Świetna passa Zawiszy. "Piłkarze nie wracali do domów na święta. Ciężko pracują by zostać w lidze"

Zawisza Bydgoszcz, którego niemal wszyscy spisali już na straty, wygrał swój piąty mecz z rzędu i traci już tylko dwa punkty do przedostatniego Ruchu Chorzów.
- Obecna postawa Zawiszy to dowód, że pomysł z budowaniem drużyny tylko na zagranicznym zaciągu był niewypałem. Piłkarze nie wracali do domów na święta. Chłopaki ciężko pracują, by zostać w ekstraklasie - powiedział Mirosław Rzepka, były piłkarz Zawiszy Bydgoszcz.

Komentarze (0)