Ishak strzela w słupek!

Jeszcze jakieś nieśmiałe próby Ruchu, ale bez powodzenia.

Sędzia dolicza minimum 3 minuty.

Dobre uderzenie Szczepana z szesnastu metrów. Mrozek efektownie obronił ten strzał, a piłka leciała tuż przy słupku.

Niewiele dzieje się w ostatnich minutach na boisku.

Lech miał okazję do kontry, ale Wilak nie popisał się przy podaniu na skrzydło do Gholizadeha. Zagrał w nogi rywala.

Była szansa dla Ruchu. Dobre dośrodkowanie Kozaka, Szczepan powalczył w powietrzu z Blaziciem, ale nie trafił czysto w piłkę. Mrozek broni.

Zero pressingu w wykonaniu gości. Oni już chyba się poddali. Lech swobodnie rozgrywa piłkę.

Kwadrans do końca. Nie zanosi się na sensację w Poznaniu.

Dość chaotyczna akcja Wilaka. Przypadkowo wbiegł z piłką w pole karne, ale nie potrafił jej opanować. I na koniec faulował przeciwnika.

Kwekweskiri z dystansu... obok bramki.

Ba Loua strzela, piłka w siatce, ale... gola nie będzie. Na spalonym był Marchwiński, który wyraźnie utrudnił interwencję Kamińskiemu.

Sprawna kontra Lecha, ale Ba Loua z dwudziestu metrów strzelił idealnie do rąk Kamińskiego.

Długie podanie Blazicia na lewe skrzydło. Przy dobrym przyjęciu Wilak mógł znaleźć się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. I dobrego przyjęcia zabrakło. Faul w ataku.

Nie wyhamował Kozak i wyszedł z tego dość ostry wślizg w nogi Karlstroma.

Piłkarze Lecha wymieniają kolejne podania. Nic się nie zmienia.

Kwekweskiri odpalił bombę z dystansu, był rykoszet i piłka przeleciała nieznacznie obok słupka.

Blazić miał jeszcze jakiś drobny problem zdrowotny, ale chyba to nic poważnego.

Wrzutka z prawej strony, Szczepan wygrał walkę z Blaziciem, jednak strzelił niecelnie.

Płaskie dośrodkowanie Anderssona w pełnym biegu, jednak nie było żadnego partnera w tzw. piątce. Nie nadążyli.

Nieudany strzał Wójtowicza z 18 metrów. Miał dobrą szansę, ale nie przyłożył się do tego.

Potężny strzał Velde zza pola karnego i efektownie broni Kamiński! Lech chce iść za ciosem.

Sytuacja Ruchu stała się beznadziejna. Trzeba zaatakować, a na to goście chyba nie byli przygotowani. Są bezradni.

Wreszcie akcja Ruchu. Kozak długo składał się do strzału, ale nikt do niego nie biegł. W końcu uderzył z 20 metrów i broni Mrozek.

Nie widzimy szaleńczych ataków zespołu gości. Dalej to Lech przeważa.

Oficjalna frekwencja: 24 086.

Wrzucał Andersson. Bardzo źle. Na wysokości kolan, piłka wybita.

Rzut rożny dla Lecha.

Gramy!

Zawodnicy wracają na boisko.

Bez argumentów Ruch po straconym golu. Lech kontroluje spotkanie.

Teraz Wójtowicz koncertowo popsuł kontrę gości. W założeniu miało to być podanie po przekątnej na prawe skrzydło, a wyszła laga do Mrozka.

Michalski nie dogadał się z Letniowskim. Nie wystartował do piłki, później Letniowski miał pretensje, bo to była niezła akcja Ruchu.

Był rzut wolny dla Ruchu, ale nie popisał się Sadlok. Dośrodkowanie lekkie, w dodatku piłka leciała wysoko i spokojnie złapał ją Mrozek.

Velde oszukał Letniowskiego i był faulowany. Rzut wolny kilka metrów od bocznej linii pola karnego.

Lech przy piłce. To fragment meczu, gdy Ruch broni się całym zespołem na własnej połowie, a najbardziej wysunięty Szczepan jest na 30. metrze od bramki.

Mocna centra Anderssona w pole karne. Dołożył nogę Ishak, ale nie miał żadnej kontroli nad piłką, w efekcie czego oglądaliśmy bardzo niecelny strzał.

Pół godziny za nami. Drugi kwadrans już zdecydowanie bardziej wyrównany.

Ba Loua efektownie ograł Wójtowicza na skrzydle, jednak później zabrakło dokładnego dośrodkowania.

Ishak marnuje dobrą okazję. Nie trafił w piłkę po dośrodkowaniu Pereiry. Był jednak na spalonym.

Dobra akcja Michalskiego z prawej strony. Dogranie w pole karne, Szczepan przyjął piłkę, jednak po chwili jego strzał był zablokowany.

Niemniej, po dobrym kwadransie Lech wyraźnie wyhamował.

Krótko rozegrany rzut wolny przez Lecha. Kwekweskiri strzelał mocno z 30 metrów, ale został zablokowany przez Sadloka.

Kolejna świetna akcja Niebieskich. Daleki przerzut do Kozaka, ten poczekał na odpowiedni moment i wrzucił idealnie na piąty metr, ale fatalnie zachował się Michalski. Nie oddał strzału, a za chwilę zagrywał piłkę ręką. Powinno być 0:1.

I znowu chorzowianie. Po dośrodkowaniu Kozaka z lewej flanki Letniowski miał problem z opanowaniem piłki, jednak szczęśliwie ustawił ją do strzału Wójtowiczowi. Ten uderzył mocno, ale niecelnie.

Akcja gości, ale skończyła się po niedokładnym dośrodkowaniu Michalskiego.

Marchwiński walczył o piłkę z Sadlokiem w polu karnym Ruchu. Silniejszy fizycznie Sadlok wygrał, wybił piłkę i był faulowany przez zawodnika Lecha.

Przechwyt Podstawskiego, była okazja do wyprowadzenia kontry przez Ruch, jednak za chwilę oglądaliśmy niecelne podanie w kierunku Szczepana.

Przygniatająca przewaga Lecha w pierwszym kwadransie. Ruch może mówić o szczęściu, że jeszcze nie przegrywa.

Velde przewrócił się w polu karnym. Komiczny widok, potknął się o własne nogi. Od razu przeprosił, jakby chciał wyprzedzić ewentualny ruch arbitra z żółtą kartką za symulkę.

Wrzucał Andersson, jednak za nisko i wybili piłkę goście. Miał jeszcze okazję do strzału zza pola karnego Ba Loua, lecz wyraźnie się pomylił.

Kontra poznaniaków. Velde zagrał na obieg do Anderssona, ale ten został zablokowany przy próbie dośrodkowania. Korner.

Świetne podanie Marchwińskiego do Velde, a ten był faulowany kilka metrów przed polem karnym. Rzut wolny dla Lecha.

Po rzucie rożnym było lekkie zamieszanie, piłka wybita na oślep, jednak Blazić strzelał obok słupka.

Wrzucał Andersson, był na dalszym słupku Marchwiński, ale w ostatniej chwili wybił piłkę Sadlok.

Ishak faulowany jakieś 40 metrów od bramki Ruchu. Przewaga Kolejorza od pierwszych minut.

Ishak zablokowany przez Kasolika na dwudziestym metrze. Efektownie składał się do strzału z powietrza napastnik Lecha.

Początek meczu Lech - Ruch!

Zawodnicy wychodzą na boisko.

Trwa rozgrzewka. Na trybunach coraz więcej kibiców.