Kolejna świetna okazja dla Korony. Piłka nie wpadła jednak do bramki.

Z dystansu niecelnie strzelał Bartosz Rymaniak.

Doliczone trzy minuty.

Tomasz Brzyski dośrodkował z rzutu wolnego. Piłka wyszła jednak poza boisko.

To powinien być gol! Maciej Górski dostał świetne podanie w pole karne. Najpierw jego strzał obronił bramkarz, a po dobitce piłka odbiła się od słupka!

Sporo teraz gry w środkowej strefie boiska.

Z dystansu niecelnie strzelał Wojciech Trochim.

Bartosz Rymaniak dośrodkował w pole karne Sandecji. Wywalczył rzut rożny.

Z ostrego kąta strzelał Maciej Korzym. Bramkarz gospodarzy nie dał się zaskoczyć.

Słupek tym razem uratował Sandecję! Z 16 metrów strzelał Mateusz Możdżeń.

Tym razem szansę na gola miał Elia Soriano. On też nie wykorzystał swojej okazji.

Po dośrodkowaniu w pole karne świetną okazję miał Mateusz Możdżeń. Piłkarz Korony nie trafił jednak czysto w piłkę i nie zdołał skierować jej do bramki.

Gra toczy się w środkowej strefie boiska.

Bartłomiej Dudzic dośrodkował w pole karne Korony. Piłkę wybił Elhadji Pape Diaw.

Pomocy medycznej potrzebuje Aleksandar Kolew. Chwilowa przerwa w grze.

Ivan Jukić wpadł w pole karne Sandecji, strzelał z ostrego kąta, lecz Michał Gliwa obronił to uderzenie.

Początek drugiej połowy.

Doliczone dwie minuty.

Gra toczy się na połowie Sandecji. Korona rozgrywa piłkę i szuka swojej szansy na gola.

Blisko było gola dla Korony! Z kilku metrów strzelał Jukić. To uderzenie zablokował Tomasz Brzyski, gospodarze domagali się rzutu karnego za zagranie piłki ręką, ale sędzia nie zdecydował się na podyktowanie "jedenastki". To kontrowersyjna sytuacja.

Po dośrodkowaniu w pole karne Sandecji główkował jeden z zawodników Korony. Michał Gliwa obronił ten strzał.

Tomasz Brzyski dośrodkował z rzutu rożnego. Piłkę wybił Elia Soriano.

Ken Kallaste tym razem zdecydował się na strzał z dystansu. Uderzenie zostało zablokowane.

Ładnie w pole karne Sandecji dośrodkował Ken Kallaste. Piłkę pewnie wybił Dawid Szufryn.

Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego minimalnie niecelnie główkował Płamen Kraczunow.

Świetna okazja Korony! Po dośrodkowaniu Kiełba z kilku metrów główkował Mateusz Możdżeń. Michał Gliwa nie dał jednak się zaskoczyć.

Ładnie w pole karne Korony dośrodkował Tomasz Brzyski. Akcję zamykał Aleksandar Kolew, ale nie zdołał już skierować piłki do bramki.

Piszczek dośrodkował w pole karne Korony. Gospodarze zdołali wybić piłkę.

Z rzutu wolnego strzelał Mateusz Możdżeń. Piłka odbiła się jeszcze od zawodnika Korony i wyszła poza boisko.

Korona będzie miała rzut wolny. Do bramki Sandecji około 18 metrów.

Gra wznowiona.

Chwilowa przerwa w grze. Dwaj piłkarze Korony zderzyli się głowami.

Po dośrodkowaniu w pole karne główkował Jacek Kiełb. Piłka odbiła się od poprzeczki i wyszła poza boisko.

Piłkarze Korony są częściej przy piłce. Gra toczy się na połowie Sandecji.

Zaatakowali gospodarze. Piłkarze Korony mieli swoje okazje w polu karnym Sandecji, lecz zabrakło groźnego strzału na bramkę.

Mateusz Możdżeń chciał dośrodkować w pole karne rywala. Piłka została jednak zablokowana.

Tomasz Brzyski dośrodkował z rzutu wolnego. Zawodnicy Korony wybili piłkę z własnego pola karnego.

Podanie z głębi pola, piłkę przejął Michael Gardawski, lecz w polu karnym Sandecji zabrakło dokładnego dogrania i z akcji nic nie wyszło.

Spotkanie poprowadzi Daniel Stefański (Bydgoszcz).

Chociaż Korona i Sandecja grały ze sobą do tej pory szesnaście razy, to dopiero teraz obie drużyny zmierzą się w ramach rozgrywek Lotto Ekstraklasy. Będzie to mecz przyjaźni na trybunach, z zaciętą rywalizacją na murawie.

Korona - Sandecja: pierwszy taki mecz