Doliczone pięć minut.

Ile doliczy Piotr Lasyk?

Wiślacy złapali kontakt z gośćmi. 1:2!

Podniosła się wrzawa. Wiślacy o gola od doprowadzenia do remisu.

Pozostało 10 minut podstawowego czasu gospodarzom. Kompletnie nieudane dośrodkowanie Davida Junci nie nadawało się do oddania uderzenia i futbolówka uciekła poza boisko. Kewin Komar pokazał swoim kompanom z Puszczy Niepołomice, że nie ma żadnego powodu do niepokoju.

Przewinienie Luisa Fernandeza na połowie przeciwnika. Lider Wiślaków nie potrafi dać pozytywnego impulsu swoim kompanom.

Na kwadrans przed końcem podstawowego czasu była szansa na wepchnięcie piłki z bliska do bramki Kewina Komara. W nielicznych sytuacjach podbramkowych brakuje skuteczności gospodarzom. Nie pomagają coraz bardziej nerwowe okrzyki z trybun.

Kolejna niezgrabna wymiana podań podopiecznych Radosława Sobolewskiego. Sytuacja została wyjaśniona przez Kevina Komara po przyblokowanym dośrodkowaniu Alexa Muli.

Gorące konsultacje sztabu szkoleniowego niepołomiczan. Niewiele dzieli ich od wejścia do finału baraży. Jeszcze możliwość przeprowadzenia dwóch zmian przed gośćmi.

Za dużo się nam tu nie dzieje. Puszcza Niepołomice nie musi szaleć i koncentruje się na przesuwaniu w obronie. Na pewno trafienie kontaktowe doda pikanterii widowisku, ale czy je zobaczymy?

Tym razem akcja gospodarzy zakończyła się niedokładnym kopnięciem Alexa Muli. W taki sposób Wiślakom nie uda się wybić z odpowiedniego rytmu w obronie podopiecznych Tomasza Tułacza.

Miki Villar przeprowadził akcję indywidualną na prawej stronie boiska i poradził sobie z przeciwnikiem. Stworzona przez tego zawodnika przewaga nie została wykorzystana przez Angela Rodado. Uderzenie napastnika Wiślaków było zdecydowanie niecelne.

Nieporozumienie z udziałem Mikiego Villara. Piłka uciekła Wiślakom, a tak generalnie ucieka im czas na doprowadzenie do remisu. Z dymu po racowisku nie wyłaniają się na razie sytuacje podbramkowe.

Będzie trochę dymu. Powód raczej oczywisty.

W 53. minucie blisko był David Junca, ale uderzył w słupek.

Wiślakom pozostało 45 minut na uratowanie się przed zakończeniem sezonu. Piłka została przeniesiona na połowę niepołomiczan, co nie było specjalnym zaskoczeniem.

Pierwsza połowa z dwoma trafieniami.

Puszcza uciszyła kibiców Wisły. Tak padły gole [WIDEO]

Gwizdy w Krakowie. 2:0 dla Puszczy i kłopoty Wiślaków!

Doliczone cztery minuty.

Ostatnie szanse w pierwszej połowie meczu.

Przeżyjmy to jeszcze raz!

Kamil Zapolnik na razie najskuteczniejszy w barażu!

Biała Gwiazda jest w ciężkim szoku i mocniej pachniało na razie drugim trafieniem niepołomiczan niż wyrównaniem zespołu Radosława Sobolewskiego. Szaleją po dośrodkowaniach Tomasz Wojcinowicz oraz Kamil Zapolnik.

Idzie, idzie Puszcza. Kamiil Zapolnik otworzył wynik i miał już szansę na drugiego gola.

Przerwa w grze spowodowana urazem.

Piotr Mroziński zabrał piłkę nieostrożnemu Borisowi Moltenisowi i oddał uderzenie po ziemi. Poradził sobie z nim Mikołaj Biegański, którzy przypilnował bliższego słupka.

Wisła Kraków niezmiennie w posiadaniu piłki, ale nie testuje strzałami Kewina Komara. Bramkarz zespołu z Niepołomic mógł spodziewać się jak dotąd trudniejszego popołudnia.

Uprzedzaliśmy kilka minut temu, że trzeba będzie zmieniać w Puszczy Niepołomice. Roszada spowodowana żółtą kartką i agresywną grą podopiecznego Tomasza Tułacza.

Kółko dyskusyjne w polu karnym gospodarzy przed kolejnymi stałymi fragmentami gry wykonywanymi przez niepołomiczan. Po wrzucie z autu mocniej zapachniało jednak golem Mikiego Villara na zakończenie kontrataku niż pokonaniem Mikołaja Biegańskiego.

Biała Gwiazda miała przewagę w posiadaniu piłki, ale powoli przebijała się przez obronę z Niepołomic. Faworyt miał pierwszą szansę na pokonanie Kewina Komara w 18. minucie, jednak Dawid Szot chybił po dośrodkowaniu Davida Junci. Pierwsze uderzenie celne oddali z kolei niepołomiczanie. W 19. minucie Piotr Mroziński nie zaskoczył nim Mikołaja Biegańskiego.

Emile Thiakane oraz Jakub Serafin nie przestają faulować i niebawem skłonią trenera Tomasza Tułacza do przeprowadzenia zmian.

Sędzia Piotr Lasyk wcześnie napomniał dwóch zawodników Puszczy Niepołomice żółtą kartką. To utrudni podopiecznym Tomasza Tułacza twarde granie, a szczególnie muszą mieć się na baczności Emile Thiakane oraz Jakub Serafin. Arbiter nie chciał pozwolić na poniewieranie technicznie grających podopiecznych Radosława Sobolewskiego.

Podanie prostopadłe Luisa Fernandeza w kierunku Mikiego Villara. Piłka została poskromiona przez skoncentrowanego Kewina Komara.

Po wrzucie z autu była szansa na pokonanie uderzeniem Mikołaja Biegańskiego. Piłka znalazła się pod nogami Artura Siemaszki, a ten huknął z woleja. Sytuacja była kontrolowana przez bramkarza Wiślaków i spodziewał się on szybowania futbolówki ponad poprzeczką.

Wszystkie dostępne dla publiczności miejsca na stadionie przy Reymonta zostały zajęte przez kibiców. Drużyna Radosława Sobolewskiego zajęła dopiero czwarte miejsce w sezonie zasadniczym, ale to nie odebrało kibicom wiary w powrót do PKO Ekstraklasy w tym sezonie. Atmosfera przy Reymonta ma sparaliżować pierwszoligowca z Niepołomic.

Piłkarze na boisku, hymn Białej Gwiazdy.

Zestawienie wybrane przez trenera Tomasza Tułacza.

Jedenastka Wiślaków.

Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom)

Rozpoczyna się walka o wejście do PKO Ekstraklasy poprzez baraże. Przy Reymonta dojdzie do konfrontacji czwartej w sezonie zasadniczym Wisły Kraków z piątą Puszczą Niepołomice. Dwa zespoły z województwa małopolskiego powalczą o miejsce w finale.