Dośrodkowanie De Bruyne, wysoko wyskoczył Haaland, ale nie zdołał oddać strzału.

Manchester City jeszcze próbuje, stara się coś zrobić.

Sędzia doliczył minimum 5 minut.

Guardiola stracił już w tym meczu Ake, a teraz drży o zdrowie Haalanda.

Haaland potrzebuje pomocy medycznej. Przedłuża się przerwa w grze.

Kontratak Arsenalu. Trossard dostał podanie na wolne pole, ale zachował się bardzo egoistycznie. Nie zagrał do lepiej ustawionych kolegów, postanowił sam kończyć akcję strzałem z ostrego kąta, ale nie pokonał Ortegi.

Ależ niewiele zabrakło. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego trącił piłkę Gvardiol, ale zamykający akcję Haaland fatalnie skiksował! To powinien być gol.

Grealish zakręcił rywalem w polu karnym. Znalazł miejsce i zacentrował na dalszy słupek, lecz Doku źle złożył się do strzału i nie trafił w bramkę.

Odegaard zagrał na szesnasty metr, ale Martinelli został zablokowany przy próbie strzału.

Doku popsuł kontrę Manchesteru City. Dostał podanie od De Bruyne, lecz skiksował w polu karnym i strzelił bardzo niecelnie.

Niebezpieczne dośrodkowanie De Bruyne z rzutu rożnego. Raya wypuścił piłkę z rąk, ale po chwili się poprawił. Miał szczęście, że nie było obok żadnego rywala.

Teraz De Bruyne płasko zagrał piłkę w pole karne i ofiarnie na wślizgu interweniował Gabriel. Tylko czekał na jakiś błąd Haaland.

Kolejne podania. Od prawej do lewej, już wydawało się, że będzie okazja do strzału, ale sytuacja wróciła do punktu wyjścia.

Saliba wybija piłkę po zagraniu De Bruyne. Zero zagrożenia po tych centrach Belga.

Arsenal broni się całym zespołem na własnej połowie, natomiast efekt jest bardzo dobry.

Niestety w drugiej połowie dzieje się tyle samo na boisku, co w pierwszej. Słowem: nic.

Kolejny rzut wolny dla gospodarzy, ale po dośrodkowaniu De Bruyne piłka została dość łatwo wybita przez Arsenal.

Odegaard zaprzepaścił doskonałą okazję do wyprowadzenia kontry. Pokazywał się do prostopadłego podania Havertz, ale się nie doczekał. I na koniec Odegaard podał do rywala.

Rodri zablokowany przed polem karnym. Gabriel przyjął na ciało ten potężny strzał Hiszpana.

Guardiola szykuje dwie zmiany. Doku, Grealish już zakończyli rozgrzewkę.

Rodri rozrzucił akcję na skrzydło do De Bruyne, ale ten na spalonym. W środku nie ma miejsca, żeby cokolwiek zrobić.

Foden z rzutu rożnego. I nic z tego, nikt nie zaatakował piłki na bliższym słupku.

Obraz gry się oczywiście nie zmienia. Gospodarze cały czas są w posiadaniu piłki.

Rice popełnił błąd i Manchester City miał okazję do kontry, jednak De Bruyne był zbyt wolny. Belg nie zdołał uciec i Rice po chwili odebrał piłkę. Zapowiadało się jednak groźnie.

Szybko wykonany aut przez gości, ale źle zachował się Havertz, który pomagał sobie ręką w polu karnym.

Była akcja Arsenalu. Odegaard zagrał prostopadle do Saki, ten podawał płasko wzdłuż piątego metra, ale nikt nie oddał strzału! Blisko był Gabriel Jesus, lecz nie trafił w piłkę.

Odegaard ruszył środkiem boiska, szukał prostopadłego podania w kierunku Havertza. Niedokładnie. Nie zrozumieli się ci dwaj zawodnicy.

Kovacić stracił piłkę. Popracował w odbiorze Saka, ale następnie był ostro wycięty. Arsenal kontynuował grę, sędzia zastosował korzyść, jednak, ostatecznie nic z tej akcji nie wyszło.

Ależ mogła się rozpocząć ta druga połowa. Kontratak Manchesteru City, wydawało się, że w pewnym momencie wszystko zwolniło, ale Kovacić oddał piękny strzał zza pola karnego i piłka przeleciała minimalnie obok słupka.

Gramy!

Zawodnicy wracają na boisko. Poprzeczka jest zawieszona tak nisko, że niewiele musi się wydarzyć w drugiej połowie, by było lepiej.

Sędzia dolicza minimum 2 minuty.

Foden znalazł miejsce i oddał strzał z ok. 30 metrów, jednak trafił w stojącego przed nim rywala.

Rzut rożny dla Arsenalu. Wrzucał Rice, ale Rodri wyskoczył najwyżej na piątym metrze i oddalił zagrożenie.

A teraz dla odmiany mieliśmy centrostrzał Gvardiola. Kompletnie nieudane dośrodkowanie, po którym piłka leciała w kierunku bramki, ale Raya nie popełnił błędu na linii.

Akanji znalazł przestrzeń, wrzucił piłkę w pole karne, ale Rodri nie potrafił oddać celnego strzału w dość trudnej sytuacji. Jeszcze ucierpiał przy tym Gabriel, który blisko krył Hiszpana.

Manchester City gra aż do znudzenia. Jest to dość schematyczne, od prawej do lewej, wycofanie, szukanie wolnej przestrzeni.

Posiadanie piłki rośnie z minuty na minutę.

Fatalna pomyłka Kovacicia na własnej połowie. Arsenal przechwycił piłkę, ale Gabriel Jesus za długo zwlekał z oddaniem strzału. Za dużo dryblingu na linii pola karnego i nie udało się skarcić rywala za rażący błąd.

Kontakty z piłką w polu karnym przeciwnika. Manchester City 2, Arsenal 6. Średnio.

W strzałach jest 2-1 dla Arsenalu. Niestety nie jest to mecz stojący na najwyższym poziomie.

Ależ teraz świetną kontrę wyprowadzili goście. White zagrywał z prawej strony do Kiwiora, ten przytomnie wycofał piłkę przed pole karne do Jesusa, ale Brazylijczyk strzelił obok słupka.

Kiwior podawał w kierunku Havertza... niedokładnie, za mocno. Ortega miał zdecydowanie bliżej do piłki.

Na trybunach ciężko znaleźć wolne miejsce.

Tym razem Kiwior łatwo ograny na skrzydle przez Bernardo Silvę. Polak odepchnął rywala, musiał faulować. I znowu bez kartki.

De Bruyne ostro potraktowany przez Gabriela. Zdziwieni gospodarze, że nie było tu kartki dla Brazylijczyka.

Ake kontuzjowany! Wymuszona zmiana w ekipie Manchesteru City.

Kontratak Arsenalu. Gabriel Jesus zagrał prostopadle do Havertza. Troszeczkę za mocno i szybszy przy piłce był Ortega, który został jeszcze poturbowany przez jadącego na wślizgu Niemca.

Teraz Kiwior blokuje centrę Akanjiego. Wszystko poprzedziła ładna klepka z De Bruyne. Rozkręca się Manchester City.

Jorginho wybija piłkę po sprytnym płaskim dośrodkowaniu De Bruyne.

Na razie hit kolejki zawodzi. Niewiele jest akcji, na których można zawiesić oko. Czekamy na coś ekstra.

Odbiór Arsenalu, ale Kiwior spanikował i wybijał piłkę na oślep. Byle dalej od bramki.

Długo, mozolnie budują swoje akcje podopieczni Guardioli. Czasami można usnąć, bo mało jest z tego konkretów.

Posiadanie piłki: 65-35 na korzyść Manchesteru City. Tu nie ma zaskoczenia.

W odpowiedzi był rzut rożny dla Arsenalu po błędzie Fodena. Dośrodkowanie Saki w okolice piątki i po raz kolejny najlepiej w powietrzu spisał się Ortega. Pewna interwencja.

Było groźnie po rzucie rożnym. Świetnie zacentrował De Bruyne, Ake strzelał z bliska, ale zablokował go Gabriel Magalhaes, a następnie piłkę złapał Raya.

White z kolejnym dośrodkowaniem, ale tym razem pewnie na przedpolu interweniował Ortega. Havertz nie miał żadnych szans w powietrzu.

Błąd Kiwiora na własnej połowie. Odskoczyła mu piłka przy przyjęciu i natychmiast wykorzystali to rywale. De Bruyne przebiegł kilka metrów, podawał do Haalanda, jednak Norweg nie zdołał oddać strzału.

Nie ma tu wiele miejsca i czasu na myślenie. Trzeba szybko podejmować decyzje na boisku i najlepiej grać na jeden, maksymalnie dwa kontakty. W przeciwnym razie jest doskok i najczęściej kończy się stratą.

Teraz to "Kanonierzy" przejęli inicjatywę. Sporo daje im wysoki pressing, przez co gospodarze są zmuszeni do dalszych podań.

Ładna akcja Arsenalu. White się podłączył prawą stroną, zacentrował idealnie i szansę miał Gabriel Jesus, ale nie trafił czysto w piłkę i strzelił obok słupka.

Na razie sporą przewagę ma Manchester City. Problemy Arsenalu.

Dośrodkowanie De Bruyne z rzutu wolnego. Na dalszym słupku atakował piłkę Haaland, ale zdążył z interwencją White.

Gabriel Jesus i Kiwior nie dali rady, łatwo ograł ich Bernardo Silva i Brazylijczyk musiał faulować. Rzut wolny dla gospodarzy niedaleko narożnika pola karnego.

Foden zagrywał prostopadle do Haalanda, ale ten był na wyraźnym spalonym. Długo zwlekał z podniesieniem chorągiewki asystent.

Zaczynamy hit w Manchesterze!

Zawodnicy wychodzą na boisko.

Sędzią tego meczu jest Anthony Taylor.

Bez zaskoczenia. Jakub Kiwior od 1. minuty.