Pogramy jeszcze przez 4 minuty.

Sekulski z prawej strony dograł do Sheridana, jednak szybszy Wrąbel.

Jagiellonia przez moment zaatakowała, ale teraz to Śląsk ponownie znajduje się z piłką na połowie gospodarzy.

Robak mocno uderzył z rzutu wolnego, piłka odbiła się od jednego z partnerów i wyszła na aut bramkowy.

Zagranie ręką i sędzia wskazał na rzut wolny dla Śląska 18 metrów przed bramką.

Do dośrodkowania z rogu doszedł Kwiecień. Jego strzał głową na róg wybił Wrąbel.

Mak dograł do Piecha, a ten ładnym strzałem szczupakiem uderzył niecelnie.

Frankowski stara się walczyć z urazem. Pomocnik wrócił na boisko, gdzie wciąż trwa zacięta walka. Żadna z drużyn nie zamierza zadowalać się punktem.

Teraz problemy ma Frankowski, który stłukł mięsień. Potrzebna będzie kolejna zmiana!

Urazu mięśniowego doznał Chrapek i raczej już nie wróci do gry.

Dośrodkowanie w pole karne Burligi, Grzyb uderzył głową i trafił w słupek!

Kolejny faul Romanczuka i kolejny raz tylko słowne napomnienie... Później dziwimy się, że w Europie polskie drużyny przegrywają z "egzotycznymi" zespołami.

Kryminał w obronie gości, Frankowski jednak nie wykorzystał okazji.

Piłkarzy Śląska sędzia bez wahania karze kartkami, gracze z Białegostoku mogą liczyć na... rozmowy dyscyplinujące.

Pospisil biegł z piłką wzdłuż pola karnego, minął kilku obrońców i... uderzył niecelnie.

Runje skiksował we własnym polu karnym. Piłka trafiła do Celebana, a ten nie trafił w cel! Mogło być 1:1.

Mocny strzał sprzed pola karnego Pospisila. Piłka odbiła się od słupka.

Po stracie gola Śląsk stara się zaatakować, jednak Jagiellonia nie zamierza bronić skromnego prowadzenia.

Po strzale Piecha Frankowski nadepnął na stopę Maka. Sędzia nakazał grać dalej, a... pan Sławek wszystko wyjaśni. Oczywiście na korzyść sędziego.

Atomowy strzał Piecha, Kelemen zdołał odbić uderzenie z ok. 23 metrów.

Gospodarze wznowili grę po przerwie.

Piech wymienił podania z Chrapkiem i uderzyl sprzed pola karnego. Daleko od celu.

Dośrodkował z lewej strony Cotra, Kelemen łapał piłkę niczym kartofla na dożynkach. Udało mu się to.

Więcej z gry ma Śląsk, ale to Jagiellonia stwarza większe zagrożenie pod bramką gości.

Dogranie Grzyba w pole karne do Cernycha. Szybszy jednak Wrąbel, który musiał wyjść niemal do bocznej linii "szesnastki".

Martin Pospisil wycofał piłkę do Sheridana, a ten natychmiast uderzył Futbolówka przeszła tuż obok słupka.

Dośrodkowanie z rzutu wolnego, piłkę głową trącił Cillian Sheridan, ale pomylił się o pół metra.

Szybkie wyjście z piłką gospodarzy, jednak Grzyb znalazł się na spalonym.

Gra od kilku minut toczy się na połowie Jagiellonii, ale wciąż niewiele z niej wynika.

Wciąż niewiele spięć podbramkowych. Zespoły skupiają się na uważnej grze w defensywie. Fajerwerki? Może na "Dniach lata" w innych miejscowościach.

Wciąż trwa walka o zdominowanie meczu. Żadna z drużyn nie potrafi w ostatnich minutach na dłużej uzyskać przewagi.

Prostopadłe dogranie w pole karne do Pospisila, Wrąbel szczęśliwie zdołał odbić piłkę.

Akcje stara się konstruować Śląska, ale to szybkie wyjścia Jagiellonii wyglądają groźniej.

Ładne wejście w pole karne Romanczuka, który doszedł do dośrodkowania. Piłka minęła jednak bramkę.

Piłkarze Jagiellonii rozgrywają piłkę na własnej połowie.

Zanosiło się na groźną akcję Jagiellonii, lecz Cillian Sheridan nie zdołał oddać strzału na bramkę Śląska.

Spotkanie poprowadzi Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).

Jagiellonia gra ze Śląskiem. W barwach wrocławian wystąpi piłkarz, który jeszcze rok temu płakał, gdy białostoczanie tracili gole z jego winy. Igors Tarasovs wraca na Słoneczną

Jagiellonia - Śląsk: powrót chłopaka z sercem do gry