzia już przy monitorze. Wydaje się, że karny jest ewidentny!

Rzut karny dla Barcelony! Lewandowski ma już piłkę w rękach!

Barcelona cały czas w ataku, ale zmarnowany karny Lewandowskiego trochę wybił z rytmu gospodarzy.

Torres do Lewandowskiego, Polak fatalnie przyjął piłkę. Źle wszedł w mecz "Lewy". Trochę kaleczy.

Nie lepsi są goście. Ely tak podawał z okolic własnej połowy do bramkarza, że będzie korner dla Barcelony.

Do dogrania z kornera doszedł Pique, ale źle przymierzył głową.

Kwadrans za nami. Barcelona w ataku, rywale postawili cztery autobusy i taktyka na razie działa.

Barcelona utrzymuje się przy piłce, ale gra w jednostajnym, dość wolnym, tempie.

Barcelona zaczyna grać kombinacyjnie. Goście mają coraz większe problemy, ale wciąż bronią się skutecznie.

Coraz więcej paniki w defensywie Almerii. Przed momentem gości uratował bramkarz.

Pedri zagrywał wzdłuż pola bramkowego, ale nie miał kto wbić piłki do bramki. Barcelona jednak coraz bliżej premierowego trafienia!

Z prawej, z lewej, środkiem. Różnych sposobów na zaskoczenie rywala szuka Barcelona. Na razie bez efektów.

Dogrywał Alba, nogę wystawił Torres, ale piłka jak zaczarowana. Minęła bramkę o pół metra!

Barcelona w ataku, ale rywale znowu zyskali pewność siebie i skuteczniej rozbijają próby gospodarzy.

Pofrunął do piłki Lewandowski. Strzał głową był jednak niecelny.

Sędzia doliczył 2 minuty.

Groźnie w polu karnym Barcelony, po chwili kontra. Strzelał Frenkie de Jong, bramkarz odbił przed siebie piłkę. Zabrakło dobitki.

Bez goli do przerwy. Barcelona powinna zdobyć kilka bramek. Rzut karny zmarnował Robert Lewandowski.

Barcelona od początku 2. połowy ruszyła na Almerię. Gospodarze chcą szybo zdobyć gola.

Lewandowski wychodził sam naprzeciwko bramkarza, ale Fernando był minimalnie szybszy!

Barcelona prowadzi i aktywnie szuka trafienia numer dwa. Goście nie zamierzają się odsłaniać. Są świadomi czym może się to skończyć.

Torres w pole karne, Balde głową był w stanie jedynie strącić piłkę.

Dembele zagrywał z rzutu wolnego do Pique, ale fatalnie podawał.

Barcelona już na dużym luzie. Gospodarze szukają kolejnych trafień. Teraz gra im się łatwiej.

Strzał Fatiego odbił bramkarz, po chwili dośrodkowanie Alby, ale Lewandowski nie był w stanie dobrze uderzył głową.

Fernando daleko przed bramką i dzięki temu uratował swoją drużynę!

Lewandowski do Fatiego, ten do bramki, ale gola nie ma. Spalony!

Barcelona gra na dużym luzie. Goście nie wierzą w to, że w mogą w spotkaniu coś jeszcze zdziałać.

Znowu groźnie pod bramką Almerii, ale gola nie ma. Zresztą i tak by nie było, sędzia odgwizdał kolejnego spalonego.

Gola poszukał Lewandowski, ale zabrakło precyzji. Piłka w rękach bramkarza.

Barcelona nie dopuszcza gości pod swoją bramkę, sama nie kwapi się do wyraźnego ataku. Przed nami końcowe minuty potyczki.

Mocny strzał oddał Balde, Fernando pewnie obronił próbę z ok. 17 metrów.

Wzruszający moment. Pique schodzi z boiska... Łezka się zakręciła.

Pique wciąż się żegna z wszystkimi, piłkarze wrócili do gry.

Zagranie do Fatiego, który nie opanował piłki. Gdyby mu się to udało, znalazłby się w sytuacji sam na sam z bramkarzem.

Lewandowski dość chaotycznie gonił piłkę w polu karnym, w końcu sędzia odgwizdał faul w ataku.

Jeszcze 5 minut emocji przed nami.

De Jong do Alby, ostatecznie piłka w rękach bramkarza Almerii.

Zgodnie z przewidywaniami, Barcelona nie miała większych problemów z pokonaniem Almerii. Na początku meczu rzut karny zmarnował Robert Lewandowski.