Moukoko w pierwszej akcji. Dostał dobre prostopadłe podanie od Reusa, ale następnie zgłupiał i w zasadzie oddał piłkę za darmo rywalom.

Sędzia dolicza minimum 4 minuty.

Paryżanie w ataku. Oni nie chcą tak tego zostawić, zależy im na strzeleniu gola.

Vitinha dostrzegł wbiegającego w pole karne Fabiana Ruiza. Zagrał na centymetry, ale Hiszpan nie trafił w bramkę w dogodnej sytuacji.

Akcja BVB! Po podaniu Sancho doskonałą okazję miał Brandt, ale kapitalnym wślizgiem powstrzymał go Marquinhos. Po chwili jeszcze główkował z kilku metrów Reus, jednak nie trafił w bramkę.

Vitinha... strzelał z szesnastu metrów i piłka przeleciała tuż obok słupka.

Męczy się w ataku PSG. Nuno Mendes zagrywał w ciemno w pole karne, ale Dembele nie miał szans, by dojść do piłki.

Kwadrans do końca. Borussia raczej kontroluje wydarzenia na boisku, choć pewnie trener Terzić nie miałby nic przeciwko, gdyby udało się podwyższyć wynik, mając w perspektywie rewanż w Paryżu.

Tymczasem Nuno Mendes nie podnosi się z murawy. Został nadepnięty przez Schlotterbecka.

Doskonałą szansę miał Dembele. Idealnym podaniem obsłużył go Mbappe, ale fantastycznie interweniował Kobel.

UEFA przekazała, że gospodarze przebiegli w tym momencie aż o siedem kilometrów więcej niż rywale.

A paryżanom przestała się układać gra. Przed momentem Kolo Muani nie zrozumiał się z Fabianem Ruizem i kopnął piłkę w aut.

Wygląda na to, że piłkarze z Dortmundu przetrwali najtrudniejsze chwile w tym meczu. Udało się odzyskać równowagę i oddalić grę od własnej bramki.

Zaczarowali zawodnicy BVB swoich rywali. Rozgrywali rzut wolny na cztery tempa, w końcu centrował Maatsen, ale Fuellkrug strzelał głową nad poprzeczką.

Kolejna szansa dla gospodarzy. Dośrodkowanie Brandta na dalszy słupek, Fuellkrug już składał się do strzału głową, ale został odepchnięty przez Nuno Mendesa. Sędzia nie dopatrzył się tam faulu.

I kolejna próba gospodarzy. Brandt pokusił się o uderzenie bez przyjęcia z dwudziestu metrów... obok.

Z rzutu rożnego zagrywał Brandt, Hummels strącił piłkę, jednak zabrakło tam kogoś, kto oddałby strzał.

Pierwsza od dawna akcja BVB, strzelał Fuellkrug i po bloku Marquinhosa piłka wyleciała za linię końcową.

Spore problemy ma Borussia. Nie potrafi utrzymać się przy piłce, nie mówiąc o wyprowadzeniu jakiejś kontry.

I kolejna akcja PSG. Barcola podał w pole karne do Mbappe, ten oddał mocny strzał lewą nogą z ostrego kąta... i pewnie broni Kobel.

Zaczęło się dziać na boisku. To już nie jest zachowawcza gra, jak w pierwszej połowie.

Tymczasem z kontrą wyszła Borussia, a w zasadzie Adeyemi, który odjechał rywalowi przy linii bocznej. Zabrakło jednak dobrego dośrodkowania do Sancho. Choć z drugiej strony było ono niezłe, ale Anglik się poślizgnął w kluczowym momencie.

Goście grają trochę bardziej ofensywnie na początku drugiej połowy, choć trudno tu mówić o jakimś huraganowym ataku.

Pierwszy celny strzał PSG. Spróbował zza pola karnego Barcola, ale Kobel nie popełnił błędu i spokojnie złapał piłkę.

Gramy!

Zawodnicy wracają na boisko.

Wrzucał Brandt, ale skiksował Sabitzer. Austriak był kompletnie niepilnowany w polu karnym, lecz nie trafił czysto w piłkę. Ma czego żałować.

Hakimi nie radzi sobie z Adeyemim, a teraz oszukał go Maatsen. Kolejny faul zawodnika PSG i Borussia ma rzut wolny kilka metrów od bocznej linii pola karnego.

Niewiarygodny jest Kobel. Właśnie okiwał Barcolę we własnym polu karnym.

Sędzia dolicza minimum 4 minuty.

W odpowiedzi akcja gości, ale Zaire-Emery nie przyłożył się do uderzenia zza pola karnego i nie trafił w bramkę.

W strzałach jest 3-3, ale w strzałach celnych 2-0 dla Borussii.

Lucas Hernandez wrócił na boisko i... znowu na nim usiadł. Jednak konieczna będzie zmiana.

Goście jak na razie zrobili bardzo niewiele w tym meczu. Gregor Kobel nie musiał obronić ani jednego strzału.

Obrońca PSG starał się blokować ten strzał Fuellkruga i wygląda na to, że przy okazji doznał jakiegoś urazu.

Jeszcze mamy przerwę. Lucas Hernandez potrzebuje pomocy medycznej.

Raz jeszcze popracował w defensywie Adeyemi. Kapitalnie zablokował Hakimiego we własnym polu karnym, nie pozwolił na dośrodkowanie.

Hakimi pokusił się o indywidualną akcję. Efektownie wbiegł w pole karne, jednak został w ostatniej chwili powstrzymany przez Schlotterbecka. Czysto, nie ma mowy o faulu.

Mieliśmy jakąś nieoczekiwaną przerwę w grze. Sędzia udał się do delegata i przez chwilę z nim rozmawiał.

Fatalnie rozegrali rzut rożny gospodarze. Wrzucał Brandt, ale Hummels tak źle przyłożył głowę do piłki, że wyszło z tego podanie zwrotne do Brandta. I ten był na spalonym.

Sancho wypatrzył Brandta przed polem karnym, ten złożył się do strzału bez przyjęcia, ale doskonale zablokował to Marquinhos. Przyjął tę piłkę na głowę.

Dośrodkowanie Brandta, ale wybijają piłkę goście.

Adeyemi faulowany przez Hakimiego. Podpalił się obrońca PSG, bo i tak nic by z tego nie było. A tak rzut wolny dla gospodarzy niedaleko narożnika boiska.

Cóż, na razie oglądamy piłkarskie szachy. Nikt nie chce stracić gola.

Nisko ustawiona obrona BVB. Paryżanie są w ataku pozycyjnym, ale podają głównie w poprzek boiska. Nie jest łatwo się przedrzeć.

Fabian Ruiz podawał do Mbappe, który kierunkowym przyjęciem chciał wbiec w pole karne. Nie zdołał jednak wbiec przed rywala.

Vitinha odebrał piłkę na połowie przeciwnika, zagrał do Mbappe, ale ten został momentalnie dopadnięty przez kilku rywali. Strata. Nie ma miejsca i czasu na przyjmowanie piłki.

O faulu nie było mowy, ale samo starcie było dość bolesne. Pojawiła się krew.

Lucas Hernandez zderzył się w polu karnym z Sabitzerem. Obrońca PSG przez moment nie podnosił się z murawy.

Zaire-Emery wycięty równo z trawą przez Maatsena.

Kolejny strzał Dembele z dystansu, ale efekt identyczny. Piłka przeleciała obok słupka.

Kwadrans za nami. Na razie paryżanie są dość dyskretni w ofensywie, atakują małą liczbą zawodników.

Fantastyczne prostopadłe podanie Brandta w pole karne. Ruszył do piłki Sabitzer, był przy niej szybciej niż Donnarumma, ale kąt okazał się zbyt ostry i Austriak nie zdołał pokonać bramkarza PSG.

Świetny przerzut na kilkadziesiąt metrów, Barcola opanował piłkę, zagrał do Mbappe, ale ten został powstrzymany w obrębie pola karnego.

Składna akcja gości, ale sfinalizował ją niecelnym strzałem zza pola karnego Dembele.

Na razie jeszcze nie oglądaliśmy żadnej konkretnej sytuacji pod jedną lub drugą bramką.

Adeyemi zaimponował szybkością, łatwo ograny rywal na skrzydle, jednak po raz kolejny szwankuje dośrodkowanie w pole karne. Za wysoko zagrana piłka.

Adeyemi popracował w defensywie i dość efektownie powstrzymał Hakimiego. Sędzia z Premier League nie dopatrzył się tam faulu.

Świetna akcja BVB. Hummels pod presją wyszedł spod pressingu, wystarczyło kilka podań i miał przestrzeń na skrzydle Sancho, ale zabrakło mu precyzji przy dośrodkowaniu.

Nieudana akcja Sancho z prawej strony. Udało się ograć Nuno Mendesa, ale Fabian Ruiz zaasekurował kolegę i odebrał piłkę Anglikowi.

Od początku pressing, walka o każdy centymetr boiska. Do tego ogłuszający doping. Liga Mistrzów pełną gębą.

Gramy!

Dzisiejszy mecz sędziować będzie Anglik Anthony Taylor.

Zawodnicy wychodzą na boisko. Hymn Ligi Mistrzów i zaczynamy granie w Dortmundzie.