Nieodpowiedzialne zachowanie we własnym polu karnym Mikaela Ishaka miało wpływ na to, że Lech Poznań przegrał na własnym stadionie z Piastem Gliwice 0:1. Jedyną bramkę w 86. minucie z rzutu karnego zdobył Patryk Dziczek.

Już 100 minut za nami, a jeszcze gramy w Poznaniu.

Czas dla graczy Lecha płynie coraz szybciej. Gospodarze szukają wyrównania.

Strzał Velde z pola karnego zablokował Dziczek. Gracze Lecha po raz kolejny marzą o karnym.

Ishak ponownie z pretensjami do sędziego. Karnego jednak nie ma.

Nerwowo bronią się gracze Piasta. Jeszcze muszą wytrzymać sześć minut.

Niepewnie w obronie Munoz. Ostatecznie skutecznie. Korner dla Lecha.

Sędzia doliczył do 2. połowy 9 minut.

Nerwowo grają zawodnicy Lecha. Czasu na wyrównanie mają coraz mniej.

Ruszył sędzia do monitora. Pachnie rzutem karnym!

Wciąż czekamy na decyzję wozu VAR. Trochę dłużej pogramy w 2. połowie. Przy jakim wyniku?

Wciąż trwa przerwa w grze. Wcześniej mógł być spalony, być może trwa mierzenie.

Powtórki pokazują, że Ishak popchnął Huka.

Gliwiczanie domagali się podyktowania rzutu karnego. Gwizdek sędziego milczał. Co na to VAR? Chociaż patrząc na mecz Cracovia - Ruch i brak ewidentnego rzutu karnego dla Niebieskich, to możemy być zaskoczeniu decyzją.

Rzut rożny dla Kolejorza. Z dośrodkowaniem poradził sobie Szymański.

Lech ma więcej z gry, ale nie jest w stanie poważniej zagrozić Szymańskiemu.

Mosór do gry nie będzie w stanie wrócić.

Przy interwencji ucierpiał Mosór i mamy kolejną przerwę w grze.

Mosór poszedł do końca i wybił piłkę. Gdyby w nią nie trafił do zawodnicy Lecha mogli znaleźć się w dobrej sytuacji.

Kądzior w walce o piłkę kopnął Murawskiego, czego nie zauważył sędzia.

Do dośrodkowania, kolejny raz w meczu, doszedł Milić. W bramkę jednak nie trafił.

Zamieszanie pod bramką Piasta. Gospodarzom zabrakło strzału w kierunku światła bramki!

Marchwiński prostopadle do Ishaka, Piasta w ostatnim momencie uratował Dziczek!

Zaostrzyła się gra. Sędzia musi uspokajać zawodników. Pojawiły się pierwsze kartki.

Akcja Lecha, zabrakło jednak zrozumienia. Z podania Velde nikt nie skorzystał. Piłka wyszła na aut.

Dziwne zachowanie Velde, który miał pretensje do arbitra o przerwanie gry. Gracz Lecha zapomniał, że zdrowie zawodników jest najważniejsze.

Uderzył Velde, trafił w głowę Mosóra. Obrońca odczuł strzał i sędzia zatrzymał grę. Mały nokaut.

Piast na początku 2. połowy wysoko atakował rywala. Teraz jednak to Lech w ofensywie.

Próba ataku gliwiczan. Dziczek zagrywał niedokładnie i piłka wyszła na aut bramkowy.

Jak na razie bez goli w Poznaniu. Lech był groźny jedynie na początku meczu i pod koniec 1. połowy. Swoje momenty miał Piast.

Karlstroem uderzył z rzutu wolnego, ale bardzo niecelnie.

Do 1. połowy sędzia doliczył 3 minuty.

Mosór ratuje uratował Piasta wybijając piłkę, która już była w okolicach przedpola.

Tym razem głową uderzał Mosór, ale dość daleko od bramki Lecha.

W końcu pokazali się goście. Z okolic linii pola karnego lewą nogą uderzył Kądzior. Mrozek odbił piłkę.

Próba akcji Lecha Poznań. Wszystko wyszło jednak dość nieudolnie.

Zaczynamy odliczać minuty do przerwy. Najlepszym moment tego czasu będzie rolada, kluski i kapusta skonsumowana w przerwie. Zawodnikom też by się coś podobnego przydało.

W zamieszaniu Ishak w końcu uderzył. Bardzo niecelnie. Napastnik chyba nie wiedział, gdzie jest bramka.

I znowu Ishak, tym razem zawodnik Lecha rozjechał się na murawie. Będzie kolejny korner.

Rzut wolny dla Piasta. Po dośrodkowaniu zabrakło tylko dołożenia nogi. Groźnie mogło być pod bramką Mrozka.

Z boiska wieje nudą. Żadna z drużyn nie zamierza ryzykować. Mamy nadzieję, że piłkarze ożywią się i obudzą nas przy lepieniu świątecznych uszek.

Lech na początku uzyskał przewagę. Od dłuższego czasu to Piast częściej przebywa na połowie gospodarzy. Jednak brakuje strzałów i spięć podbramkowych.

Pyrka już zabezpieczony, poskładany. Za moment wróci na boisko, a my już gramy przy Bułgarskiej.

Łuk brwiowy rozbił Pyrka. Na murawie już służby medyczne. Muszą pozszywać i pokleić skórę.

Ameyaw pozbierał się i wrócił do gry. Wcześniej przez moment nerwowo zrobiło się na boisku. Piłkarze skoczyli do siebie. Bez kartek i mamy już spokój.

Kolejny problem ma Ameyaw, który bez udziału rywala skręcił nogę w kolanie.

Przerwa w grze. Ucierpiały plecy Ameyawa. Zawodnik Piasta potrzebował momentu dla siebie.

Z prawej strony starał się dośrodkować Pereira. Bez powodzenia. Od bramki Szymański.

Ostro potraktował Kądziora Karstroem. Sędzia oszczędził zawodnika Lecha.

Tymczasem pokazał się Piast. Z dystansu uderzył Chrapek, piłka odbiła się od obrońcy i obok bramki wyszła na korner.

Lech ma więcej z gry. Piast czeka na to, co zrobią goście. Póki co gliwiczanie nie zagrozili gospodarzom.

Karlstroem dośrodkował z rzutu wolnego, do piłki doszedł Milić, ale głową przestrzelił.

Po dograniu z kornera Szymański z małymi problemami, ale piłkę na przedpolu złapał.

Pierwsza akcja Lecha, Golizadeh otrzymał piłkę w polu karnym, został zablokowany. Będzie rzut rożny.

Mecz poprowadzi Karol Arys (Szczecin).

Przedostatnia niedziela 2023 roku z PKO Ekstraklasą. Na początek jesteśmy w Poznaniu. Lech podejmuje Piasta Gliwice, czyli zespół najczęściej remisujący w lidze.