Trzy minuty doliczone.

Korner dla Tottenhamu, jednak bramkarz Fulham wypiąstkował piłkę na piątym metrze.

Tottenham jeszcze podkręca tempo, aby zdobyć jeszcze jedną bramkę.

To powinna być bramka dla Fulham. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Scott Parker z kilku metrów uderzył wprost w bramkarza.

Kąśliwy strzał Eriksena z lewej nogi z 20 metrów i piłka przeleciała tuż obok słupka.

Harry Kane mógł mieć hattrick na koncie, jednak z 10 metrów uderzył nad poprzeczką.

Indywidualna akcja Eriksena, ale piłka została wybita mu już w polu karnym.

Fulham od kilku minut dłużej utrzymuje się przy piłce, jednak droga do remisu jest bardzo daleka.

Eriksen powinien mieć na koncie trzecią asystę, ale chyba nieco za wysoko podał do Dele Allego, który uderzył niecelnie.

To była dobra okazja dla Eriksena z rzutu wolnego, jednak znów Duńczyk uderzył w mur.

Lekki strzał Eriksena z 14 metrów poleciał wprost w bramkarza.

Początek drugiej połowy.

Dwie minuty doliczone.

Fulham nie jest w stanie wyjść z własnej połowy.

Tottenham świetnie wymienia podania, często zmieniając stronę.

Jedna z nielicznych ofensywnych akcji Fulham, ale i tak gospodarze sfaulowali Koguty.

Przerwa w grze - Kevin McDonald potrzebuje pomocy medycznej.

Drugi gol dla Tottenhamu wisi w powietrzu. Fulham jest bezradne.

Son dryblował w polu karnym Fulham, jednak została mu ona odebrana.

Teraz fantastyczną okazję na podwyższenie prowadzenia miał Eriksen. Duńczyk uderzył ile miał sił w nogach, ale nad bramką.

Eriksen z 25 metrów z rzutu wolnego uderzył w mur, a dobitka była już niecelna.

Trippier w odstępie 30 sekund brzydko faulowany przez rywala.

Fatalny błąd Vorma, który wyprowadzając piłkę podał wprost do rywala, ale ten uderzył źle i bramkarz złapał futbolówkę.

Zdecydowana przewaga Tottenhamu w ostatnich minutach meczu.

Powinno być 2:0! Alli świetnie przyjął sobie piłkę, ale mając przed sobą tylko bramkarza, to nieczysto trafił w futbolówkę.

Nieudana kontra Tottenhamu, ponieważ podanie Kane'a było niedokładne.

Dwóch zawodników Fulham ucierpiało w jednym starciu i sędzia musiał przerwać grę.

Korner dla Tottenhamu, jednak gospodarze wybili piłkę po dośrodkowaniu Eriksena.

Ben Davies zbyt mocno dośrodkował z lewego skrzydła.

Płaski strzał Allego z linii pola karnego i piłka o pół metra minęła słupek rywali.

Dele Alli zagrał futbolówkę głową do Eriksena, który mając przed sobą tylko bramkarza uderzył płasko, lecz Marcus Bettinelli wybił piłkę na korner.

Gorąca atmosfera derbów Londynu. Widać to zwłaszcza po gospodarzach.

Sędzia: Robert Madley.