Łyczko wbiegł w pole karne, ale strzelił bardzo niecelnie z ostrego kąta.

Sędzia dolicza minimum 5 minut.

Diandy nie wykorzystuje dobrej sytuacji. Jego płaski strzał broni Matys.

Polacy oddychają rękawami. A Senegalczycy jakby wymienili akumulatory i cały czas biegają na bardzo dużej intensywności.

Diong przewrócił się w polu karnym. Chciał wymusić "jedenastkę". Zasłużył na kartkę, ale sędzia pozostał bierny.

Łapie się za głowę selekcjoner naszych rywali, bo Sall koncertowo popsuł kontrę swojego zespołu.

Senegal wyraźnie spuścił z tonu. Największe gwiazdy już poza boiskiem. Polacy próbują... bez wyrazu.

Mocny strzał Borysa z dystansu. Szkoda, bo piłka przeleciała minimalnie obok słupka.

Kwadrans do końca. To już jest bezradność. Senegal dominuje w każdym elemencie.

To już jest kanonada. Dorival huknął zza pola karnego i tylko dobra interwencja Matysa ratuje Polaków.

Na murawie leży dwóch Polaków. A nie za bardzo jest kogo wpuszczać z ławki.

Chaos w polu karnym. Przedzierał się Diandy i został w ostatniej chwili zablokowany. Rzut rożny.

Bardzo ładna akcja Polaków, Borys mógł strzelać z dystansu, ale podał jeszcze w pole karne do Reguły. Ten niestety pogubił się w dryblingu.

Strzały celne? 4-2 dla Polski. Tylko co z tego.

Amara Diouf podawał, piłka leciała bardzo wysoko, a i tak Gueye zdołał oddać strzał głową. Tym razem niecelny.

Reguła strzelał zza pola karnego. Bramkarz Senegalu odbił piłkę przed siebie, lecz Polacy nie wykorzystali ten pomyłki. Atakujemy zbyt małą liczbą zawodników.

Amara Diouf przewrócił się w naszym polu karnym po wejściu Szali. To mógł być rzut karny, ale sędziowie nie dopatrzyli się faulu.

W ogóle ciekawostka, bo w Bandung jest w tym momencie około 25 stopni, a Amara Diouf gra w rękawiczkach.

I znowu Amara Diouf! Techniczny strzał z osiemnastu metrów i piłka przeleciała minimalnie obok bramki.

Amara Diouf w indywidualnej akcji. Z łatwością przedarł się w pole karne, jednak strzelił obok słupka.

Kolanko z tzw. centrostrzałem. Piłka leciała w kierunku bramki, spadała idealnie pod poprzeczkę, ale czujny był Serigne Diouf.

Krzyżanowski próbował długim podaniem rozpocząć kontrę i był to zły pomysł. A na pewno zawiodło wykonanie, bo piłka poleciała w aut.

Na razie gra toczy się głównie na naszej połowie.

Druga połowa rozpoczęta!

Zawodnicy wracają na boisko.

Próbowali to jakoś kombinacyjnie rozegrać Polacy. Niestety przeczytali to rywale.

Tym razem Borys był już faulowany. Do bramki rywali jakieś 25 metrów. Gol kontaktowy przed przerwą byłby piękną sprawą.

Kontra Polaków. Świetnie ruszył Borys, ale przegrał fizyczną walkę z rywalem. Wściekał się na sędziego, bo ten nie odgwizdał faulu.

Sędzia dolicza minimum 5 minut.

Kolanko szukał prostopadłego podania w pole karne. Niestety niedokładnie w kierunku Mikołajewskiego. Ten był blokowany przez obrońcę i nie doszedł do piłki.

Kontra Senegalu. Dieme przewrócił się w polu karnym po starciu z Gurgulem, jednak nie ma mowy o faulu.

Polacy bardzo dobrze weszli w to spotkanie po przerwie. Zepchnęli Senegal do defensywy.

Gramy!

Zawodnicy wracają na boisko. Mecz ma być wznowiony o godz. 17.30 lokalnego czasu, a więc za 5 minut.

Trochę się rozpadało. Nie zanosi się na szybki powrót piłkarzy.

Cały czas czekamy na wznowienie spotkania.

A nie, oni schodzą do szatni. Kuriozalna sytuacja. Są chmury nad stadionem, ale nie pada. Dziwne.

Sędzia zaprosił zawodników w okolice ławek rezerwowych. Ciekawe.

Kolejna przerwa w grze. Nie wiadomo, o co chodzi.

A jednak nie, sędziowie zmienili decyzję. Nie ma nawet rzutu rożnego.

W trudnej sytuacji Skoczylas wywalczył rzut rożny. Może teraz...

Ogromny chaos w polskiej obronie. W środku pola zresztą też. Senegalczycy mają gigantyczną przewagę fizyczną.

Gra już wznowiona. Czekamy na jakiś konkret ze strony Polaków. Na razie Senegal wyraźnie dominuje.

Przerwa na picie.

Amara Diouf składał się do przewrotki na osiemnastym metrze. Jest fantazja. Nie trafił jednak dobrze w piłkę.

Teraz kontra Polaków. Mocny strzał Mikołajewskiego z dystansu i Serigne Diouf odbił piłkę przed siebie. Dopadł do dobitki Krzyżanowski, lecz nie trafił w bramkę.

Polacy mieli rzut wolny z ponad 30 metrów. Mocne uderzenie Mikołajewskiego, ale i bardzo niecelne.

Krzyżanowski bardzo ostro faulowany przez Diallo.

Na razie Polacy mają olbrzymie problemy z grą do przodu. Nerwowość, błędy techniczne, proste straty. Nie wygląda to dobrze.

Krzyżanowski strzelał bezpośrednio z rzutu rożnego. Tylko boczna siatka.

Z rzutu rożnego Mikołajewski. To mogło zaskoczyć Senegal, ale piłka przeleciała minimalnie obok słupka.

Fallou Diouf skiksował po dośrodkowaniu Krzyżanowskiego. Rzut rożny dla Polski.

Odpowiedź Polaków, ale strzał Skoczylasa z ostrego kąta był zbyt lekki. Pewnie broni Serigne Diouf.

Amara Diouf był opatrywany przez sztab. Już dwukrotnie leżał na murawie, miał jakieś problemy.

Kwadrans za nami. Takie tempo, że idzie zasnąć. Zwłaszcza, że wczesna pora.

Amara Diouf pokazał, że jest bardzo silny. Czterech Polaków obok niego, a i tak utrzymał się przy piłce w polu karnym. Ostatecznie nie oddał strzału. Był już w parterze.

Na razie niewiele się dzieje. Oglądamy bardzo "zamknięty" mecz.

Diong miał szansę po rzucie rożnym, jednak nie trafił czysto w piłkę i strzelił bardzo niecelnie.

Amara Diouf strzelał zza pola karnego po szybkiej kontrze. Blokuje to Szala.

Niebezpieczna strata Krzyżanowskiego na własnej połowie, ale Polacy szybko odbudowali ustawienie i nie pozwolili wyprowadzić kontry rywalom.

Skoczylas faulowany przez Toure. Nie podnosi się z murawy Polak. Klasyczny stempel, to powinna być kartka, ale sędzia nie reaguje.

Sznaucner podał prostopadle w pole karne, jednak Borys... po prostu odbił się od silnego obrońcy rywala. To był nierówny pojedynek...

Przypomnijmy, że Polacy są pod ścianą. W pierwszej kolejce przegrali z Japonią 0:1, natomiast Senegal pokonał Argentynę 2:1.

Tymczasem rywale. Amara Diouf był w polu karnym, kąt dość ostry i na szczęście nie trafił czysto w piłkę. Zamiast strzału wyszło podanie do Matysa.

Odbiór Polaków na połowie rywala. Była szansa na kontrę, ale Mikołajewski podawał niecelnie w kierunku Skoczylasa. Ależ wścieka się trener Włodarski.

Gramy!

Zawodnicy już na boisku. Czas hymny.