[tag=1719]
Antonio Conte[/tag] wystawił silną jedenastkę, ale w połowie była ona rezerwowa, a druga część to podstawowy skład z Edenem Hazardem, Diego Costa i Pedro Rodriguezem na czele.
Pierwsze fragmenty spotkania o dziwo należały do zespołu z The Championship i w piątej minucie Wolverhampton Wanderers powinno cieszyć się z bramki. Kurt Zouma źle wybił piłkę, która trafiła na dwunasty metr, a tutaj George Saville huknął w słupek.
Później inicjatywę przejęła drużyna z Londynu i efektem tego była sytuacja sam na sam z bramkarzem Williana. Brazylijczyk chciał podbić piłkę nad golkiperem, lecz zrobił to za lekko i Ikeme złapał futbolówkę.
W drugiej połowie Chelsea nie pozwalała Wilkom na zbyt wiele, a sama w 65. minucie zdobyła bramkę. To była bardzo składna akcja The Blues i w jej końcowym momencie idealne dośrodkowanie do Pedro posłał Willian, a niepilnowany Hiszpan z kilku metrów wpakował piłkę głową do siatki Wilków.
ZOBACZ WIDEO Łukasz Broź: Chcieliśmy wygrać
W końcówce spotkania londyńczycy mogli postawić kropkę nad "i", kiedy po kontrze Eden Hazard zagrał do Cesca Fabregasa, który z 10 metrów strzelił wyraźnie obok bramki.
Ostatecznie Chelsea wygrała 2:0, ponieważ w 89. minucie piłka przypadkowo trafiła do Diego Costy na 14 metr, który płaskim i silnym strzałem wpakował ją do siatki. The Blues awansowali do ćwierćfinałów Pucharu Anglii nie tracąc zbyt dużo sił.
Wolverhampton Wanderers - Chelsea FC 0:2 (0:0)
0:1 - Pedro Rodriguez 65'
0:2 - Diego Costa 89'
Składy:
Wolves: Ikeme - Coady, Batth, Hause, Doherty - Price, Saville (84' Saiss) - Helder Costa, Edwards, Weimann (76' Wilson) - Bodvarsson (84' Ronan).
Chelsea: Begović - Zouma, Terry, Ake - Moses, Chalobah, Fabregas, Pedro (73' Azpilicueta) - Willian (80' Kante), Diego Costa, Hazard.
Żółte kartki: Saville, Batth (Wolves) oraz Pedro (Chelsea).
Sędzia: Jon Moss.