Sędzia doliczył 3 minuty do regulaminowego czasu gry.

Paris Saint-Germain walczy o przedłużenie swojej zwycięskiej serii, ale mam problem z rozegraniem składnej akcji.

Zagotowało się pod bramką Paris Saint-Germain, a bliski strzelenia gola był Andreas Cornelius. Tylko korner dla miejscowego zespołu.

Aktywny jest Eric-Maxim Choupo-Moting, który stara się napędzać ataki paryskiej drużyny.

Goście szanują piłkę, zaś gospodarze na razie tylko przesuwają się za futbolówką.

Z około 17 metrów uderzył Angel Di Maria, ale piłka odbiła się od poprzeczki i wyszła poza boisko.

Głośny doping na stadionie w Bordeaux, bo w ataku znajdują się Żyrondyści.

Paris Saint-Germain być może jest przemęczone po ostatnim meczu z Liverpool FC w Lidze Mistrzów i dlatego dzisiaj gra bezbarwnie.

Dośrodkowywał Dani Alves, ale ostatecznie będzie rzut rożny dla przyjezdnych.

Jimmy Briand uderzył z dystansu, ale bardzo niecelnie.

Gospodarze uwierzyli, że są w stanie powalczyć z paryżanami i ruszyli z kolejnym atakiem.

Kamano spudłował w niezłej sytuacji z około 12 metrów.

Ekipa z Paryża buduje swoj atak poczynając od bramkarza.

Kolejne strzały Plasila zostały zablokowane przez obrońców gości.

PSG nie forsuje tempa, a cierpliwie czeka na dogodną okazję do podwyższenia swojego prowadzenia.

Neymar uderzył, ale piłka po rykoszecie wyszła na korner.

Sędzia doliczył 3 minuty.

Neymar zdobył bramkę, ale w momencie podania był na pozycji spalonej.

Paryżanie po tym, jak otworzyli wynik meczu, mogą grać na większym luzie i szukają kolejnego trafienia.

Arbiter uznał gola strzelonego przez przyjezdnych.

Sędzia jeszcze sprawdza bramkową akcję PSG na VAR.

Ależ przestrzelił Angel Di Maria po świetnym zagraniu od Neymara. Argentyńczyk w sytuacji sam na sam uderzył obok bramki.

Pół godziny gry za nami, a Paris Saint-Germain nie stowrzyło sobie żadnej klarownej sytuacji do strzelenia gola, co może zaskakiwać.

Bardzo niecelnie z dystansu uderzył Kamano.

Pablo faulował zawodnika PSG i będzie rzut wolny dla gości.

Podopieczni trenera Tuchela długo utrzymują się przy piłce, lecz nic z tego nie wynika.

Groźny strzał Jaroslava Plasila został zablokowany.

Paris Saint-Germain gra na razie zbyt wolno i przewidywalnie, żeby zaskoczyć Girondins Bordeaux.

Szarżował Kamano, ale w ostatniej chwili został zatrzymany przez rywala.

Neymar czy Kylian Mbappe Lottin wciąż nie mogą znaleźć sposobu na szczelną defenswyę gospodarzy.

Piłka już w grze, a w ataku mistrzowie Francji.

Chwila przerwy w grze, bo kibice na trybunach odpalili race.

Żyrondyści na razie bronią się bardzo dobrze i umiejętnie przesuwają za piłką.

Posiadanie piłki:

Girondins Bordeaux - 38 proc.

Paris Saint-Germain - 62 proc.

Piłkarze miejscowej ekipy przejęli piłkę i starają się dłużej utrzymać przy futbolówce, żeby już na starcie nie dać się zdominować.

Bezpańską piłkę opanował Alphonse Areola i szybko rozpoczął atak PSG.

Paryżanie od początku chcą narzucić swój styl gry i spokojnie wymieniają kolejne podania na połowie Girondins.

Rywalizację od środka boiska rozpoczęli gospodarze.

Spotkanie poprowadzi sędzia Frank Schneider.